Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marbrie

do Mam 2012

Polecane posty

Gość marbrie

Witam Was, Mamy rodzące w 2012r. Jestem ciekawa, co sądzicie o decyzji premiera dotyczącej urlopu rodzicielskiego Mam rodzących w I kwartale 2013 r.? Jak się okazuje, klarowna data 01.01 jest dla większości akceptowalna i do przyjęcia. Jednakże w tym przypadku prawo będzie obowiązywało wstecz i w praktyce z tygodnia na tydzień jedni dostaną 24 tygodnie, a inni 24+26. Szkoda, że odbyło się to w ten sposób i myślę, że wiele z nas, rodzących pod koniec 2012 r. może czuć żal - od wczoraj mamy dzieciaczków dzielących zaledwie kilka tygodni będą miały nieporównywalnie większy komfort przy opiece nad pociechą i powrotem do pracy. Ja sama rodziłam pod koniec listopada 2012 roku i właśnie w listopadzie pojawiła się wiadomość, jak duże zmiany mają wejść od 1.IX.2013. Rząd rozszerzył uprzywilejowaną grupę matek o te, które będą posiadać wtedy prawo do u. mac. - data 18.03 była "nieklarowna, więc pojawiły się protesty. W praktyce po wczorajszym uprzywilejowaniu mam I kwartału - od ogłoszenia projektu ustawy w listopadzie 2012r. do realnej daty jej wprowadzenia/ działania (01.01.2013r) minie tylko kilka tygodni. Oczywiście Mamom I kwartału gratuluje i mam nadzieję, że premier obietnicy dotrzyma. Jednakże myślę, że rząd poprzez swe działania dzieli nas na równych i równiejszych - w zależności od tego kto głośniej krzyczy i dopomina się o swoje prawa. Ideą było przecież, by dziecko, jak i rodzice mieli rok czasu na odchowanie dziecka i powrót do pracy. A co z tymi matkami, które 1.IX.2013 roku będą także miały kilkumiesięczne dziecko i żadnych dodatkowych praw? Ciekawa jestem na jakiej zasadzie matkom I kwartału zostanie przyznany urlop rodzicielski - wielu z nich urlop macierzyński skończy się kilkanaście tygodni przed datą 1.IX - a kryterium miała być ciągłość macierzyńskiego i rodzicielskiego. Co myślicie i czujecie? Pozdrawiam Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaluje
czuje to co Ty i tez zaluje ze nie rodzilam te pare tygodni pozniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale może oddzielmy 2 sytuacje
Zawsze ktoś będzie poszkodowany. Co do uwagi o ciągłości to się mylisz. Jeżeli ktoś rodził 1stycznia nie ma opcji aby do 1 kwietnia nie mial już urlopu :O policz sobie. to raptem 14 tygodni. jak ktoś rodził w styczniu to będzie na urlopie macierzyńskim do końca maja. matematyka się kłania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
ja rodzilam w marcu 2011 i tez moge czuc sie poszkodowana, moja mama jak mnie rodzila, tez moze czuć niesmak, nie ma sensu to co piszesz;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2012
o jakim I kwietnia mówisz??? z matematyki chyba mialaś pałę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiulekbb
ja rodzilam 22grudnia i czyje się również pokrzywdzona. czytałam że matki które rodziły końcem 2012roku mogą zaskarżyć ustawę do trybunału i że każda matka to wygra jeśli była w ciąży w okresie 9miesięcy wstecz od 1czerwca 2013. mógłby znaleźć się ktos kto by pomógł matkom 2012 walczyć o urlop rodzicielski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawdaa
To w takim razie jak wy coś wywalczycie to i matki III kwartały 2012 będa mialy prawo walczyć, potem z II kwartału 2012 i tym sposobem nasze babcie zaczną dopominać się zadośćuczynienia za swój macierzyński :D Leczcie się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiulekbb
skoro Kalisz tak mówił to coś w tym musi być. skoro matki I kwartału maja do tego prawo to my też powinniśmy go mieć jak ustawa wejdzie w czerwcu.a leczyć się idź Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam termin na 10 stycznia. urodziłam 21 grudnia. jest mi mega przykro, bo pracowałam faktycznie, i zasłużyłam na macierzyński. A w mojej miejscowości jest kobieta, która fikcyjnie pracowała tzn. zarejestrowali ja w firmie męża, cały czas siedziała na dupi* w domu, dziecko przenosiła, urlop roczny ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dobrze
Juz przestanie biadolić. Data 01.01 2013 jest sprawiedliwa . Naprawdę ośmieszacie się z tym stękaniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosanka anka
a ja urodziłam w październiku, szkoda, że nie przenosiłam. no 2 misiące to by mógł wytrzymać......... Weźcie przestańcie już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Się wtrącę
po pierwsze zawsze ktos będzie poszkodowany, to znaczy osoby które nie wpadły pod jakieś sprzyjające prawo....po drugie nie jest powiedziane że ustawa wejdzie, po trzecie jak tak patrzę na moją urodzoną w październiku 12 córkę, to wcale nie myślę ze moglismy poczekać i zrobić dzeicko później, bo przecież nie mialabym tego cudnego dzieciaka przed sobą :D i już! teraz to jest najważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórzy to zawsze szukają
dziury w całym. przecież nie można nieustannie rozszerzać działania ustawy wstecz :O w końcu matki 20 pójdą na swój zaległy urlop macierzyński :D Myślę, że Początek roku jest dobrą granicą. Sama jestem matką dziecka z 2012r i jakoś przełknęłam tą niesprawiedliwość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×