Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trybik machiny

czemu polskie matki myślą pójdzie do szkoły to sie nauczy

Polecane posty

Gość trybik machiny

a nie same uczą czegoś dziecko? Dlaczego w szkole dzieci dopiero poznają literki? Większość polskich matek nie czyta dzieciom, nie uczy ich literek, a 4,5 latek spokojnie w zabawie domowej może poznać literki. Dlaczego część matek myśli, że dla dziecka w tym wieku to tylko misie pysie i kolorowanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trybik machiny
albo siup dzieciak do piaskownicy a one bojcą na lawkach....... żal. Leniwe mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trybik machiny
albo siup dzieciak do piaskownicy a one bojcą na lawkach....... żal. Leniwe mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tą kaszkę
bo lepiej przed telewizor i jest spokój i pazury można malować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trybik machiny
albo siup dzieciak do piaskownicy a one bojcą na lawkach....... żal. Leniwe mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba w snach
Bo sa glupie i leniwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewe sanki
nie wiem skad masz takie informacje moje dzieci w wieku 2 lat opanowały alfabet i tabliczke mnozenia, 4 - biegła grę na kilku instrumentach klawiszowych, w wieku 5 lat zdawały maturę jednoczesnie w szkole muzycznej i liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewe sanki
nie wiem skad masz takie informacje moje dzieci w wieku 2 lat opanowały alfabet i tabliczke mnozenia, 4 - biegła grę na kilku instrumentach klawiszowych, w wieku 5 lat zdawały maturę jednoczesnie w szkole muzycznej i liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewe sanki
nie wiem skad masz takie informacje moje dzieci w wieku 2 lat opanowały alfabet i tabliczke mnozenia, 4 - biegła grę na kilku instrumentach klawiszowych, w wieku 5 lat zdawały maturę jednoczesnie w szkole muzycznej i liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewe sanki
nie wiem skad masz takie informacje moje dzieci w wieku 2 lat opanowały alfabet i tabliczke mnozenia, 4 - biegła grę na kilku instrumentach klawiszowych, w wieku 5 lat zdawały maturę jednoczesnie w szkole muzycznej i liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora...........
durna prowokacja. Chyba piszesz o jakiejs patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszytskie dzieci chca sie
uczyc, nie "bawi" ich to do pewnego czasu. moja corka ma 3 lata i od pol roku powoli poznaje litery bo chce, sama prosi zebym jej pisala, pokazywala na komputerze, w ksiazeczkach, wszedzie, teraz zna juz caly alfabet i potrafi napisac proste slowo na komputerze np mama, tata czy swoje imie. ale ona od poczatku bardzo lubila cyferki, liczenie, literki. miala etap gdzie tylko ukladala caly czas puzzle, a odkad zauwazyla ze moze poznawac literki ma etap tylko na to. probuje juz tez pisac dlugopisem chociaz wiadomo ze jej to niezbyt wychodzi bo to jeszcze mala raczka ale pare potrafi jako tako napisac.ale np nie potrafi sie calkiem samodzielnie ubrac, a niektore dzieci w tym wieku juz umieja, sika w nocy w pampersa gdzie inne dzieci juz na noc nie maja pieluch. nie ma co porownywac bo jedne dziecko szybciej rozwinie sie w 1 dziedzinie, inne w nastepnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszytskie dzieci chca sie
uczyc, nie "bawi" ich to do pewnego czasu. moja corka ma 3 lata i od pol roku powoli poznaje litery bo chce, sama prosi zebym jej pisala, pokazywala na komputerze, w ksiazeczkach, wszedzie, teraz zna juz caly alfabet i potrafi napisac proste slowo na komputerze np mama, tata czy swoje imie. ale ona od poczatku bardzo lubila cyferki, liczenie, literki. miala etap gdzie tylko ukladala caly czas puzzle, a odkad zauwazyla ze moze poznawac literki ma etap tylko na to. probuje juz tez pisac dlugopisem chociaz wiadomo ze jej to niezbyt wychodzi bo to jeszcze mala raczka ale pare potrafi jako tako napisac.ale np nie potrafi sie calkiem samodzielnie ubrac, a niektore dzieci w tym wieku juz umieja, sika w nocy w pampersa gdzie inne dzieci juz na noc nie maja pieluch. nie ma co porownywac bo jedne dziecko szybciej rozwinie sie w 1 dziedzinie, inne w nastepnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimumko;..
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Bo są zbyt leniwe żeby podjąć jakikolwiek trud, wszystkiego wymagają od innych (wg obecnego podejścia urodzenie dziecka to już wystarczające osiągnięcie i ukłon w stronę społeczeństwa). 2. Bo są głupie i krótkowzroczne. Skutek: rośnie nam pokolenie niewychowanych, roszczeniowo nastawionych ćwierćinteligentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Bo są zbyt leniwe żeby podjąć jakikolwiek trud, wszystkiego wymagają od innych (wg obecnego podejścia urodzenie dziecka to już wystarczające osiągnięcie i ukłon w stronę społeczeństwa). 2. Bo są głupie i krótkowzroczne. Skutek: rośnie nam pokolenie niewychowanych, roszczeniowo nastawionych ćwierćinteligentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
"czemu polskie matki myślą pójdzie do szkoły to sie nauczy" a dlaczego tylko MATKI ? nauczcie się wreszcie ze dziecko ma mamę i TATE( który jest takim samym rodzicem jak matka.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszytskie dzieci chca sie
swoja droga, moje dziecko tez siedzi przed bajkami jak mi sie nie chce z nia bawic albo jestem zmeczona, tez sie bawi w piaskownicy a ja siedze na lawce, co w tym dziwnego? jest czas na zabawe z nia, jest czas na zabawe samodzielna, jest czas na nauke jesli tylko chce, a moze sie to odbyweac gdziekolwiek, w poczekalni u lekarza, na ulicy patrzac na tab rejestracyjne aut, wszedzie. i nie mam jakeigos parcia ze musi sie tego i tego naczuc zeby w tym i w tym wieku miala to opanowane. chce? prosze bardzo, bawimy sie i uczymy jednoczesnie, nie chce? zachce za tydzien, miesiac czy pol roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierdoły opowiadasz :) albo macie dziwnych znajomych, Ja tam widzę że większość dzieci ma podstawy takie jak literki nauczone w domu, w szkole już to znają, umieją czytać...w szkole uczą się np. głoskować, dzielić na sylaby, rozwiązywać rebusy, pisać w liniach itd...tak samo liczenie, każde dziecko które znam umie odliczać porządkowo, a nawet dodawać i odejmować kiedy jeszcze chodzi do przedszkola. Powiedziałabym że jest znikomy procent ludzi, którzy nie uczą dzieci niczego bo od tego jest szkoła i powiedziałabym że ma tak jakieś 5 dzieci na 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie przesadzacie troche? Dzieci ucza sie czytac w zerowce, nie ma zadnej potrzeby uczyc dziecko wczesniej, chyba ze samo chce. Ja umialam czytac, dodawac i odejmowac zanim poszlam do szkoly i cala pierwsza klase nudzilam sie smiertelnie. Wiecie jaka to meka siedziec dzien w dzien w lawce po 45 minut i sluchac "aaaaa-laaa maaaa, aaaa-la, a-la maaaaa kooooo-ta....."?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to zalezy
taaaaaaaaaaaaaaa wiecznie te niedouczone zapyziale "polskie matki" :P a potem dziwnym trafem angielskie dzieci mysla ze nie zajda w ciaze gdy podczas stosunku zamkna oczy a amerykanskie dzieci i dorosli mysla, ze uropa to kraj albo co gorsza - stan :D idz sie rozpedz i walnij glowa o sciane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypowiem sie jako mama dziecka, ktore znalo w wieku 2 lat litery, cyfry, kolory, ksztalty i inne duperele;) Znał, zna dalej jako przedszkolak i nic z tego nie wynika. NIC , wiec po co ?? Moj syn sie nauczyl, bo chcial.Bylam wtedy ztego dumna, chcialm to pociagnac dalej, zeby zaczal skladac sylaby, moze czytac , literowac itd ale gdzie tam.Jemu sie odwidzialo, dziisaj ma prawie 3, 5 roku, nauke ma w nosie, woli samochodami i pociagami sie bawic. Dokladnie tak sobie teraz mysle, pojdzie do szkolu i sie wszytskiego nauczy. Nie bedzie mial z reszta wyjscia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie nie rozróżnisz potem w życiu które dziecko było karmione piersią a ktore butelką, ktore pisało w wieku 4 lat a ktore nauczyło się w przedszkolu. Wy myślicie ze jak się dziecko wczesniej zacznie szkolić w domu w zabawach to wszystkie to tak łatwo łykają i potem są mądrzejsze??? Tak ogolnie w zyciu? Bo jedynie im to pomoze w pierwszej klasie podstawowki, bo przyjdzie do szkoly i będzie umialo czytać, ale spoko juz na drugim roku będzie rowne z innymi dziećmi, bo mozg dziecka ma to do sibie że szybko sie uczy. To nie ma nic do rzeczy, potem mając 27 lat i takiemu mądremu się noga w życiu podwija a profesorowie kończą jako alkoholicy. Chcecie szkolic dzieci w wieku 3, czy 4 lat podczas zabawy to robcie tak droga wolna. Macierzynstwo ma to do siebie ze kazda matka robi jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ogarniam, teraz matki są ak puste i w d.. się poprzewracało chyba. Nic tylko wpajają dziecku od malucha by byc najlepszym,najpiękniejszym , by wszystko miec, wszystkiego chcieć. Dzieciństwo ma to do siebie , że TE dzieci lubią kolorowanki i siedzenie w piaskownicy. Przypomnijcie sobie jak same miałyscie ok 4 czy 5 lat, jeśli pamiętacie. Pojawiają się teraz takie nowoczesne matki ktorym ławka na placu zabaw w tyłek uwiera i to biedne dziecko jest musztrowane a potem tylko slychac " noo?? policz kochanie do 10, ona umie liczyc do 10 wiecie?? " Dzieci maja sie bawic za dziecka, na nauke przyjdzie czas. daj dzieciakowi czas na zabawe bo potemdo 20-tki będzie w szkole siedziec jak nie do 30 bo bedzie musialo studiowac bo mamusia mu wpoi ze to wstyd nie miec wykształcenia wyzszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ale to zależy
a Ty wiesz gdzie jaki stan leży? pewnie nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwazam
ja uwazam ze to wcale nie pomoze w klasie i jestem za tym by nie uczycnadprogramowo JESLI dziecko samo nie wykazuje checi mamuski potem maja sie czym chwalic a dzieci na lekcjach sie NUDZA naprawde tego chcesz dla swojego dziecka, autorko? ne wpadlas na to, ze czesc matek woli by dziecko szlo z programem, zeby nie zniechecilo sie do szkoly? bedzie potem siedzial taki szesciolatek 45 minunt w lawce i sluchal jak sie pisze 3 literki, kiedy sam zna juz caly alfabet? rodzicielstwo to nie tylko wspieranie w nauce ale tez wybieganie w przyszlosc i myslenie o konsekwencjach moja czterolatka juz pisze, uczyla sie sama,dostala od babci komputer dla dzieci 3+ i tam po nacisnieciu literki "komputer mowi" co zostalo nacisniete, moja cora siedziala, 50 razy pisala literke i powtarzala na glos brzmienie... tak wlasnie sie nauczyla pisac, a ja sie zastanawiam co ona bedzie robic w szkole, gdy jej rowiesnicy beda sie tego dopiero uczyc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkhg
ja jak byłam dzieckiem to uczenie to był dla mnie koszmar, nie chciało mi się uczyć tabliczki mnożenia, ortografii itp wolałam biegać z dzieciakami na dworze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afhdafd
To, że nauczycie literek dziecko w wueku 4 lat nie ma ŻADNEGO znaczenia dla jego przyszłości bo w wieku 7 lat i tak wszystkie będą czytać. Lepiej uczcie dzieci o świecie, historii, pokazujcie mapę, jeździjcie na wycieczki. To poszerza horyzonty a nie uczenie literek jak najwcześniej żeby zaimponować sąsidce i pochwalić się na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwazam
dokladnie tak, afhdafd :) moze mapa dla czterolatka niekoniecznie ale pokazywanie swiata, uczenie o rasach ludzi, zwierzetach, zwyczajach w roznych krajach - uczene wartosci ogolnie, to cos, na co nigdy nie jest za wczesnie i w niczym nie zawadzi a przyda sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×