Problem sercowy, rozterka w związku

Cześć. Chciałem się Was poradzić co zrobić. Mam dziewczynę, jestem z nią od 3 lat. Dużo się kłócimy i ostatnio stwierdzilem ze to nie jest ta osoba z ktora chce byc. Poznalem kogos w czasie rozstania z w/w osoba. Bardzo mi odpowiada, jestem nią zauroczony do szalenstwa.Niedawno zdecydowalismy sie na wspolne mieszkanie Niestety dowiedzialem sie ze bede ojcem z ta dziewczyna z ktora jestem 3 lata i teraz mam ogromny dylemat, nie chce zostawic dziecka. Wiem tylko ze nie czuje do przyszlej matki mojego dziecka juz nic. Jak to rozwiklac?

alimenty ? aj ... takie to ciężkie ?

Wiem o tym ale czy to jedyne wyjscie? Osoba z którą jestem jest chorobliwie zazdrosna..

tamtej bedziesz placic a mieszkaj i żyj z tą którą kochasz :)

zazdrosna o alimenty?

Nie o alimenty lecz o mnie. Ile moga dowalic tych alimentow?

robi mi awantury o to ze w filmie np jakas gola kobieta wystapi, jest zazdrosna o to ze rozmawiam z kobietami.

a dlaczego to on ma płacić alimenty i resztę mieć w dupie??? niech weźmie dziecko i wychowuje!!!

jest w końcu równouprawnienie czy nie???

a pozniej co urodzi się dziecko a ona zamiast pilnowac by się nic mu nie stalo to bedzie za mna lazic krok w krok

zamenil stryjek siekierke na kijek :D

Było z nią nie sypiać jak wiedziałeś, że to nie ta :-o

ove27 nie rozumiem twojego postu.

""a pozniej co urodzi się dziecko a ona zamiast pilnowac by się nic mu nie stalo to bedzie za mna lazic krok w krok"" ale choojowa wymówka gnoju!

jednej nie kochasz, a druga nawet na gola kobiete w TV nie da Ci popatrzec

skup się na dziecku "tatusiu"