Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alutka009900

czy powinnam napisać?

Polecane posty

Gość alutka009900

poznałam faceta. miesiąc pisania, 4 spotkania. Po ostatnim spotkaniu odzywa się jak zawsze, potem milknie. Więc po kilki dniach sama się odzywam, odpisuje, wymieniamy kilka wiadomości i cisza. Więc mnie olał. Czy powinnam "poprosić" o jakieś wyjaśnienie lub napisać,że zamiast tego milczenia mógł po prostu napisać,że nie chce się spotykać. Denerwuje mnie takie zachowanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alutka009900
proszę o poradę, bo nie wiem czy już dzis wykasować numer :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alutka009900
tylko wiesz co, nie rozumiem czemu najpierw pisze codziennie, na ostatnim spotkaniu proponuje kolejne, a potem cisza. A widzę,że żyję, choćby przez głupiego fb. Po jakim czasie Twojego nie odzywania się odezwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alutka009900
źle przeczytałam, nie doczytałam,że wyszło że się narzucasz... ok, więc nie wyślę mu takiej wiadomości. Szkoda tylko że tak postanowił mnie olać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój zauważył, że coś nie halo jak zdezaktywowałam facebooka. po trzech miesiacach pożałował dopiero i zdal sobie sprawe że źle robil milczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja milcze jak grób do dzis. On tlumaczyl sie depresją, ale jako doroslu czlowiek mogl mi powiedziec zebym np nie pisala do niego, a nie tak milczec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alutka009900
hmmm no to może takie milczenie będzie jednak najlepsze. Ja się w sumie rzadko odzywałam do niego 1. Ale też wiem,że jak on chce, to pisze, proponuje spotkanie itp. Z dnia na dzień tak naprawdę jakby prysło zainteresowanie... a ja teraz siedzę i myślę o tym :/ i ciekawa jestem czy jeszcze napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alutka009900
no dokładnie.. a skreśliłaś całkowicie tą relację? nie widzisz szans dla was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widzę szans, bo na samym początku znajomości chłopak zabiegał o mnie, a tak po 3 miesiacach czar prysł. Przyszły studia, praca, codzienność i on ciągle był zmęczony i mówił, że nie ma czasu. Wolał byc sam niz ze mną. Jak milczałam , to sie troche zainteresował, ale to juz nie to co było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alutka009900
podziwiam Cię,że potrafisz to tak olać, widząc,że on jednak pisze... Ja po prostu chciałabym mieć jasność "czemu", bo nie wystarcza mi,że "olał bo ma cię gdzieś".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety czasem musimy przyjąć to najprostsze wytłumaczenie- olał mnie bo ma mnie gdzies i tyle. Znudzil sie. Zauroczyl sie inną. Takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alutka009900
ehhh pewnie masz rację... szkoda tego,ale trudno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×