Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość montenegro1234

dostałam rozwód i.....

Polecane posty

Gość montenegro1234

.....i nagle jakoś przestałam chcieć być z moim partnerem,wiem ,że on kocha i okazuje to,a we mnie coś pękło,nagle dziwnie obca się zrobiłam.On to widzi i wiem,że nie wie co ma zrobić.Dlaczego tak jest?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjmkol
Nas pytasz sama musisz wiedziec czemu tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś niestabilna psychicznie
pech polega na tym, że nie masz tego wypisanego na czole a dlaczego tak masz to nikt nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz na psychoterapie to znjadziesz odp na pytanie dlaczego tak czujesz, a nie ze tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialam na poczatku
potem to minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialam na poczatku
powod?przezylam ciezki i trudny zwiazek malzenski,teraz mam wszystko w d*pie i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montenegro1234
ale tak bardzo chciałam z nim być,lecz całe to zamieszanie z rozwodem stopiło we mnie chęci na cokolwiek ,odczekać? musi minąć chwila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poetka2013
lem powiedział tak: wszystko co pociąga to okres między wyciągnięta ręką a owocem. bo potem jak sie ten owoc juz ma to albo sie okazuje że jest zgniły, albo jest przejrzały, albo nam juz nie smakuje, albo chcemy czegoś innego. i ty własnie należysz do tej zdradzieckiej rasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montenegro1234
poetka...osądzasz,choć może i masz rację,może nie doceniam miłości która jest obok,zapewne też ma swoją odporność i w końcu gdy ja się zdecyduję,to powie....za późno,ech,ale nie chcę wpadać z deszczu pod rynnę......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poetka2013
ty chyba nie zrozumiałaś biedaczko. chciałam ci uzmysłowić że kochanek ci juz nie smakuje, bo od rozwodu zaczął byc legalny i bez dreszczyku emocji towarzyszącego zdradzie. co nie zmienia faktu, ze małżonek sufit rogami drapał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montenegro1234
oj nie,to raczej małżonek mi rogi zrobił -dlatego go pogoniłam,partner został spotkany w innym czasie,ale to inna historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×