szkoła dla 6 latkow:)

merdaga wytłumacz mi laska czemu np.w Anglii kogoś bardzo bolą plecy i co dostaje paracetamol tak jak i na wszystko człowiek wyje z bólu a przyjeżdżając do Polski w ciągu 3 dni zostaje postawiony na nogi wytłumacz czemu kobieta która nie czuje ruchów dziecka może dostać się tylko do położnej i rodzi donoszone dziecko martwe???poziom nauczania za granicą jest bardzo niski!!!ciekawe jest jeszcze np.to że Anglicy są w szoku że nie każdy na kuli ziemskiej zna angielski bo po co oni mają się uczyć jakiś obcych języków nie ten poziom a mój syn od pierwszej klasy ma angielski no i polski!!!!

cytrynek "merdaga wytłumacz mi laska czemu np.w Anglii kogoś bardzo bolą plecy i co dostaje paracetamol tak jak i na wszystko człowiek wyje z bólu a przyjeżdżając do Polski w ciągu 3 dni zostaje postawiony na nogi" :D Prwdopodobnie nie zna na tyle angielskiego aby wyjasnic dokladnie lekarzowi co sie dzieje :D JA poszlam do swojego GP bo mnie ucho bolalo. Od razu dostalam antybiotyk, zadnego paracetamolu :D "wytłumacz czemu kobieta która nie czuje ruchów dziecka może dostać się tylko do położnej i rodzi donoszone dziecko martwe???" :D Co ty pierdolisz? :D W takim wypadku momentalnie jest sie przyjeteym do szpitala. Chyba, ze patrz punkt wyzej - nasza Poleczka nie zna jezyka :D "poziom nauczania za granicą jest bardzo niski!!!ciekawe jest jeszcze np.to że Anglicy są w szoku że nie każdy na kuli ziemskiej zna angielski bo po co oni mają się uczyć jakiś obcych języków nie ten poziom a mój syn od pierwszej klasy ma angielski no i polski!!!!" :D blad logiczny laska. Nie jest niski. Jest inny niz w Polsce. Procentuje pozniej. Kto chce to sie uczy jezykow obcych ale maja ten komfort, ze nie musza :D Jakby polski byl jezykiem iedzynarodowym to nikt nie uczylby sie angielskiego :D Nie osmieszaj sie! Nauka w szkolach zachodnich jest inna. Wiesz, ze tam dzieci nie sciagaja? Nie maja szkolnej nerwicy. Matki nie trzesa dupami, ze 6 letnie dziecko idzie do szkoly. NA dzien dzisiejszy ten wysoki wedlug ciebie, poziom nauki w PL reprezentuje polska matura chyba :D Dla tumanow.

kobieto ty się nie ośmieszaj mieszkasz tam i żyjesz z zasiłków i co ty wiesz o życiu niech ci będzie że te osoby nie znały angielskiego a co matki mają tam przeżywać?przecież dzieci idąc do szkoły i tak niczego się nie uczą!!!mój syn uczy się angielskiego polskiego matematyki wie jakich mamy sąsiadów itp zapytaj Anglika gdzie na mapie jest np.Rosja wyraz jego twarzy bezcenny!!!

możesz powiedzieć z pamięci jaka jest powierzchnia Europy cytrynek?

Cytrynek wie i na pewno nam zaraz odpowie bo nie żyje z zasiłków i dlatego duzo wie o zyciu ;)

ja mieszkam i pracuję w POLSCE a że kiedyś chciało mi się uczyć to mam dobrą pracę i płacę!!!nie muszę nigdzie wyjeżdżać aby się czegoś dorobić świat zwiedzam jako turystka która zna języki obce i angielski i niemiecki i wiem gdzie na mapie leży Rosja GB i wiele innych drogie paniusie

Hm Anglik nie wie, gdzie jest na mapie Rosja, ale i tak zarabia wiecej na kasie niz ty w tej swojej zajebistej pracy buraku

cytrynek - wiem, że to ciężko pojąć, ale ludzie wyjeżdżają za granice nie tylko dlatego, żeby się czegos dorobić, po drugie 'dużo' wiesz o UK jak na turystyczne wyjazdy - zwiedzałaś tu szkoły i lekarzy? dziwne, bo są ciekawsze rzeczy:) po trzecie - jeśli mieszkasz w Polsce to co? już nie musisz wiedzieć jaka jest powierzchnia Europy?

Ja sie wychowywalam w ANGLII i tutaj moim zdaniem poziom nauczania jest WYZSZY niz w Polsce, z tego wzgledu, ze w Polsce uczycie sie masy nieprzydatnych kompletnie rzeczy, a tu czlowiek sie rozwija w kierunku w ktorym chce isc w przyszlosci i ma zapewnione do tego najlepsze warunki. W szkole nie ma absolutnie ZADNEGO stresu, nauczyciele sa mili i pomocni, nawet najwiekszy kretyn nie boi sie pytac w obawie przed wysmianiem, bo zawsze nauczyciel jest cierpliwy. Poziom materialu jest taki sam jak w Polsce, uczymy sie dokladnie tego samego w tym samym czasie, z tym ze tutaj nikt nie uczy w stylu "A+B=C", a potem na egzaminie "Janek kupil 5 jablek i 5 pomaranczy, oblicz pole powierzchni slonca". W polsce to czego sie nauczycie i tak zapomnicie. Poza tym, anglicy moze i nie maja mozgu wypelnionego nieprzydatnym gownem ze szkoly, ale so o niebo szczesliwsi niz wy, bo nie mieli zadnych stresow w szkole co powinno byc NORMA. Tutaj nikt nie czuje sie debilem.

A moj syn szescioletni poszedl do szkoly,ale mieszkamy w niemczech tutaj to obowiazek.Zero jezyka,3 tygodnie temu bzlam na zebraniu i same pochwaly,najlepszy w klasie!!!!!!!!

dla Was buraki trudno pojąć że człowiek ma znajomych którzy mają różne przeżycia!!!tak wiem trudno pojąć że jestem szczęśliwa i mam dobrze w życiu!!!mam i znajomych którzy mieszkają poza Polską i wiem jacy są to ludzie

znojomi znajomych i pociotków ... faktycznie ludzie godni zaufania, bo ktoś z netu ich zna - a nie rzekli, że szkoły mają różny poziom i trzeba mieszkac w dobrym miejscu, albo miec trochę szcześcia, żeby dostac dziecko do dobrej szkoły (UK), czy mieszkają po socjalach i jeszcze nie rozgryźli tej zagadki? jak tam ta powierzchnia Europy? hrabianka nie zna co? hehehe:)

a jeszcze co do lekarzy - w ostatnim roku już prawie och nie widywałam, ale co poszłam to dziecko dostało wntybiotyk BEZ proszenia, ja sama brałam dwa razy w ciągu ostatniego miesiąca, więc mi nie mów, że wszystko leczą paracetamolem, bo ja się zastanawiam, czy nie mają nowych wytycznych, żeby dawać Polkom, zeby się nie awanturowały;)

mam pytanie? to kiedy maja to uchwalić? Jest jakaś informacja?