co wam z karmienia piersia jak zrecie niezdrowo?

najbardziej mnie smiesza matki ,ktore atakuja kobiety karmiace mm a ich menu wyglada nastepujaca: cola, chipsy, schabowy w grubej panierce, ziemniaki, bula pszenna z maslem i wedlina sopocka 15 zl za kg, pomidor pryskany, ogorek pryskany, kielbasa smazona z cebula zalosne :)

juz widze jak matka karmiąca je chipsy, pije cole itp itd. Chyba dziecko by jej spac nie dawąło rpzez kolki. Weź się kobieto ogranij troszke. I kurna ile tu takich durnych prowokujących tematów jeszcze dziś będzie. Mam wrażenie że siedzi tu jedna osoba i zakłada co chwile te durne tematy

znam wiele kobiet karmiacych piersia pijacych cole!!!!! plus zero owocow warzyw w ciagu dnia tylko weglowodany

znam tylko jedna matke ktora karmiac piersia odzywia sie super zdrowo, mnostwo owocow, warzyw, zbozowych platkow, mleka, jogurtow, kielkow roznych, ryb z morza, wedliny tylko ze wsi od sprawdzonego gospodarza, ciemne pieczywo reszta je gowno :)i gowno podaje dziecku:)

Z tym jedzeniem to różnie bywa. Mojej siostrze w UK po porodzie podali lampkę szampana i przed wyjściem dostała obiad żeberka pieczone w kapuście kwaszonej... w domu była 6 godzin po porodzie. Praktycznie tylko u nas jest dieta matki karmiącej. W Ohio moja koleżanka po porodzie dostała pizzę na obiad i to nie jest tam nic dziwnego.

Wbrew temu, co się sądzi: sposób odżywiania matki ma niewielki wpływ na jakość mleka. O ile rzecz jasna nie mówimy o skrajnym niedożywieniu. Fakt ten potwierdza, że w pierwszej kolejności zaspokajane są potrzeby dziecka, w drugiej matki. Poziom składników odżywczych takich, jak węglowodany, tłuszcz i białko jest w mleku mamy stały. Podobnie jak ilość minerałów, takich jak żelazo i wapń, na które nie ma wpływu dieta karmiącej mamy. Ilość witamin rozpuszczalnych w tłuszczach zależy od zasobów zebranych w trakcie ciąży i również nie zależy od diety mamy. Trochę inaczej wygląda sytuacja w przypadku witamin rozpuszczanych w wodzie (z grupy B i C), jeżeli kobieta ma mało urozmaiconą dietę po urodzeniu dziecka, powinna pamiętać, by te składniki uzupełniać.Dokształć się gfhtu

jest dokladnie tak jak pisze jk organizm produkuje mleko wyciagajac z organizmu matki to, co najbardziej wartosciowe dla dziecko, mineralow w organizmie nigdy nie jest "zero" bo by sie czle przekrecil, zatem w pierwszej kolejnosci wyciaga z organizmu matki i to jak sie ona odzywia nie ma wplywu na jakosc mleka

sama sie doucz:):) W okresie karmienia zapotrzebowanie na składniki odżywcze, takie jak białko, witaminy i składniki mineralne, jest jeszcze wyższe niż w okresie ciąży. Kobieta karmiąca dostarcza codziennie swemu niemowlęciu w mleku ok. 750 kcal energii, 9,5g białka a także tłuszcz, cukier, wapń, fosfor, witaminy i inne składniki pokarmowe. Codziennie musi więc straty te wyrównać przez spożywanie odpowiednich pokarmów. Ponieważ niemowlę wypija przeciętnie ok. 850 ml mleka dziennie, matka karmiąca powinna odżywiać się tak, aby pokryć nie tylko swoje normalne zapotrzebowanie, ale również potrzeby dziecka. Ważne jest, by w tym okresie nie zubożyła swojego organizmu. Przyjmuje się na ogół, że w odniesieniu do diety normalnej, karmiąca winna otrzymywać dodatkowo ok. 500-1000 kcal dziennie. Powinna także jeść posiłki częściej (5-6 razy dziennie), ale w mniejszych ilościach, dobrze zrównoważone pod względem zawartości składników odżywczych. Należy także bardzo uważać, aby w tym okresie nie tyła gdyż przybieranie na wadze powoduje zmniejszenie ilości wytwarzanego mleka.

Matka karmiąca musi zjadać ok. 20g więcej białka niż w okresie przed ciążą i porodem (tj. ok. 1g /kg masy ciała), w tym co najmniej 60 % całej puli powinno stanowić białko zwierzęce. Produktami, które dostarczają tego białka są: sery żółte, twaróg chudy, chude mięso, ryby oraz jaja. Tłuszcz winien stanowić 35% wartości energetycznej całodziennych posiłków. Wśród produktów dostarczających tłuszczu powinny przeważać takie, które są bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe (ryby morskie, oliwa, olej sojowy, słonecznikowy, arachidowy). Skład diety matki karmiącej wpływa przede wszystkim na jakość tłuszczu mleka kobiecego, przy czym nie zmienia się jego ilość w pokarmie. Natomiast ilość kwasów tłuszczowych nienasyconych w mleku matki odgrywa istotną rolę w rozwoju układu nerwowego dziecka w dużym stopniu zależy od ich ilości dostarczanej w diecie.

musi - ale nie po to, by mleko bylo bardziej wartosciowe (bo one zawsze jest w pelni wartosciowe) ale po to by uzupelnic niedobory w swoim organizmie; jesli sie do tego nei zastosuje to szkodzi sobie, nie dziecku, w czym problem?

Jk bardzo ładnie i mądrze napisane. Też czytałam ze skład mleka jest niemal identyczny np europejki a afrykanki, która niewiele je,pije niezbyt czystą wodę itd

Tu na kafeterii wiekszy szacunek ma patalogoczna matka, wpierdalajaca salceson za 3 zl ,karmiaca piersia i rodzaca w mega bolach niz normalna kobieta karmiaca mm. jezeli rzygasz z bolu przy porodzie, peka ci krocze i karmisz do 2 roku zycia- jestes tu kims!!!!!!!!!

To co przekleiłaś-nie podając źródła czym złamałaś prawo jakbyś nie wiedziała- to jest informacja dla matki jak ma się odżywiać żeby nie wypadły jej włosy i paznokcie :O Tu chodzi o zdrowie matki a nie dziecka!

co się je? Przeciez mleko ie tworzy się z chipsów. Jak matka karmiaca bedzie jadla chipsy i cole zamiast warzyw to nie dziecko bedzie chore tylko matce zeby wylecą i od tyle.

o jadła, to i tak jej mleko będzie cały czas pokarmem najbardziej właściwym i wartościowym do karmienia noworodka

Mowilam? Dam rade na przyszlosc, nie pisz tu o czyms takim, bo zjada cie matki polki

Poczytajcie sobie jak powstaje pokarm mamy itd a nie głupoty wypisujecie.Nawet jeśli kobieta je hamburgery i pije cole to jej pokarm i tak będzie lepszy niż mm .

zabawne, sama sobie odpisujesz :D :D :D twoje ip nie jest tak mocno ukryte jak ci sie wydaje :D :D :D

Cycki to nie blender.

Poza tym od kiedy kobieta karmiąca piersią to matka Polka??

co wy macie z tym "matka polka " ?

autorko daj se spokoj.To chyba Ty nalezysz wlasnie do tej patologii ,"daj se".Zjedze SE kielabase :) Jestem zadbana piekna kobieta.Nie jadam salcesonu za 3 zl:) . Odzywiam sie zdrowo, bardzo czesto kupuje zywnosc organic .I ja rodzilam naturalnie i karmilam dziecko piersia :)I nie jedna nastolatka czy kobieta przed ciaza wyglada 100 razy gorzej niz ja :)

nie maja argumentow, to biora sie za wsadzanie w stereotypy, zaraz dojdzie obrazanie typu "grube swinie" i "wmiona", normalne u matek_wielce_kulturalnych_nie_polek ;)

hahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahahahahah

Tu nie ma co sie sprzeczac, z patologia nie wygrasz :) Mam wiele kolezanek wiekszosc rodzi naturalnie,ale i sa takie co rodza za pomoca cc.I co z tego???Kazdy robi jak uwaza.Wiekszosc kolezanek karmi piersia i nie ma w tym nic nadzwyczajnego.Sa tez takie co podaja sztuczny proszek i nic mi do tego to ich dziecko i niech robia co tylko chca :)