czy moge wyjsc na dwor?

Moja 2 letnia corka od paru dni ma katar i mokry kaszel. Byl juz anybiotyk al enie pomogl robilam badania krwi przeswietlenie i nic tylko lekka infekcja. Mam podawac syropy na kaszel. Ale czy w takim razie moge wyjsc z corka na spacer?

Jeśli by nie było wiatru a dziecko nie krzyczało tak, żeby się "nałykać" zimnego powietrza, to można by wyjść wg mnie. Tyle z doświadczenia matki 4-latki, po sezonie w przedszkolu (nawał infekcji).

Nie ma u mnie wiatru jest dosc cieplo tylko wilgotno

Ja ze swoim wychodziłam, tyle że on kaszel miał od spływającego kataru, też żadnych innych objawów. NIgdy się po spacerach nie pogorszyło. Pediatra mówiła że jak nie ma gorączki i dziecko nie jest osłabione to spacer (no, może nie w deszczu), nawet wskazany, będzie mu się lżej oddychało.

naprawde dawalas antybiotyk i robilas przeswietlenie bo dziecko ma od kilku dni katar i mokry kaszel?? Matka Wariatka :o

bo takie objawy tez moze miec :P

oczywiście, że wyjść z dzieckiem na dwór, świeże powietrze na pewno pomoże, tym bardziej, że na dworze tak cieplutko. W Polsce jest dziwny zwyczaj trzymania w domu dziecka, gdy nie ma temperatury i nie jest słabe można z nim wyjść bez przeszkód.

Dostalam zlecenie od pediatry na przeswietlenie i badania krwi, bo dzieco od 3 tygodni ma kaszel i spac w nocy nie moze. A osluchowo czysto. Wiec skad mam wiedziec co jej jest bez wynikow? Ty chyba jestes wariatka. Ja sie o swoje dziecko martwie

Na co ten antybiotyk, skoro osluchowo dziecko pluca i oskrzela mialo czyste? Naprawde jazdy w tej Polsce, jesli chodzi o dzieci. Dzis bylo 22 stopnie w cieniu, a kolo poludnia dzieci na ulicach w czapkach i kurtkach, buzie czerwone jak buraki, matka zadowolona, bo loda w reke dala. To nic, ze dzieciak spocony jak dziki Reks. Moja corka wyszla w sukience z krotkim rekawem, legginsach i sandalach-to stanowilysmy atrakcje-wszystkie mamuski patrzly z niedowierzaniam. Choc same tez sie porozbieraly, a dzieci opatulone.

A ty co albo dziecko tak PEWNIE PRZEGRZAŁAŚ albo ma kolkusz ,albo alerga

Wczesniej charczalo jej na plucach i stad abtybiotyk. Przeszlo na 2 dni i znowu ale tym razem na plucach czysto. Wyszlam z mala na dwor ubralam jej koszulke legginsy cienka bluzke skarpetki i balerinki. Tak spytalam czy moge wyjsc bo skoro tyle czasu ma kaszel to kto wie

Nigdy dziecka nie przegrzalam. Zarazila sie ode mnie wczesniej i dostala antybiotyk. A teraz to nie wiem. Tez myslalam o alergii ale nie mam pojecia

antybiotyk na kaszel i katar? a jak dziecko kiedys naprawde bedzie tego antybiotyku potrzebowac to mu nie pomoze :O

Sama sobie tego antybiiotyku nie przepisalam. Dostalam takie zalecenie od pediatry, bo powiedzial ze to zapalenie oskrzeli bo wczesniej dawalam syrop wykrztusny ake gowno pomogl i dlatego antybiotyk. Mialam czekac az rozwinie sie zapalenie pluc?