Co o tym sądzicie?

nie widzialam sie z moim facetem już z tydzien. mieszkamy w innych miastach ,ja miałam nauke bo mam niedlugo ezgamin ,a on prace wiec nie widzielismy sie. teraz on przyjechał do mojego miasta i siedzi u swoich znajomych . Umówiliśmy sie wczoraj ,że zobaczymy się dzisiaj chociaż na chwile. A dzisiaj do niego dzwonie , on ma jakis nieprzyjemny ton ( albo mi sie zdawalo ciezko stwierdzic) i pytam sie jakie ma plany na dzisiaj ,a on ,że nie wie i ,że bedzie sie powoli zbierał do domu. A ja powiedziałam ,że rzecież sie umowilismy na dzisiiaj i o ktorej mu pasuje przyjsc w takim razie ,a on ,, no to jakjuz mamy sie zobaczyc to niedlugo bo potem jade do domu" odebralybyście to ,że nie zbyt za mna teskni i chce sie zobaczyc?

i ogólnie jakoś nie slyszałam enztuzjazmu z jego strony ,tylko jakby mu sie nie chcialo przyjsc...

moze juz nie chce być z Tobą w zwiąsku gdyby chcial to by tak się nie zachował oleeej go jak tak sie zachował to jest do D.

.

nie wiem ,niby on pisze czasem ,że kocha , teskni ,ale dlaczego jak dzisiaj dzwoniłam to swierdził ,że sie bedzie zbieral do domu ,a nie powiedział od razu np ,, poczekam aż kolega wróci , odwioze go i przychodze do ciebie kochanie"? przecież wczoraj sie umawialismy sie sie spotkamy.... on powiedzial ,że przyjdzie ,ale tak jakby mu to troche bylo obojetne

up

faceci tak robią czasmi ze wszystko pięknie ładnie kocham lalla a tak naprawde juz no nie .. Umow sie z nim na rozmowę.