Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyna ze wsi

praca na etacie czy praca w gospodarstwie rolnym własnym?

Polecane posty

co byście wybrali, gdybyście mieli oczywiście wybór? Coraz bardziej męczy mnie etatowa praca, duszę się tam i postanowiłam zainwestować w swoją ziemię, tak aby przynosiła pożądane dochody ...i wtedy odejść z pracy. Do niedawna zastanawiałam się, czy praca w samej ziemi mnie nie znudzi, ale teraz wiem już, że nie. Pokochałam to. Boję się braku stabilizacji NA SWOIM. Z drugiej strony nie chcę się dalej u kogoś tak męczyć :( Nudzić, cofać, podporządkowywać. Myślicie, że kobieta na wsi to dobre połączenie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wybrała wieś
oczywiście jeśli masz jakieś gospodarstwo, budynki, maszyny i nie musisz zadłużać się na start. Dzisiejszy rolnik to przedsiębiorca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wybrała wieś
A jakie masz możliwości zarobkowe na etacie? Jeśli takie jak większość Polaków (1500-2000 zł), to myślę, że spokojnie jesteś w stanie żyć na takim poziomie z gospodarstwa rolnego. Jeśli masz wysokie dochody to dorównanie im produkcją rolną może być trudne i zależy od ziemi, pogody itp. Praca w gospodarstwie ma też wady, np. nie możesz wziąć urlopu i jechać do Egiptu - musisz mieć kogoś kto się gospodarstwem zajmie. Pracę w polu, kontakt z naturą trzeba lubić, ale skoro, jak piszesz, to Twoja pasja to na pewno wiesz na co się piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wybrała wieś
A jakie masz możliwości zarobkowe na etacie? Jeśli takie jak większość Polaków (1500-2000 zł), to myślę, że spokojnie jesteś w stanie żyć na takim poziomie z gospodarstwa rolnego. Jeśli masz wysokie dochody to dorównanie im produkcją rolną może być trudne i zależy od ziemi, pogody itp. Praca w gospodarstwie ma też wady, np. nie możesz wziąć urlopu i jechać do Egiptu - musisz mieć kogoś kto się gospodarstwem zajmie. Pracę w polu, kontakt z naturą trzeba lubić, ale skoro, jak piszesz, to Twoja pasja to na pewno wiesz na co się piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na etacie zarabiam marne 1800 i małe szanse na wiele więcej, zdecydowanie jestem pewna chęci zmiany Tak, wiem na co się piszę, robię to w pełni świadomie i najlepiej odpoczywam na wsi, Egypt mi nie jest potrzebny:) Niedobrze mi jak sobie pomyślę, że mam jutro wstać, Jak już będę w pracy to będę zadowolona, ale zmęczenie, stres, sprawia że nie czuję się dobrze w tym tempie... Mimo, że tempo szybkie lubię. Chyba zdecydowałam:) Wychowałam się w gospodarstwie i chcę, aby moje dzieci się wychowywały tak jak ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaga76
ja też myślę o rzuceniu pracy i wyprowadzce na wieś, ale nie mam żadnego pomysłu co mogłabym robić, mam co prawda 1 ha ziemi i 20 tys. zł na zainwestowanie, może jakieś maliny, truskawki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj macie wszystko dosyć dokładnie pokazane, zerknijcie - http://www.gowork.pl/praca/zabrze;l Nie ma co ukrywać, że wiele zależy od danego przypadku, ale w większości miast naprawdę nie opłaca się coś innego niż etat. Po prostu jest mnóstwo ofert - kto chce pracować, ten coś znajdzie, tym bardziej jako specjalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też duszę się na etacie. To jest jakaś masakra. Praca niby fajna, fajne zarobki, zero stresu, dobra atmosfera. A ja po prostu wewnętrznie ryczę, że tu jestem. Zawsze miałam duszę artystki, ale zdrowy rozsądek podpowiadał że ekonomia będzie ok dla mnie i mojej rodziny. Teraz żyję w złotej klatce. Mam wszystko oprócz satysfakcji. Podjęłam wyzwanie i ponad rok temu rozpoczęłam działalność pozostając na etacie. I albo ja jestem jakaś nieudolna, albo wisi nade mną jakieś fatum. O czasu rozpoczęcia działalności nie sprzedałam ani jednej szt jaką wyprodukowałam. A chyba umiem sprzedawać skoro mi to wychodzi na etacie. Nie rozumiem czemu los mnie tak doświadcza w tej kwestii. Gdybym rok temu rzuciła wszystko i poświęciła się tylko działalności prawdopodobnie dziś leżałabym już na cmentarzu w wyniku śmierci głodowej. A moje dzieci byłyby w domu dziecka. Dom zabrałby bank w związku z niespłacanymi ratami. Powiedzcie jak inni to robią. Ja naprawdę nie chciałam zarabiać od razu kokosów. Dlatego też pozostałam na etacie. Ale ja nie zarobiłam nawet 1 zł. Na szczęście na koszty miałam pieniądze z etatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z własnego doświadczenia mogę podpowiedzieć, ze warto rozszerzyć działalność swojego gospodarstwa o krowy, świnie i inne zwierzęta. Większość zysku mamy właśnie z nich. Szczególnie polecam krowy, popyt na mięso i mleko jest wystarczająco duży. A aby zwiększyć produkcje mleka można im podawać np. niedrogie młóto browarniane np. od www.domino.org.pl . Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbn

praca na roli jest ok tylko żalezy ile ha tej ziemi masz. Bo jak poniżej 20 ha to serio będziesz się męczyć i nic z tego nie wyciągniesz ( chyba że traktujesz agronomię czy rolnictwo jako hobby obok podstawowego normalnego etatu). A powyej 20 ha ( tak do 50 h bo powyżej to juz jesteś rolny wielkorząca i stać cie by wynajmowac ludzi do pracy i nic nie robisz ) jeszcze możesz sie z tego utrzymać na przyzwoitym poziomie ( tylko żalezy co uprawiasz i sprzedajesz, zależy tez wszystko od pogody i wachań cen na artykuły rolne które serio - co roku - BARDZO się zmieniają). Nieraz możesz być stratna bo cena na dany artykuł nie pokryje ci kosztów produkcji wiec praca będzie nie opłacalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek

Ja pracuję w rolnictwie wiele lat, zajmuje sie maszynami, czasami jak jest cos nie tak to mam blisko do zakładu Kazimieruk, mogę polecić bardzo dobry zaklad. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×