Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cvcxcxc5678

Dziewczyna z patologicznej rodziny ehhhh

Polecane posty

Gość cvcxcxc5678

Zakochałem się w niej ponad rok temu i od tego czasu jesteśmy razem. Ja mam 24 lata on ma 19 lat. Jej ojciec nie żyje, matka alkoholiczka żyje z konkubinem alkoholikiem, moja dziewczyna mieszka razem z nimi w obskurnym ciasnym mieszkaniu. Próbuję ją stamtąd wyrwać ale ona jeszcze ma zobowiązania w dodatku nie mieszkamy w tym samym mieście. U nich w domu jest totalna patola, matka pierdoli głupoty bez żadnego zastanowienia, młodsze rodzeństwo nabiera złych manier moja dziewczyna zresztą też. Niby moja dziewczyna widzi jak jest i w sumie dziękuje mi za to że pomagam ją wyciągać z tego syfu ale ona cały czas z nimi ma coś wspólnego i to mnie wkurza. Nie chcę jej od matki odciągać bo to w końcu jej mama ale jak pomyślę sobie że ta kobieta miała by być babcią mojego dziecka to włosy mi się na głowie jeżą. U nich non stop jest policja, mają kuratora na głowie, wiecznie jakieś akcje są, burdy po nocach i w dzień, totalna patologia. Ona potrafi z cyckami na górze siedzieć na kanapie pić piwko i palić fajkę w drugiej ręce i gadać o "dupczeniu" przy swoich córkach i 11 letniemu synowi. Jej konkubin też wiecznie pijany i pierdoli od rzeczy. Dzieciaki wychowują się w tym syfie i już widzę że dawno nabrały złych manier tak samo jak moja dziewczyna której cały czas staram się wyjść na ludzi ale ciężko jest bardzo. Zastanawiam się czy to ma w ogóle sens, ona już mnie parę razy bardzo mocno zawiodła ale wiem jak ma i wiem dlaczego dlatego staram się być wyrozumiały, Poza tym czasem beznadziejnym zachowaniem jest bardzo wrażliwą i kochaną dziewczyną, potrafi okazywać miłość i jest inteligentna jednak gdy jest w domu to wszystko wraca do porządku dziennego bo znowu ma kontakt z nimi i zaczyna myśleć i zachowywać się podobnie do nich. Już nie wiem co robić dalej, był ktoś w podobnej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawy 255
moj przyjaciel zyje z taka dziewczyna... od okolo miesiaca małzonkowie:) musisz ja z tamtad zabrac i odciąć od patologi. a w czym cie zawiodla??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie dziewczyny sa fajne, bo sie je latwo rznie ale jezeli jest inteligentna i kochana to moze to jakis rodzynek jest napewno musisz sie spieszyc bo jak taka kurwa przyjdzie jak ja, po ptakach bedzie szkoda dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega z naprzeciwka
patologię zawsze ciągnie do patologii 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilly of my valley
nic z tej dziewczyny nie bedzie..wychowywala sie w patoli i zawsze z takiej rodziny ludzie maja troche zryta glowe.smutne ale prawdziwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak, dziewczyna ma wielkie szczęście, że trafiła na Ciebie. Ja bedziesz twardy i konsekwentny, to być może uda się Tobia wyrwać Ja z tego środowiska. Ale późniejsze życie z Nią może być trudne, bo wychowała się w innym środowisku i nigdy niewiadomo, co w przyszłości może się zdażyć. Mam na myśli Ją i to czego doświadczyła jako dziecko i już dorosła dziewczyna. Moja rada jest taka: na razie zapomnij o małżeństwie, ale wyrwij Ją z tego środowiska, zamieszkajcie razem i przyglądaj Jej się bacznie. Jak będzie rokować, to ciesz się Ją i tym, że uratowałeś dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki022
Mój chłopak pochodzi z patoli,ale naszczęście stamtąd odbił, chociaż nie powiem,żeby taka przeszłość nie zostawiała śladów,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uważam się za samo zło, pochodze z takiej własnie patologicznej rodziny, udało mi sie skonczyc studia , pracuje, mam cudownego meza i fajne dziewczynki ( dzieci) i to nie ma znaczenia w jakim domu sie wychowałes, jesli czujesz wartosci, masz zasady i jesteś dobrym człowiekiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktos kto mial pecha do rodzicow i urodzil sie w melinie ma byc przekreslony BO starzy pija?? Jestescie okrotni. Dziewczyna wychowywala sie w takich a nie innych warunka,to wiadomo ze przejmuje pewne wzorce.I tak jest w kazdej rodzinie,patologicznej czy nie.Dzieci poprostu nasladuja swoich rodzicow w pewnym stopniu. Autorze,juz ktos ci napisal,ratuj ta dziewczyne.Moze ty jestes jej swiatelkiem w tunelu.Moze od ciebie bedzie zalezec jak posklada sie wasze/jej zycie.Kochasz,to walcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiadac sie na temat?
wyciągnij, ale nie żeń się od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×