3latek uderzył nogą w głowę niemowlę (1 miesiąc)

Mój synek z zazdrości podleciał do mnie kiedy karmiłam córeczkę, rzucił się na łóżko obok nas i zamachnął się nogą (dokładnie stopą) uderzając szybko córeczkę w głowę :( :( :( córeczka rozpłakała się, ale na moment tak na max minutę, przytuliłam ją, pochodziłam z nią po pokoju, potem zjadła, teraz zasnęła. Czy powinnam się martwić? czy coś mogło jej się stać? nie ma ani zaczerwienienia ani guza, ale ja się niepokoję.

Ja bym jechała do szpitala mimo wszystko, niby mówi się że dziecko jest elastyczne, choć jednak dostało w główkę. Nie pytaj tu na kafe, lecz jedź do szpitala!

gdzie w głowke dostala w jakie miejsce?? ja mysle, ze nic jej nie bedzie w koncu to stopa byla a nie mebel np, rog czy cos tepego. Obserwuj mala jesli cos w jej zachowaniu cie zaniepokoi to wtedy do lekarza idz...

weż nie zakładaj w w kółko tego samego tematu ,jak się martwisz to jedz do lekarza ,a drugie dziecko to co nie martwi cię jego zazdrość ,małą przytuliłaś a małego pewnie wywaliłaś z pokoju ,nic dziecku nie będzie ,popłakała się bo się wystraszyła .