Jest tu ktoś poza mną w szczęśliwym związku? Bo wszyscy

zrzędzą :)

ja jestem. wreszcie:)

To dobrze :) Bo mam już dość tych tematów pt. "on mnie zdradza", "on mnie nie rozumie", "on nie chce się ze mną ożenić" :P

Kobiet wybiera dupka i buraka

Ja myślałam, że jestem szczęśliwa, ale z racji tego, że uwielbiam zrzędzić, to niestety zaczynam mieć wątpliwości co do tej szczęśliwości :D

Jak ktoś jest sam i jest szczęśliwy to też się może wypowiedzieć :P

zrzędzenie to styl życia, nie ma nic wspólnego ze szczęściem :D

Tak :)

Moim zdaniem ma. Szczęśliwi nie zrzędzą

ja bardzo dużo marudzę chociaż mam bardzo pozytywne nastawienie. To marudzenie dla marudzenia - lubię mówić, a jak nie mam o czym to albo komentuję pogodę albo marudzę :D

Jak to? Na co dzień nie jestem zrzędliwa :D

No widzisz a ja wybrałam DOBREGO faceta: - pracowity - poczciwy - spokojny - cierpliwy I co z tego skoro traktuje mnie prawie tak jak swoje koleżanki?? Jaki jest sens BYCIA z mężczyzną jeżeli jestem jak każda inna znajoma płci żeńskiej? To nie jest problem bycia dobrym lub złym facetem. Kobieta chce być traktowana INACZEJ niż reszta świata przez faceta, chce mieć poczucie że jest dla niego wyjątkowa. Ta wyjątkowość jest też zajebistym afrodyzjakiem dla kobity. Nawet najlepszy dobry kochany spokojny misio NIGDY nie wzbudzi prawdziwych uczuć kobiety, nie mówiąc o jej namiętności jeżeli traktuje wszystkie inne kobiety, swoje znajome i koleżanki oraz swoją wybrankę niemal tak samo - czyli dobrze i poczciwie. To tak nie działa! Nie obchodzi nas czy facet jest miły dla innych kobiet! Nas interesuje czy my jesteśmy jego skarbem i mamy przywileje w stosunku do innych bab. Źli faceci - dupki i dranie UMIEJĄ bajerować kobiecie że jest WYJĄTKOWA, że to ICH wybrana samica kiedy chcą ją przygruchać sobie. Jasne jest to bezwartościowe bo prawdziwa natura wychodzi na jaw i tak i tak. Łagodni faceci nie umieją za ch..j okazać danej wybrance, że ona jest super hiper mega uber i w ogóle. Dlatego przegrywają. Na koniec mała rada - klucz do sukcesu dla dobrego i spokojnego misia to OKAZYWANIE uczuć i POŻĄDANIA kobiecie w sposób elegancki i elokwentny! Ale do tego trzeba troszkę fantazji.

wręcz powiedziałabym, że bycie dobrym i poczciwym dla innych kobiet jest niewskazane bo zazdrość od razu wytrzeszcza swoje zielone ślepia :D

Mój facet jest kochany i spokojny :) i nie traktuje mnie jak koleżanki Bo ja wiem jak powinno się zachowywać, by być kochaną i pożądaną...

a co ma jedno do drugiego?

terra macabra Mój facet jest kochany i spokojny i nie traktuje mnie jak koleżanki Bo ja wiem jak powinno się zachowywać, by być kochaną i pożądaną...

jak być kochaną i porządną wie masa osób, a niekoniecznie są za to kochane i noszone na rękach.

Jeżeli nie są noszone na rękach, to nie wiedzą jak się zachowywać, by być kochaną i pożądaną . Moorland, sama sobie przeczysz.

To, że ktoś mówi jaki jest porządny, to nie znaczy, że taki jest. Z reguły ci co tak mowią są najgorsi

Ja;) zakochana zona od 8 lat, zwiazek wymaga ciaglej pielegnacjI I kompromisu,

terra - nie, nie przeczę. Nie każdy docenia jak inni są kochani. Z drugiej strony ja wcale kochana nie jestem (nawet mój partner mówi, że nigdy nie poznał kogoś z tak trudnym i kapryśnym charakterem), a i tak słyszę ciągle jaka jestem słodka. Chyba nadrabiam byciem porządną :D.

terra macabra dlaczego obarczasz odpowiedzialnością wyłącznie kobietę? Zrozum i przyjmij do wiadomości że jeżeli facetowi się nie chce okazać tych szczególnych względów to choćbyś stanęła na cyckach i żonglowała rzęsami :P to NIC na to nie poradzisz. Naprawdę czy TRZEBA KONIECZNIE traktować mężczyznę jak niedorozwiniętego troglodytę, któremu mądra przebiegła kobietka taka jak terra macabra musi wytłumaczyć dlaczego ONA jest super hiper mega? Faceci są indywidualistami. Albo facet stwierdza w swoim mózgowiu żeś cudna super hiper i TO okazuje albo niech nie deklaruje pseudo luv i da spokój jeżeli nie umie okazać. Jest coś dużo gorszego niż marudzenie - zawracanie DUPY przez zamulonego dobrego uczciwego misia który nie widzi podstawowej różnicy pomiędzy WŁASNĄ babą a resztą świata :P

Zgadzam się, żono :)

przy okazji, mam na myśli "bycie kochanym" jako przymiotnik, nie czasownik, bo jako to drugie to kompletna głupota - ilu ludzi, tyle cech za które mogą kochać.

nie lubię kosmatej moszny - w zasadzie masz rację, ale sęk w tym, żeby jeśli się trafi na takiego faceta, nie ciągnąć z nim związku dalej, bo po co się męczyć? Trzeba też wybierać dobrze - takiego człowieka z którym czujemy się dobrze i który umie nas docenić. I który chce nam okazywać to, czego potrzebujemy, tylko po to, by nas uszczęśliwić :D Ja nic nikomu nie muszę tłumaczyć. Mój facet wie, że jestem wyjątkowa i jego oraz moi znajomi i przyjaciele również :P

Moorland - im lepiej poznaję mężczyzn, tym bardziej nie zgadzam się z Twoją tezą :P

masz najbardziej wyjątkowe na świecie linie papilarne i wzorek na języku. Rozkład Twoich mieszków włosowych też jest w miarę oryginalny ;)

terra - przyznaję, nie jestem specjalistką. W życiu miałam jednego chłopaka ;)

ja mam meza aniola. nie wiem co moglabym o nim negatywnego powiedziec. jestem szczesliwa, baaardzo

Ja też nie miałam za wielu, ale z wiekiem coraz lepiej się z nimi dogaduję. Mam wielu kumpli od szczerych rozmów i wiesz co? Większość ceni te same wartości. Naprawdę :) też byłam w szoku. Wszystko mam wyjątkowe :P