Dziwne plamy po opalaniu na słońcu

Piszę do was z problemem dotyczącym opalania. Zacznę od tego że opalam się wyjątkowo szybko , na brązowo i nigdy nie mam zaczerwienien.Nie biorę również tabletek, ale mam problem. Dwa lata z rzędu po wyjeździe wakacyjnym- po tygodniu opalania na całodziennym śłoncu dostałam plam na ciele. Opalenizna była najpierw równa a potem porobiły się dziwne przebarwienia, skóra mi nie schodziła, nie swędziała ale te plamy się powiększały..Wyglądało to tak jakbym nagle straciła zdobytą opalenizne, na rękach i dekolcie. Dodam że jestem alergikiem wiec moze to ma jakis wpływ ale nigdy wczesniej tak nie mialam.Aaa i mam 21 lat.Pozdrawiam i czekam na pomoc!!

Te plamy były ciemniejsze od opalenizny czy jaśniejsze?

Jesli plamy sa biale podejrzewam bielactwo :O Najlepiej pojsc do specjalisy ;)

tak to jest jak się nie potrafi rozsądnie opalać.

Plamy były jaśniejsze, tak jakbym wracała do poprzedniego koloru skóry.Na pewno nie bielactwo..

może po prostu masz wrażliwą skorę i schodzi sobie. ja tez tak mialam jak się za mocno kiedyś opaliłam. miałam mnóstwo plam i one schodzily, ale bez tej skórki (wiecie tej przezroczystej). samo zeszło i bez problemu. a Ty jeżeli chcesz sie opalać to smaruj się filtrem.