Zakażenie HPV

Czy ktoś wie, po jakim czasie od zakażenia, można wykryć w badaniu krwi obecność HPV ?

hpv we krwi nie znajdziesz. To wirus atakujacy nablonek genitalii, szyjke macicy, sluzowki w ustach i odbycie. Miejscowo go trzeba szukac. Masz jakies podejrzenia? Idz do ginekologa i zrob cytologie. Jesli na szyjce cos zlego sie dzieje przede wszystkim cyto sie zmieni. Mozesz tez dostac klykciny konczyste (to rodzaj brodawek) na narzadach plciowych. Zmiany nie sa zlosliwe, ale zarazliwe na pewno. Trzeba je usuwac zabiegowo.

klykciny moga wyjsc od miesiaca do pol roku od zakazenia, w chwili spadku odpornosci (np.po kuracji antybiotykowej), ale jak to z sytuacja na szyjce macicy jest, nie wiem... Chyba cyto warto robic minimum raz w roku, jesli podejrzewasz, ze moglas zostac zarazona wirusem hpv. Generalnie mnostwo ludzi ma kontakt z wirusem, nawet sa zarazeni, ale choruja ci, ktorym odpornosc "siada".

istnieja testy na dna wirusa hpv, ale....nie polecam. Raz,ze to koszt kilku stow (w zaleznosci od ilosci grup wirusa, ktore obejmuje), dwa ze wynik w duzej mierze zalezy od dokladnosci pobierajacego wymaz. Moze maznac po zdrowej czesci szyjki i wynik bedzie dobry, choc centymetr dalej bedzie zakazenie... Lepiej wykonac kolposkopie (to takie ogladanie szyjki pod mikroskopem), jesli cytologia wychodzi kiepska. Wtedy lekarz widzi dokladnie ewntualne zainfekowanie miejsca (na monitorze obraz z wziernika tez zobaczysz) i moze pobrac probke do badania hist-pat. Wynik jest stuprocentowy.

czytalem, ze podobno nawet wiekszosc ma HPV i wiekszosć sie o tym nigdy nie dowiaduje, bo nie ma objawow, szczepionki Merck produkuje jako jedyny ok 500 PLN

ale najpierw napisz co sie dzieje?

to koszt jednej porcji, a sa trzy ;) ale mozna juz dostac je taniej, po 400, 350 zl tez

Dzięki za odpowiedzi. Znajomy z którym spałam, robił sobie badania, wyszło mu że ma HPV, później dostał kłykciny właśnie. Ja robiłam sobie dosyć często cytologię, bo miałam drożdżycę jakiś czas temu, ale lekarz mi nic nie mówił nigdy o możliwości tego, że mogę mieć HPV. I tak się zastanawiam, bo spaliśmy parę razy bez zabezpieczenia, czy to możliwe że ja nie jestem zakażona. Cytologia jest ok (oprócz drożdżycy), a kłykcin też nie mam. Chodzę do takiego ginekologa na NFZ który nie za wiele mi mówi, tylko przepisuje recepty, i ja sama nie wiem o tych wszystkich rzeczach. To możliwe, że ja nie mam HPV jeśli z nim spałam ? Podobno organizm czasem sam zwalcza tego wirusa.

tak, mozliwe ze mialas kontakt, ale sama masz silny uk.odpornosciowy, wiec nie zachorujesz. Ale nie zapominaj o czestszej kontroli jeszcze przez rok, dwa.

tu masz fajna stronke o hpv :) adres powinien otworzyc sie na artykule o wynikach cytologii, ktore powinny Cie zaniepokoic. Ale mozesz przejrzec cala, sporo w niej konkretow :) nie denerwuj sie, nawet jesli zdrowie intymne sie pogorszy, pamietaj, ze hpv jest do opanowania, wystarczy sie kontrolowac. http://www.wok-poznan.idl.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=89

Dzięki :)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3146359&start=40980