Jak ktoś się staje alkoholikiem to już jest dno !

Nie lubisz byc popychana?

Skąd pomysł, że jestem kobietą?:D

z głowy

no proszę, serio?? :P

no:)

nie, nie lubię być popychana, przez obcych :D

To musisz poprosić kogoś z rodziny w takim razie

gak, owocowych to nie, bo ja lubie jak najbardziej wytrawne. z morawii nie pilam, wloskie owszem, i bardzo lubie, bo maja w sobie to "cos" co mi wlasnie smakuje. ale z braku laku pije jeszcze tansze, jakiegos kaliforniaka co ma w nazwie "oak", ale na pewno byl robiony w kadzi, bo cena poraza :D ale wcale nie jest aktywnie niesmaczne.

hmm czy jeśli ktoś nie jest obcy, to musi być z rodziny? Dziwne myślenie :D

czasami nawet w rodzinie moze sie obcy trafić;)

@lubie to...A pi;aś kiedyś spirytus salicylowy? Polecam

nie pilam, ale nie lubie ciezkich trunkow :D tylko sok ze sfermentowanych winogron.

Ja podziękuję za rodzinę, wolę "świeżą krew" :P

dobrze, że nie ze sfermentowanych dolarów

Czyli jednak "obcy":)

obcy, ale znajomy :D

lubie to ...._ Ja piję tanie wino Morawskie, bo lubię się tam przejechać, a prywatnie idzie tanie wino tam kupić. Piękne winnice tam mają, aż mi się taka marzy, ja robię namiastki winnicy, ale na swoje potrzeby jakoś starcza. Produkcja wina to piekna sprawa, ale nie w Polsce, ja polakiem nie jestem, ale władza w polsce tępi winiarze ile się da, dlatego w polsce nigdy nie będzie dobrego, polskiego wina, mimo że są warunki do tego. Jedynie winnice to praktycznie są ogrodowe. Nie ma nic lepszego, jak napić się swojego wina na swoim tarasie, patrząc na swoją winnicę :D

no zapewne jest to przyjemne uczucie. a czy klimat w polsce nie jest za chlodno-mokry? jakiego rodzaju wina bylyby mozliwe do uprawy w polsce? a jakie sa te wina z morawii?

lubie to ....- Klimat w Polsce nie jest dobry do win, ale ja nie żyję w Polsce a na Ślonsku, zarówno dolny jak i górny Ślonsk posiada idealny klimat do uprawy winorośli. Problemem jest polski zaborca, który powoduje że produkcja na większa skalę jest nieopłacalna. U nas są idealne warunki do uprawy win, zresztą na Morawy to mam bliźiutko, bo jakieś 25 km, a Morawskie wino jest znane na całym świecie, podobnie jak Morawska Śliwowica.

no tak, bo to juz bardziej poludniowe strony, jakby sie tak zastanowic. a w moich stronach nie rzucaja miz sie w oczy wina morawskie, ale z samej ciekawosci rozejze sie w bardziej wyspecjalizowanych miejscach. bedzie cos innego i nowego do wyprobowania i przeanalizoawnia.