Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polna myszka n

czy jechać z nim na majówkę pomóżcie

Polecane posty

Gość polna myszka n

jestem świeżo po zakończonym związku,dla mnie poważnym związku, właściwie to 5 miesiąc ale nadal kocham i cierpię jakby było wczoraj,po tym jak mój partner wyprowadził się ode mnie a raczej ja go wyrzuciłam z domu po kłótni próbowaliśmy coś sklejać ale bałam się kolejnego rozczarowania więc wyjechał,szybko znalazł sobie inną i z nią zamieszkał na ponad miesiąc,wpadłam w panikę,zrozumiałam co straciłam,miłość mojego życia,pisałam i błagałam o powrót aż w końcu zrezygnowałam,powiedziałam sobie dość poniżania,minął jakiś czas i wrócił,pytał czy możemy znów razem zamieszkć,że mnie kocha i że tamta to tylko błąd,ja w tym czasie chciałam zrobić mu na złość i poznałam kogoś z kim umówiłam się na wyjazd na majówkę,nie wiedziałam że wróci, nie odzywał się,mimo to powiedziałam że jadę z innym na urlop,jest to czysta jak na razie znajomość koleżeńska.moj były jeszcze raz przyszedł do mnie,tłumaczył mi żebym nie popełniała takiego błędu jak on,że wogóle co my robimy skoro tak się kochamy,ale we mnie coś pękło,pomyślałam sobie że skoro kocha to będzie walczył,a tym czasem napisał mi usunę się z twojego życia,może sobie je ułożysz beze mnie,tym bardziej jest zdołowany bo jego samego nie byłoby stać na to żeby mnie gdzieś zabrać, co o tym myślicie? należy mi się zimny kubeł wody na łeb bo wcale wewnętrznie ani się nie cieszę ani nie mam już ochoty na ten wyjazd,mogę jeszcze zrezygnować,myślałam że jak zmienię klimat otoczenia to będę mogła na spokojnie to przemyśleć i zmierzyć z emocjami,tak teżnapisałmi były przestał sięodzywać, tymczasem ja jestem coraz mocniej zagubiona,nie umiem wybaczyć mu tej kobiety,poznał ją w czasie kiedy był zemną,kiedy kładliśmy się spać i mówilismy sobie kocham, gryzie mnie to, bez względu na to co przyniesie przyszłość chyba nie powinnam jechać bo nie czuje takiej potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozlane mleko
No to chyba sama sobie odpowiedziałaś na swoje pytanie. Skoro nie masz ochoty jechać, to odwołaj tę majówkę. Nic na siłę. A co do Twojego byłego, jeżeli ciągle się kochacie to powinniście dać sobie jeszcze jedną szansę. Inaczej do końca życia będziesz żałować i tęsknić za tym uczuciem. Spotkajcie się i porozmawiajcie szczerze, tylko nie poniżaj się już więcej błagając o powrót. Powiedz po prostu, że jesteś gotowa dać Wam jeszcze jedną szansę. Będziesz mieć przynajmniej czyste sumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helga hufflepuff
wróć do tamtego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polna myszka n
tylko że ta jego szansa miałaby polegać na ponownym wprowadzeniu się do mnie (bo nie ma mieszkania i obecnie mieszka u mamusi ), nie chciałabym zrobić jakiegoś błędu, nie jestem w tej chwili na to gotowa, spotykanie się,odbudowanie zaufania ok ale nie wracać odrazu do tego co było,ja widzę to tak a on inaczej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helga hufflepuff
jesteś pewna jego uczuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe hmm
Jedź, Tobie też należy się odpoczynek. Uważam, że dobry związek to taki, w którym czujemy się komfortowo z drugą osobą. Takie mówienie, ze kocha Cie- to tylko wielka ściema, nic więcej, manipulacja. Facet , który tylko mówi, a nic nie robi w tym kierunku, by kobieta poczuła, że jej na niej faktycznie zależy, jest dla niego ważna, to manipulant. Gdy się kocha nie robi się świństw drugiej osobie. Nie unikaj spotkań z innymi ludźmi, nie jesteś z nim związana, teraz myśl o tym być szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polna myszka n
myślę podobnie, żyć własny życiem a przynajmniej próbować,facet który gra na emocjach i wykorzystywaniu uczuć nie jest fer, jeśli facet doprowadza kobietę do złego stanu to powinien zrobić wszystko by wróciła do zdrowia i odzyskała spokój a potem robić wszystko by z nią być,może się mylę,może to miłość, czas pokarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki ktosik mały grosik
jedź i baw się dobrze,nie oglądaj się wstecz i nie patrz na kogoś kto nie jest tego wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłloooooo
Jakbym czytała o sobie !! tylko u mnie ten zimny kubeł wody dla niego skończył sie zle !! rozstalismy sie cisza i milczenie przez 3 mc potem spotkanie ,chcial powrotu - wszyscy mu kibicowali ,ze sie uda ,ale ja postanowiłam wylac mu ten kubeł wody na łeb ,poznałam kogos tylko sie spotykalismy -kino kawka ,czasem obiad - dowiedział sie ( chciałam zeby sie dowiedział . ) napisał do mnie pare razy ale ja chcialam aby mi udowodnił ze chce ,ze sie stara ..A on sie chyba zmęczyl ,stwierdził ze nie ma sensu bo ja juz zainteresowałam sie ims innym i odpuscił poznał inna ---bolało mnie jak cholera ,dalej boli wręcz fizycznie . Tamtemu po 2 mc powiedziałam ze nie ma sensu ,męczyłam sie spotykajac sie z nim. Na samym poczatku było ok ale czym dłuzej tym gorzej rozmawiałam z nim a myslałam o byłym - koszmar ,jak powiedziałam mu w koncu ze nie ma sensu poczułam taką ulge az trudno to opisać -ulga ,wielka Mój były dalej spotyka sie z ta panna i oficjalnie jest w zwiazku a ja nie moge sie uporac z tym -kocham go bardzo i poznając kogos nie potrafie sie zaangazowac ,nie walcze nie dzwonie ,unikam wspólnych imprez .. Jesli nie dasz sobie szansy moze byc jak u mnie ,ale tyle ile ludzi tyle róznych zakończeń -dobrych decyzji życze ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polna myszka n
właśnie jestem po rozmowie,usłyszałam że wyjeżdża na miesiąc do brata (który to najbardziej jest winny w tym wszystkim),dosłownie 4 dni temu była i inna rozmowa,co moglibyśmy zrobić by naprawić związek,powiedziałam wyraźnie że chcę z nim być ale potrzebuję czasu by ochłonąć i dojść do siebie ,niby ok a dzisiaj już inna rozmowa,że to nie ma sensu bo byśmy sobie wyrzucali błędy itp,itd głupie tłumaczenie że gdybym nie wyrzuciła go z domu to nie zamieszałby z tamtą kobietą i że wszystko to moja wina bo on wrócił a ja się waham,coś kręci,znam jego tonację głosu i wiem kiedy coś jest nie tak i nie omieszkał zapytać się mnie czy pojadę na majówkę,wygląda na to że odechciało mu się walczyć i pokazać że mu zależy. Zawiodłam się po raz kolejny.Tym razem mam już tego dość.Wiem że będę cierpieć,ale jak go znam 2-3 dni i się odezwie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigolotto
facet nie ma jaj, ucieka jak szczur z tonącego statku,narozrabiał a winę zgania na ciebie, moim zdaniem nie jest wart zachodu, wogóle nie powinien był zawracać ci głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada870
ciekawy artykuł odnosnie majówki, warto jechac w Polskę :) http://turystyka.wp.pl/gid,11238636,title,polska--tego-zazdrosci-nam-caly-swiat,galeria_zdjecie.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko dobrze Ci radzę nie
wracaj do niego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! poszalał sobie po rozstaniu z Tobą kto wie jakie rzeczy wyczyniał, a jak masz jechać z innym na majówkę to rzuca hasłami, żebyś nie robiła tego błędu co on:O no sorry, ale on sobie poszalał, stwierdził, że jednak wróci do Ciebie a raczej Twojego mieszkanka, a TY masz być grzeczna i nie mieć wybryków i "nie popełniać tego samego błędu" co za pajac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×