15 Maja mam rocznice - poznałam wtedy super faceta, który mnie nie chciał

Miałam wtedy 17 lat, dla niego przyjechała 200km do Warszawy, niby przy okazji byłam ale jechałam specjalnie... Miał 25 lat. Wtedy pierwszy raz całowałam się z chłopakiem, pamiętam dokładnie miejsce ...nad Wisłą...godzina 20:55, była super pogoda, ciepło, 2 godziny spacerowalismy, odprowadził mnie na tramwaj, nocowałam u ciotki. Dwa dni pozniej znów się spotkalismy. Trzeciego razu nie było, do tej pory nawet nie wiem dlaczego się nie odezwał i nei wyjaśnił mi co się stało, a moze jemu coś się stało ? Nie mam pojecia... Minęło już 7 LAT !! a ja nadal o nim myślę, każdego faceta porównuje do niego i chyba dlatego wciąz jestem sama... Tak wyszło, że zamieszkałam w Warszawie, zawsze gdy mam czas idę w to miejsce gdzie się spotkaliśmy...15 maja to dla mnie jakaś rocznica, smutno mi wtedy jakby umarł ktoś bliski i odwiedzałabym go na cmentarzu :( Nędzne to moje życie, jestem pierdolnięta ;(

Ja wtedy też mam rocznicę, bo wtedy mniej więcej wypadają moje urodziny. Jestem zodiakalnym taurusem...

Ty chyba jesteś jeszcze dziewicą skoro masz takie problemy emocjonalno-psychiczne. Mam rację, prawda? Jesteś dziewicą, prawda?

prawda