Zagrożona ciąża i brak seksu

Jestem w 15 tyg ciąży. Ciąża jest zagrożona. Od 8 tyg zero seksu. Kochane czy to końca ciąży nie będę mogła się kochać z mężem? Bo bardzo bym chciała, a niestety teraz nie mogę. Denerwuję mnie to, że faceci zdradzają kobiety w ciąży.

Mam zaufanie do męża, ale jednak facet potrzebuję seksu.

Dziwię się, że będąc w zagrożonej ciąży myslisz o seksie :/ Przyzwyczaj sie! W III trmetrze trzeba odstawić seks nawet w prawidłowej ciaży, a po porodzie ci się odechce na dłuuuugo, blizna po cięciu pohwy lub brzucha, zmęczenie, bolesne pogryzione piersi...

Będę rodzić cc, nie będę karmić piersią.

Jeśli ma Cię zdradzić z takiego powodu to cię zdradzi kiedy będziesz po porodzie

Przecież mozesz inaczej zaspokajać męża :p pieszczoty, miłość francuska, petting :p

a jak ci sie zrobią gigantyczne rozstępy i bliznowiec po ciaży? Wpisz sobie w google.

Po cc dłużej dochodzi sie do siebie i seksu dłuuugo ci się nie bęzie chciało

Jak miałam mdłości itp to mąż to rozumiał i pomagał mi przetrwać, ale wiadomo 9 miesiący bez seksu dla faceta to jak wieczność.

żeby przy zagrożonej ciaży myśleć o tym, że mąż ma "cieżko" bo chce mu sie ruchać. Niech sobie trzepie!

po co w ogole decydowaliscie sie na dziecko?

"W III. trymestrze trzeba odstawić seks nawet w prawidłowej ciąży"- a kto Ci takich bzdur naopowiadał? Sama miałam zagrożoną ciążę, kompletny brak seksu, trudno, jakoś trzeba było wytrzymać. Dopiero po 37. tc jak mi zdjęli pessar mogliśmy poszaleć chociaż trochę jeszcze przed porodem. A o facetach i zdradach nie ma co gadać, jak to taki typ co zdradzi to mu nie będzie potrzebna do tego ciąża jako wymówka.

Boisz się, ze mąż cię zdradzi i to jest normalne.

No mój mąz nie jest type co skacze z kwiatka na kwiatek. Bo chcieliśmy mieć dziecko, stworzyć prawdziwą rodzinę.

Ja nie mam zakazu, a do 6 mca kochałam się średnio co 10 dni, od mca wcale, długo sie staraliśmy, boję się o dziecko, czuję je i nie mam ochoty na seks, a od pozycji na łyżeczkę po prostu już mnie mdli. Ale wg mnie zmuszanie się do seksu czy częste robienie tego dla faceta może mnie tylko zniechęcić i zrobić więcej złego niż dobrego! Wolę czekać i myśleć co będzie jak wreszcie urodze i minie te kilka tygodni...Już nie mogę się doczekać. gdybym miała się "zmuszać" żeby mnie nie zdradził to niech idzie w cholerę. teraz bliskość między nami to gtadanie do brzucha :) A w zagrożonej ciąży już w ogole nie rozumiem dylematu :/

Na rozstępy mam kremy.

zonaKraka po 37 oczywiście, głównie w celu przyspieszenia porodu!!!!!! ALE IIITRYMESTR NIE ZACZYNA SIE W 37 TYLKO 10 TYGODNI WCZESNIEJ.

bu ha ha KREMY NA ROSTĘPY bu ha ha KREMY NA ROSTĘPY bu ha ha KREMY NA ROSTĘPY Żadne kremy ci nie pomogą jak masz predyspozycje do rozstępów! Ską ty to wzięłaś? Sa kobiety, któr nic nie uzywają i są gładkie, a są kobiety, które mogą smarować się od początku i to najdroższymi kremami a mają giggantyczne rozstępy, które moga wyjść nawet dzień przed porodem. Na jakim swiecie ty pustaku żyjesz?

autorka bardziej martw sie o siebie nic o ciaze. cesarka po to zeby porod przypadkiem nie zepsul tego na dole, nie karmienie piersia zeby nie zepsuc piersi. no i teraz wielki szok bo zakaz seksu. autorko gdybys bardzo pragnela dziecko ten zakaz seksu az tak by cie nie martwil.

s

Przed ciążą z mężem kochaliśmy sie kilka razy na dzień, a teraz zero, więc wiadomo, że ciężko

No każdemu jest ciężko bez seksu, ale wiesz jakoś trzeba.

masz zagrożoną ciąże?

No dobra, ale wiesz co jak się kochcacie to cię nie zdradzi.

No dobra, ale wiesz co jak się kochcacie to cię nie zdradzi.

chcica chcica- przy prawidłowej ciąży nie ma żadnego powodu żeby rezygnować z seksu na jakimkolwiek etapie. Nie boisz się że Cię zdradzi, to w czym problem? To jest dorosły facet, możesz ew. jego zaspokoić jak się czujesz z tym komfortowo, a jak nie chcesz to sam sobie poradzi...

Hehe nie mogę... sam sobie poradzi hehe a co niby zorbi

Ja od początku 12 tyg nie moge ,i co trudno mój facet to rozumie ( w koncu tu chodzi o nasza córkę)bardzo mnie kocha ,teraz jest 31 tydz i jakoś żyjemy do końca jeszcze trzeba czekac. A ty pomysl o dziecku a nie o bzykaniu,oczywiste facet potrzebuje ,kobieta też ale są sytuację gdzie trzeba się wstrzymać i koniec kropka.

Zajmij się dzieckiem, a nie bzyniem z mężem.

Ja byłam w ciąży zagrożonej i mąż mnie nie zdradził. Więc spoko.