DAWAĆ JEJ MLEKO MODYFIKOWANE CZY NIE??

Chce powoli córkę odstawiać od piersi (9 miesięcy) Mała je już stałe pokarmy, na śniadanie i kolację je po 150 ml kaszki mlecznej. Czy muszę jej jeszcze dawać mleko modyfikowane, czy już nie ma potrzeby? Pierś do tej pory jadła na żądanie, ok 3-4 razy dziennie i to bardziej w ramach przyjemności niż najadania się.

porozmawiaj o tym z pediatra

wydaje mi sie, ze nie musisz.

dziecko w tym wieku powinno mieć min 3 posiłki mleczne. dwa razy po 150 ml to trochę za mało.

to trochę bez sensu odstawić od mleka specjalnie przeznaczonego dla dziecka żeby mu dawać coś gorszego sztucznie zrobionego na wzór własnego które nie nie dość, że najlepsze to jeszcze darmowe... albo dawać od krowy... to tak jakby krowa była w tym wieku lepsza od własnej matki?

mleko około roku powinna dostarczać 3/4 wartości odżywczych, jak łatwo policzyć inne posiłki 1/3 ;)

Owszem chce, bo karmię tylko jedną piersią (drugą ze względu na wklęsły sutek odrzuciła) Poza tym, mała coraz częściej mnie gryzie. I moja sytuacja zdrowotna zmusza mnie do brania leków, których karmiąc piersią nie mogę brać. Muszę tez pomysleć o sobie.

no oczywiscie ze dawac, 9 miesieczne dziecko musi iec kila posilków mlecznych

Iza, kilka to znaczy ile?

Ja na twoim miejscu nie odstawiałabym od piersi aż do ukończenia roku a potem dopiero pomyślała o mm. Dwunatomiesięczne dziecko potrzebuje dwa do trzech razy posiłku mlecznego na dzień i mogą to być już wtedy jogurty, sery białe, trochę sera żółtego co spokojnie zastępuje mleko.

Ja od początku karmiłam mm i w wieku 10 m-cy dziecko całkowicie przestało pić mleko. Pytałam o to pediatre i powiedziała , że jeżeli je kaszki, serki, jogurty to nie ma potrzeby (jeżeli nie chce) by piło mleko.

tylko jest różnica między dziećmi na mm a karmionymi naturalnie, że mają później rozszerzaną dietę poza tym kaszki z mm to dalej mm niezależnie jak podane. Dużo mam nie chce tego podawać swoim dzieciom.

Autorka i tak podaje dziecku kaszki mleczne więc jak mniemam na mm.

Nie chce karmić do roku i jeszcze przez 3 miesiące znosić pogryzione sutki. Mam asymetryczne piersi, bo jedna wróciła do stanu z przed ciązy a druga produkuje mleko. To widać... Kolejna sprawa, że mała na cycu wisi 2-3 minuty? Dla relaksu, więc karmienie jej nie nazwałabym posiłkiem. Na drugie sniadanie córka je jogurcik, tam też jest mleko, więc w sumie robią się 3 posiłki mleczne. Widzę się jutro z pediatra i po prostu sie o to zapytam.

nie musisz znosić tego że cię dziecko gryzie :O albo masz nierówne piersi

O coś konkretnego Ci chodzi?