Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość r3ty468uj63wqr

Mój facet kupuje mi beznadziejne prezenty...

Polecane posty

Gość r3ty468uj63wqr

Na drugą rocznicę dostałam od niego ekspres do kawy, na walentynki puchaty szlafrok, często książki (nie do końca trafione), kiedyś na jakąś inną okazję wielkie, wełniane skarpety :P Niby to praktyczne prezenty, ale po pierwsze - nienawidzę takich :P (o czym nieraz wspominałam), a po drugie kiedy obdarowuje mnie czymś tego rodzaju, czuję się jak jego babcia. Już nie oczekuję, że będzie prezentować mi biżuterię czy seksowną bieliznę, ale bardziej ucieszyłabym się z kwiatka niż z wyrobu skarpetopodobnego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila 24 l.
Ja bym się cieszyła z tych wszystkich rzeczy. Po temacie myślałam, że kupuje Ci zestawy małego majsterkowicza i grabie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r3ty468uj63wqr
Raz to mi nawet paczkę prezerwatyw sprezentował :o. Je­bnięty jakiś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlafroczek w walentynki
to świetna sprawa jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie niedospasowani
charakterami zupełnie nie twierdze ze to dobre prezenty ale inna całkiem mozliwe ze cieszyłaby sie ty barbara on bogumił NOCE i DNIE sie kłaniaja nie pasujecie do siebie On bedzie szcesliwy z inna a ty z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r3ty468uj63wqr
pod choinke kupił mi prenumerate Gosia Niedzielnego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten-erzac
wyrzuć drania, niech śpi na wycieraczce albo balkonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesz się, że w ogóle coś dostajesz, jak Ci to przeszkadza to porozmawiaj z nim i po problemie ! :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r3ty468uj63wqr
Szlafrok bomba, ale może niekoniecznie wielki, puchaty, do kostek i beżowy :P Właśnie nie, pod innymi względami jesteśmy dopasowani, on ogólnie mnie komplementuje, stara się, wymyśla różne ciekawe miejsca, w które chodzimy/jeździmy/pływamy, ale z tymi prezentami... Olaboga! Biżuterię dostałam od niego raz - blaszany wisiorek z ptaszkiem, jak dla 15-latki (mam 24 lata). I nie chodzi o to, że on nie miał pieniędzy i kupił mi wtedy takie odpustowe coś. Nie chodzi też o to, że on nie wie co mi się podoba (bo widzi, jaką biżuterię noszę, jakie pierdółki oglądam w sklepach etc). I jak wskoczę w gorsecik to bomba, czad i całonocny seks, a jak kupi mi jakąś bieliznę - to ten wielki szlafrok ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie podobały by się
takie preznety jak szlafrok i expres do kawy to super prezenciki :) chciałabym takie dostawać .... ale niestety od swojego byłego rzadko co dostawałam bo twierdził że miłość nie polega na dawaniu prezentów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co Ty mu podarowałaś?
jestem ciekawa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobny problem co autorka, tylko ja od mojego dostalam kiedys patelnie, bo wspomnialam ze musze kupic nowa. innym razem zestaw zel pod prysznic plus dezodorant plus balsam . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie sma wybieram prezenty ! I wam też to radzę, po prostu mówcie co chcecie, mój facet 2 razy kupił mi rzeczy które totalnie nie były mi przydatne, nie podobały mi się i nie pasowały do mnie (a były bardzo drogie) wiec postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce :) jak on się dawniej pytał co mi potrzeba to mówiłam np perfumy i on mi kupował drogie fakt ale okropne duszące babcine perfumy bleeeh. Więc teraz mówie wprost kup mi to i to bo mi się podoba :) On ma problem z głowy bo ja i tak wybieram tansze rzeczy niż on mi kupował i do tego nie musi rozmyślać nad pewzentem i się martwić. a ja mam w koncu udane prezenty :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
O matka! Skąd Wy tych facetów wygrzebujecie? Ja całe szczęście takich głupot nie dostaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym chciała dostac
ekspres do kawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nami facetami już tak często jest. :D Jak kobieta "nasza" kochamy i zależy nam na niej to myślimy o tym by miała jak najlepiej a nie jak jej się przypodobać i oczarować. ;) Stąd praktyczne prezenty zamiast kwiatów, kolacji i innych romantycznych szmerów bajerów do "zdobywania" używanych. Taka nasza natura, a i plus brak wyczucia co by kobietę w danej chwili ucieszyło bo strasznie zmienne są :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż... mój facet również daje mi beznadziejne prezenty, całkowicie nieprzydatne, mam wrażenie, że nie przemyślane :( kiedy ja kupuję mu jakiś prezent, myślę, co sprawiłoby mu przyjemność? Czego potrzebuje? Z czego się ucieszy? O czym myślał, mówił? Co oglądał? A kiedy on daje mi prezent, jest to zwykła ramka na zdjęcia... jest mi najzwyczajniej w świecie przykro, kiedy któryś raz dostaję taki prezent...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×