JESTEM ZA GRANICA-ROBIC MGR W ROK, CZY ODPUSCIC SOBIE?

Mam 31 lat. W polsce skonczylam studia ale tu sie nie licza(niby UW dzienny ale jednak). Nie pracuje w swojej branzy, pracuje w sklepie na pol etatu w lidlu, bo mam taka dodatkowa szkole dziennie od pon do pt. No i tu nie wiem co dalej-w czerwcu koncze szkole i co dalej? 1. Dalej tkwic w lidlu, 2. isc na rok na studia (ale niemam tyle kasy, musialabym wziac kredyt). 3. poddac sie i byc sklepowa do konca zycia ..... co byscie mi poradzili? mam juz 31 lat, skonczylabym studia jak mialabym 32.

Idź na studia, szkol język itp.

boje sie, ze jestem za stara. inni sie smieja, ze jestem po 30 , nie mam nic odlozonego ,a mopja siostra ma juz dwa mieszkania a jest mlodsza ode mnie:/

czuje ze chce isc na te studia. bo moze to byc przepustka do tych moich marzen o pracy.

Ludzie często są zawistni, olej innych, bo nikt za ciebie życia nie przeżyje idź i nie pożałujesz tej decyzji.

chce bardzo. ale tez lubie podrozowac w przyszlym roku chcialam wyjechac do brazylii, jak bym poszla na studia to nie dalabym rady, bo oplaty za duze, ale z drugiej strony ro k na tutejszej uczleni duzo by mi dal .

Ci co się z Ciebie śmieją to zakłamane gnidy od takich trzymaj się z daleka.

spokojnie jeszcze zdążysz się na zwiedzać

donkapatke a ty mieszkasz tez za granica?

też mieszkam, a co/

Ja nie studiuję jeśli o to pytasz.

Tylko wybierz kierunek ktory co cos da. A nie jakies hotelarstwo albo iinny badziew.

A co chcesz w życiu robić ? Może to nie muszą być studia , może NVQ czy dyplom wystarczy , wtedy to nie trwa tak długo i tak duzo nie kosztuje . A jeśli muszą to być studia to idź na studia , moja ciotka majac 50 lat zrobila trzy NVQ , nigdy nie jest za późno .

pierdolic,ze jestes stara!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! podszkol jezyk, nauczysz sie czegos, poznasz innych ludzi, w miedzyczasie szukaj lepszej pracy. Wybierz jakies fajne studia, Bedzie ok, dasz rade. Zacisnij pasa albo poszperaj za jakims stypendium. glowa do gory!! zycie przed toba!!! jestes pewna, ze nikt ci polskich studiow nie zaliczy? ja skonczylam w polsce a mimo to pracuje za graNICA w zawodzie, jestem inzynierem i nic nie musialam udawadniac ze mam studia zweryfikowane i adekwatne.

napisz cos wiecej, bo nic z twojego postu nie wynika. co studiowalas w polsce? i jakie studia robilabys teraz i gdzie. jesli mowisz o msc w uk (tak przypuszczam), to to sie kompletnie nie oplaca. studia sa drogie, poziom tragiczny, a o lepsza prace w uk ciezko (tak zeby te pieniadze pozniej odrobic). ja sama robie studia w uk. jesli bardzo chcesz studiowac, to wybierz uczelnie do max 5000pounds za course.ja mam 6500 na uni nr ok 20 w rankingu i boleje, ze to sie nie oplaca i tyle kasy. jakbym miala jeszcze raz wybor to poszlabym do szkocji. o prace jest tu ciezko-zaczelam szukac.zarobki (dobre!) dla graduates to 18-25k. porazka i tragedia.

Zależy jaki kurs i jakie ma się doswiadczenie. Zazwyczaj potrzeba masters żeby dostać dobrą pracę. Undergraduate to taka podstawa. Ale jak ktoś ma ambicje, znajomości i pcha się wszędzie to nawet przed skonczeniem Undergrad może.mieć pracę. Aha i jeszcze zostaje załatwianie pracy "po polsku" czyli przespanie sie z szefem :D wiele Polek z mojej pracy i znajomych dostało tak pracę. Nie polecam się kurwic ale widocznie dziewczęta tak nisko się cenią iż myślą ze inaczej nie można.

hej, mialam identyczny dylemat,tez skonczylam studia w pl na poziomie mgr (tez dziennie,uw),ale okazalo sie,ze nikt mnie za granica nie chce zatrudnic w zawodzie podjelam zatem beznadziejna prace,niby pieniadze z niej mialam,ale nie chcialam pracowac tak do konca zycia pare miesiecy temu zaczelam tu studia 2-letnie,masters licze,ze po ich ukonczeniu nie bedzie problemow ze znalezieniem dobrej pracy mysle,że to dobry ruch

Oczywiście, ze idź na studia! Trzeba się rozwijac jak masz szansę. A wiek? Ja na swojej uczelni mam wielu studentów którzy mają dorosłe dzieci, wnuki. Nikt nie robj wielkiego halo. Mało tego, masz szansę że będziesz jedną z młodszych. dużo ludzi czeka ze studiami. A pożyczka? To nie problem, jak już dostaniesz dobrą pracę to splacisz bez problemów :)

ze nie mozecie prcowac za granica w zawodzie??? :O :O

kobieto idż rób te studia i opowiadaj że jesteś za stara. Ja mając 35 lat zaczęłam studia w UK i nigdy tego nie będę żałować ... jestem samotnym rodzicem 9 latka , do tego pracuje na part time i studiuje w full timie więc wszystko można ogarnąć .hęć osiągnięcia czegoś w życiu i motywacja to wszystko co Ci potrzebne.

i nie opowiadaj że jesteś za stara - miało być

Witam serdecznie wszystkich i dziekuje za kazdy wpis. Przeczytalam Wasze wypowiedzi uwaznie i juz odpowiadam na Wasze pytania. W Polsce skonczylam PEDAGOGIKE RESOCJALIZACYJNA -Nie ma problemu z uznaniem dyplomu tutaj.Problem lezy gdzie indziej-mianowicie cos jak "swoj i obcY". Zaraz wsytlumacze o co chodzi. Otoz oni nie wiedza (potencjalni pracodawcy) co to za uniwerytet, co sie tam dzialo, mysla, ze w Polsce dyplom mozna dostac za lapowke, wiec nie patrza czy ktos ma magistra spoza tego kraju w ktorym teraz jestem. Dla nich magister z Chin, Afryki czy Polski -to jedno i to samo. Dla nich -jesli myslisz o pozostaniu w naszym kraju-wysil sie troche tak jak my. -chce isc do najbardziej prestizowej uczelni, bo tutaj ta uczlenia jest numer jeden i ludzie patrza inaczej jak sie ja skonczy -tak ,sa tansze opcje studiowania tutaj na innej uczelni, ale nikt ich nie traktuje powaznie, bo jest tam, latwiej, wiec dyplom nie jest solidny - chcialabym isc na Social Work and Policy.takze praca z ludzmi , dziecmi, ludzmi z demencja, itd. -nie moge isc na inzyniera bo mnie to nie kreci, chociaz wiem ,ze po inz zawsze jest wieksza szansa na prace (nie lubir przedmiotow scislych, bo nie mam do nich wyobrazni:). Jest mozliwosc studiowania zaocznie, co trwa dwa lata lae ja sie nie chce babrac 2 lata, bo nie starczy mi sil juz .

Przepraszam, mialo byc mozliwosc studiowania przez 2 lata (a nie co dwa lata).

Zacznij studia.Social work to b dobry wybor:) Ja zaczelam studia w wieku 35 lat,nigdy nie jest za pozno:)

dzieki za wsparcie:) tylko ze Ty pewnie mialas cos juz odlozone, a ja niestety nie mam . Wygladam na nieodpowiedzialna osobe, ale uwierz, trafilam najgorzej jak moglam bo na poczatku recesji przyszlo mi konczyc moagistra i tak to sie ciagnie...

Wyksztalcenie jest wazne, bo nawet w malzenstwie jak sie twoj maz wkurzy to ci nie powie ze glupia jestes.

poki nie masz rodziny i dzieci to tylko sie uczyc!

Ja mam prawie 32, do tego male dziecko I poszlam do szkoly, za 2.5 roku skoncze I niemoge sie juz tego doczekac. Jesli masz szanse to idz I sie ucz!!!

w msc dr

Finansuja studia magisterskie.Rozejrzyj sie za tym.Jest sporo mozliwosci.Powodzenia:)