Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook

depresja :( jak umowic sie o lekarza?

Polecane posty

Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook

Hej Mam władze17 i zdaje mi się z,że mam depresję, cały czas smutna przygnębiona nie mam na nic siły rozoojarzona, myśli samobójcze, schudlam prawie 10kg. Stąd moje pytanie do kogo mam się udać? Jak się zarejestrować tam? Chce to wreszcie przezwyciężyć,bo ne mam już sił i boję się zarejestrować :( Jestem z krakowa,więc jakby ktoś miał kogoś dobrego,to proszę mi polecić. Czy moi rodzice muszą wiedzieć o takich wizytach? Muszą być tamże mną? Błagam o odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
Prawie 17, przepraszam za błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka teresa od kotów
ja ci mogę polecić lekarza z krakowa ,zostaw maila , nie wiem jak z rodzicami , musisz zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
deskorolka15@bucieczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
Bez spacjii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaaaaaaaa
ja sie normalnie zapisalam na fundusz do psychiatry. przepisal mi mozarin. na poczatku bylo dosc kiepsko, bo wszystkie objawy sie nasilily, ale po okolo 1,5 - 2 tygodniach odczulam duza poprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego chcesz pominąć rodziców w Twojej depresji?, kto może lepiej zrozumieć problemy swojej córki ,chcesz być samodzielna, rozumiem to, ale taki stan zdrowia powinnaś omówić z rodzicami. Leczenie zacząć należy od psychologa,on pokieruje dalszymi Twymi krokami,możliwe psychiatra lub neurolog. Twój stan może być spowodowany efektem dojrzewania i burzy hormonów ,ale to najlepiej powie specjalista. Pozdrawiam Arion-bioenergoterapeuta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
Muszę mieć książeczkę od rodziców? W sensie ubezpieczeniową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
Arion nie chce o tym mówić rodzicom,ale nie dlatego,że chce być dorosła,ale oni tego nie zrozumieją i będą mnie traktować jak małe dziecko. Pozatym nie jesteśmy blisko że sobą, wręcz przeciwnie oni są...rodzicami... pytają co w szkole, dają jedzenie, tulenie rozmawiamy o naszych zyciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaaaaaaaa
nie jestescie blisko, a piszesz jak byscie wlasnie byli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka teresa od kotów
wysłałam Ci maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka teresa od kotów
czekaj jeszcze raz puszczam bo spacji nie dałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka teresa od kotów
eee to prowo jakieś , ja się naprodukowałam , napisałam a maile nie dochodzą pod ten adres ( pod inne ok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
Nie,nie prowokacja... spróbuj jeszcze raz proszę deskorolka15@bucieczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
Zamiast tulenie powinno być nie rozmawiamy Przepraszam za błędy,ale pisze że słownikiem i nie umiem go wyłączyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka teresa od kotów
bucieczek ? a nie buziaczek ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
deskorolka15@buziaczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
buziaczek od buzi :-) Dziki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
Przepraszam Cię bardzo za takie zamieszanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla rodziców zawsze będziesz dzieckiem,to nie tylko Ciebie dotyczy. Jeśli tak rozmawiacie o swoich życiach ,to nie możesz wtedy powiedzieć o swych problemach? Może będzie miało to pozytywny efekt,warto spróbować . Pokonywanie samotnie takiego stanu i ukrywanie przed bliskimi ,nie wzmocni Ciebie w drodze do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
Ale NIE rozmawiamy.... tylko tyle co o szkole... głupio mi tak przed nimi.... oni teraz też mają dużo problemów, nie chce... nie pokazuje nikomu,że jest mi źle,udaje,że jet ok,nie umiem rozmawiać z ludźmi o moich problemach zwłaszcza takich, jak się otworzyłam przed chłopakiem płakałam mu cały czas, to powiedział,że nie mam 5 lat by się tak zachowywać i jak tak płacze,to jemu nawet nie chce się że mną spotykać i prawie przez to że mną zerwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
Przesłałas mi tego maila? Bo mi nic nie doszło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka teresa od kotów
przepraszam byłam w łazience , tak teraz poszło i nie wróciło ,znaczy że już powinnaś mieć , muszę teraz wyjść z psem bo skuczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
Doszło dziękuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważasz, że problemy rodziców są większej wagi od zdrowia własnego dziecka. Jeśli tak ich oceniasz ,wasze relacje muszą ulec zmianie,ale powiedz im o tym ,niech zmienią swój stosunek do Ciebie, zapewnienie materialne dziecka ,to chociaż w dzisiejszych czasach bardzo ważna sprawa, ale nie jedyna. W taki sposób będziecie tylko oddalać się od siebie. Piszesz o rozstaniu z chłopakiem ,możliwe że nie potrafił Ciebie zrozumieć!. Zmobilizuj siły ,nie zamykaj się w sobie i rozmawiaj o problemach, przecież mieszkamy w królewskim Krakowie. Jeszcze raz pozdrawiam Arion..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
Nie chce mówić...może po pierwszej wizycie,ale wiem,że to tylko sprawi,że ja będę się czula w domu niekomfortowo. pewnie zaczną mnie sprawdzać,czy aby się nie zabiłam,czy nie mam czegoś w torbie... nie chce.. to nie wyjdzie na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to mam problem
nie mów jeśli im nie ufasz:O najważniejsze, żebyś zaufała specjaliście. chłopakowi się nie dziwię, bo faktycznie nie umiesz rozmawiać o problemach, komunikowac się, płacz to nie komunikacja, musisz się tego dopiero nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmmmmmrrrrrrrrrrrrooooook
Ale czy mogę tam iść sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×