Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bojesiestrasznieee

Boje sie,że były mąż zabierze mi dzieci :(Pomocy drogie mamy!!!

Polecane posty

Gość i po co to
do do i po co to własnie o to chodzi że na dziecko stać wolę na dziecko wydawać niż na opiekunkę :) kocham swoje dziecko, dzieci i dlatego się poświęcam możesz to sobie nazywać jak chcesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojesiestrasznieee
No właśnie ostatnio jak mała zaczęła chorować ( tzn wzieła ją już gorączka,zle sie czuła)to od razu ja przywiózł do mnie , bo on tylko tatus od kasy i drogich prezentów,ale zeby być przy dziecku jak w szpitalu to tatusia nie było :O.Najgorzej wkurza mnie to,że on ze mnie chce zrobić taka matkę co naprawde nie dba o dzieci,a sam nawet nie wiedział co zrobić mając dwójkę dzieci ( w tym 7 letnie!) jak dziecko ma gorączkę. Tatuś posrany :O. Rozwód orzeczony jest z jego winy, i oboje juz mamy prawników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfdikgk
sąd w życiu nie da mu wyłacznych praw rodzicielskich !!! masz duze mieszkanie, stały dochód więc się nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojesiestrasznieee
Ja tłumaczyłam juz dzieciom tak ogolenie co się dzieje,staram sie mówić im,że tatus i ja nadal bardzo je kochamy itd. Na co moja 7 latka "A tatuś powiedział,że Ty nas nie kochasz,bo wolisz Adama ( partner ) i ze chcesz sie nas pozbyć. " :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem nie
nie jest tak łatwo zabrac matce dzieci,skoro o nie dbasz to nie ma powodu do obaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wózki z allegro
debil z tego Twojego byłego. tak dzieciom mówic. Powinnas iść z nimi do psychologa dziecięcego i w razie czego bys miała dowód przed sadem jak ich ojczulek nastawia je rpzeciw Tobie i jak chce im zryc psychike mówiąc, że chcesz sie ich pozbyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana

Nie wiem kogo się doradzić, trochę błądze. Jestem w związku małżeńskim od 14 lat. Mamy 2 córki w wieku 13 i 10 lat. Wróciła moja pierwsza miłość, spotykamy się od 4 miesięcy, nasze uczucia ciągle trwają, kochamy się do szaleństwa, nie możemy bez siebie żyć. Uczucia do męża wygasają, nie mam mu nic do zarzucenia, nie pije, nie pali, nie robi awantur, pracuje, zarabia utrzymuje rodzinę, dba by niczego nam nie brakowało, kocha. Ktoś powie co ty dziewczyno szukasz, masz w domu ideał. Można tak powiedzieć. Ale serce nie sługa, kocham innego, zresztą zawsze darzylam go uczuciem a on mnie, tylko się minelismy w życiu. Planuję odejść od męża, nie chcę dłużej go okłamywać i marnować mu życia, jeszcze jest młody, może sobie je ułożyć z kimś innym. I tak mu się zawali cały świat, nieuniknione. Ja chciała bym rozwodu bez orzekania o winie i bez żadnych ograniczeń co do dzieci, (jest dobrym i odpowiedzialnym ojcem) nawet alimentów bym nie chciała, a co jeśli on pierwszy wniesie sprawę o rozwód z orzeczeniem o mojej winie rozpadu małżeństwa? I o wyłączną opiekę nad dziećmi? Jaką mam szansę, że dzieci będą ze mną? Również jestem odpowiedzialną matką, spędzam z nimi więcej czasu, dzieci są ze mną bardzo związane. Proszę o radę. Nie wyobrażam sobie życia bez dzieci. Nie chcę ich stracić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

z jednym chłopem  zrobiła sobie dwoje dzieci a teraz bierze się za drugiego chłopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

jak wam się tak chce chłopa za chłopem to po cholerę wy te dzieci rodzicie, wytłuczcie się z jednym, znudzi się to bez problemów możecie odejść do następnego, a nie najpierw narodzą dzieci a później chcą się pieprzyć jak królice z innymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościu

Bardzo dobrze by zrobił gdyby wniosl pierwszy pozew o wyłącznie twojej winy. Ty bys chciała bez orzekania? Jestes hipokrytka, zdradzasz go i chcesz nie poniesc za to konsekwencji? Naprawdę żałosne! A co do dzieci to sąd weźmie pod uwage ich zdanie z kim chcą zostac. Wcale bym się nie zdziwila gdyby wybrały ojca. Nie zdziw się jeśli tak będzie i nie rob z siebie chociaz pokrzywdzonej, troche pokory kobieto 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana

Naprawdę, dziękuję wam za radę, jesteście zajebisci. W życiu są różne sytuacje. Nie narodziłam sobie dzieci, mam je i kocham je ponad życie. Prosiłam tylko o radę nie o ocenę mojej osoby. Nie chodzi o sex, nie jestem nimfomanką, w domu jestem od sprzątania, gotowania, prania, zarabiania pieniędzy i wychowywania dzieci. Ten drugi  traktuje mnie tak jak każda kobieta by chciała być traktowana. Nie robię z siebie pokrzywdzonej, bo pokrzywdzony w tym wszystkim będzie mój mąż. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościu

A co tu można poradzić? Podjelas decyzje idziesz do kochanka. O opiece nad dziećmi zdecyduje sąd. Postaw się w męża sytuacji co bys zrobiła jakby on cie tak załatwił? Jesli liczylas na solidarnosc jajnikow to chyba sie nie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×