brązowe plamienie po luteinie, odstawienie tabletek

Cześć Dziewczyny Pisze do Wasz i proszę o radę, oto moja sytuacja: Od ok. 8 lat brałam tabletki antykoncepcyjne (Microgynon 21) z końcem stycznia tego roku je odstawiłam, ponieważ postanowiliśmy z mężem przygotować się do starania o dziecko (od listopada biorę też polecony przez lekarza Pregna plus). Ostatni okres z odstawienia dostałam 24.01.2013 , później nie miałam okresu przez cały luty, więc umówiłam się na wizytę u gin. i powiedział, że jest ok, że muszę poczekać na okres jeszcze jakieś 2 tygodnie. Ale 8.032.2013 dostałam okres, był to mój pierwszy okres "naturalny". Czekałam na kolejny, ale nie przyszedł :-( Ok 23 kwietnia zaczęłam się niepokoić (a raczej cieszyć) i umówiłam się na wizytę do ginekologa - najbliższy termin 8.05.2013.Niestety robiłam chyba z 5 testów ciążowych, również z porannego moczu i wyszły negatywne. Jednak w międzyczasie koleżanka powiedziała, że jej lekarz na wywołanie okresu przepisywał Luteine i jakbym chciała, to ma jeszcze jedno opakowanie. Zadzwoniłam do mojego lekarza, przedstawiłam mu całą sytuacje i powiedział, że mam brać 2x2 tabletki pod język przez tydzień - tak też zrobiłam. Zaczęłam brać 24.04.2013 do 30.04.2013, wczoraj 1.05.2013 zaczęło mi się dziwne brązowe gęste plamienie,myślałam że zaczyna mi się okres, ale dzisiaj (2.05) jest takie samo. Zmierzyłam temperaturę w pochwie i jest 37,5. Dodam, że w tym całym czasie normalnie współżyłam z mężem bez żadnego zabezpieczenia. I po tym wszystkim odchodzę od zmysłów, nie wiem co mi jest ? Czy mam robić kolejny test ? Nie wytrzymam chyba do tego 8.05... Powiedzcie czy miałyście też takie doświadczenia - z góry ślicznie dziękuję.