Ból podczas stosunku. Znacie jakieś mniej bolesne pozycje?

Hej. Mam 18 lat. Zaczęłam od niedawna współżyć z moim chłopakiem( używamy prezerwatyw), jednak sprawia mi to ból a o przyjemności w ogóle nie ma mowy. Podczas pierwszego razu mieliśmy straszny problem. Strasznie mnie bolało kiedy próbował we mnie wejść( mam tam strasznie ciasno, a on no.. jest całkiem duzy) no i prawie nic z tego nie wyszło. Za drugim razem również bolało ale poszło troszkę sprawniej. Wczoraj próbowaliśmy to zrobić w samochodzie( nie było to moje wymarzone miejsce, ale jakos tak się potoczyło). W klasycznej pozycji jak zwykle bolało. Problemy z wejściem, szło dosyć opornie. Później zmieniliśmy pozycję, w której to ja byłam na górze i przyznam, że było o wiele lepiej, jednak cały czas mam uczucie jakby coś mnie obcierało, mimo tego, że on wcześniej dba o to, zebym była no.. mokra. Macie pomysł co z tym zrobić?

Również uprawiam seks od niedawna, robiłam to kilka razy i za każdym razem boli mniej. Wiadomo, a wręcz to chyba oczywiste - przynajmniej według mnie, że początki zawsze są ciężkie ;) Może niekoniecznie ciężkie, ale generalnie początki w tych sprawach dla kobiet, są z reguły trochę bolesne. Z czasem myślę, że przejdzie.

Również mam taką nadzieję, jednak jest to troszkę dołujące ;/ Zwłaszcza te uczucie obcierania

skoro mniej cie boli kiedy to ty dowodzisz, to rób tak na razie dalej - tak mozecie zaczynać a po chwili, jak sie odrobinę rozluźnisz to wtedy chłopak może przejść do ataku ;) poza tym mimo wszystko możesz wspomagać się lubrykantem - bo jeżeli jesteś poobcierana, to znaczy, ze chłopak się zbyt spieszy, zbyt gwałtowne ruchy wykonuje, a w większości obciera cię rękoma - więc kaz mu zadbać o dłonie ;P