Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pararraaaaaa

kto umiera nad licencjatem?

Polecane posty

Gość pararraaaaaa

Dzisiaj "siedze" nad tym gównem od rana :o Efekt? Napisałam pół strony, a skasowałam dwie :o W głowie pustka a promotor chce pierwszą wersję po majówce.. Na gwałt potrzebuje porad, jak sie zmobilizować i sklecić chociaż jedno sensowne zdanie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a o czym piszesz? :D Albo jaki
kierunek? :D Najważniejsze sie zmobilizowac, ja tez nie mogłam, ale jak juz zaczęłam to mi szybciutko poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiebaba
ja umieram ,do 15 maja powinnam oddać,a na razie mam wstep i troche teorii,nie puściłam jeszcze ankiet,bo to praca badawcza.a generalnie juz powinnam prowadzić dyskusję na temat ich wyników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiebaba
najgorzej sie zmobilizować.cały styczeń ,luty itd do maja olewalam ,pisalam raz na ruski rok ,ale teraz pełna mobilizacja i od wczoraj codziennie po godzinie piszę.w tamte m-ce niechciało mi sie pisac wcale.wymyslałam mnóstwo rzeczy żeby nie pisac tej cholernej pracy,a to kafe,a to pasjansik itd.i pisanie pracy jest dla mnie najgorsza rzecza na całym licencjacie,nie wykłady do nocy,nie egzaminy,tylko ta cholerna praca.kij wie po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararraaaaaa
dla mnie to nawet nie mobilizacja jest problemem. Wydaje mi się że wszystko co napisze jest bezsensu :o Ja mam wszystkie materiały, siedze zawalona ksiązkami i płakać mi się chce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiebaba
e tam.zacznij po prostu ,dalej samo pójdzie.w czym problem pozmieniac kolejnośc wyrazów i zastapic oryginalne zwroty podobnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararraaaaaa
zaczynałam już 100000 razy :o Albo jestem za tępa żeby to napisać, albo mam jakiś problem ze sobą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No dokladnie, ja marudziłam
nie mogłam sie za to zabrac, a jak usiadłam to w tydzień machnęłam całość. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiebaba
daj spokój,moja kolezanka mega matoł jest juz po magisterce.jesli ona się obroniła to nie ma rzeczy niemozliwych.nie podchodz do tego ambicjonalnie.i tak praca idzie do szuflady.wiec luzik.jesli masz bibliografie to połowa za toba.dla mnie najgorsze jest pisanie wg zasad tzn.odległość marginesow itp.ale stwierdzilam,że zrobie to na końcu.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez dlugo nie moglam
sie zebrac do napisania licencjata, ale jak w koncu sie zebralam to napisalam go w 2 tygodnie. Calosc, ponad 60 stron ze wszystkimi technicznymi szczegolami typu bibliografia, wykazy, spis tresci itd. Oddalam go promotorce juz miesiac temu ;) Teraz ucze sie do egzaminow wstepnych na mgr bo zmieniam uczelnie i tez umieram, szlag juz mnie trafia :O nie moge sie zmobilizowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie najwieksza motywacja byla presja czasu. pamietam jak pisalam licencjat to pierwszy rozdzial pisalam od stycznia do marca bo tak mi sie nie chcialo i dziubalam po kawalku a 2 i 3 rozdzial napisalam w sumie w dwa tygodnie. wiem jak to jest i jesli sie wie ze zostalo czasu to robie sie wszystko byleby nie pisac. chyba nawet zamiatanie pustyni byloby ciekawsze. teraz jestem na finiszu pracy mgr prawie 100 str zaczelam rok temu pisac a 2 i 3 rozdzial napisalam tez jakos w 3 tyg :D takze najwiekszym motywatorem jest presja czasu i jak ktos jest takim leniwcem jak ja w kwestii pisania to nic sie nie poradzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiebaba
o to ja tez tak mam,wynajdywalam jakies głupoty na kompie i pisanie odkładałam.ale teraz pełna mobilizacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlutki
mam tego geniusza w glowie i kupa tylko same jszczochy wychodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlutki
mie nnnie wolno skonczyc becouse wszystko sie wyda i skonczy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewolucijki
mnie nikt nie chce nie wiemczy :) czy :( ? co zroiliyscie jakbyscie byli mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem obcy
rewolucijki kupilbym sobie tico jakbbym by sobaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfvdecdced
umieralam w roku 2004/2005 schudlam z 62 do 49....sraczka przed kazdym seminarium, wredna promotorka, ale udalo sie jakos na 4+ obronic, praca na 5. chodzilam na korki a mgr pisalam sama od poczatku do konca, bo o tym co kocham ! i praca na 5 i obrona na 5 :) zero stresu wspanialy promotor 3mam kciuki i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem obcy
wciaz bardziej to alfa romeo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem genialny
drugi raz juz nie pisze wole zyc ie od lcencjatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem genialny
choc podroz calkiem calkiem ale bez widokow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiebaba
muszę napisać streszczenie po angielsku.dżizes!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×