ZNACIE lub macie

koleżanki

które są tak głupie i chodzą po sklepach i kradną - żywnośc,ubrania itd ? dodam,ze ja kogos takiego znam i robi to przy maly dziecku

co można w takiej sytuacji zrobić ?doradzcie cos

chodzi mi o to,ze martwie sie o nia ... zeby problemów nie miala ...

nie znamy ani nie mamy, nie obracamy sie w towarzystwie patologii i złodziei:O

Nie mam chociaz slyszalam jak jedna mama opowiadala ze chciala cos zakosic a dziecko ja caly czas wypytywalo mamo a zaplacimy za to itp....po czym zrezygnowala

pytam z ciekawosci,bo pogadała bym z nia ale sie wstydze a szkoda dziecka bo ma super... jej niczego nie brakuje rozumiem jak by byla potrzebujaca