marze o zyciu w Norwegii:( ale boje sie ze to sie nie spelni

ech

Znajdz Norwega i wyjdz za niego za maz :P

a ktory mnie zechce:) narazie sie ucze jezyka i mam nadzieje ze za kilka lat...

ja mam to samo, a uczysz się jezyka? ja tak, codzienie oglądam zdjęcia Norwegii i się nakręcam

o, odpowiedziałaś już :D jak się uczysz , sama? z czego korzystasz, ile już umiesz?

ja marze by wydać bestseller i tez sie boje ze to sie nie uda :D przybijam 5 ke xd

.

w czy problem? i nie nastawiaj sie ze sie nie uda !

sa strony z nauka jezykow tez ogladam zdjecia bergen i innych miejsc czytam fora itp

.

ja sobie ściągnęłam z chomika kurs eskk, mi się strasznie podoba przyroda i miasta w Norwegii, i Norwedzy :P

no wlasnie boje sie bo nie jestem do konca zdrowa i codziennie musze brac leki nie wiem jak jest ze sluzba zdrowia w norwegii czy mialabym dostep do ich leczenia? musialabym miec prace tam i zameldowanie zeby korzystac z ich sluzby zdrowia to nie takie proste

.

,

Ja mieszkam w Norwegii 10 km od Oslo ponad 1,5 roku. Ogolnie to juz chce wracac do domu. Nie wiem czemu ludzie tak się nakecają. Moze kasa dobra, ale nuuuda. Tu się nic nie dzieje. Do tej pory max to bylo 15 stopni, dzisiaj jest 4 :(

.

Zeby byc na legalu w Norwegii trzeba znalezc prace, bez tego nie dostanie się pozwolenia na pobyt w tym kraju. A żeby dostac legalną prace tez trudno.

ja bym chciala miec nudne zycie:) ale dobre i nie w biedzie rowniez z dobra opieka medyczna jak to jest wreszcie z leczeniem chorob przewleklych w norge?:)

a tobie jak sie udalo dostac legalna prace? jestem z wykształcenia przedszkolanką, ale pracowalam glownie w biurze

.

..

ja nie mam legalnej pracy niestety.

Leczenie tutaj jest cięzkie z tego co wiem, nie ma tyle lekow co w Polsce. Znajoma z dzieckiem lata do Polski, teraz jest w ciąży i badania robić tez leci do Polski. Ogolnie jest tu bardzo duzo osób niepelnosprawnych.

czyli dobrze jak jest duzo niepelnosprawnych bo panstwo jest im przychylniejsze sama mam umierkowany stopien ale nie wiem czy to sie na cos przeklada za granica

?

O rany. Norwegia jest chyba najgorszym miejscem do zycia. Powodow jest mnustwo. Fatalna pogoda, czyli depresja wczesniej czy pozniej. Zacofanie wzgledem europy o jakies pol wieku, czyli oprocz patrzenia na zimne gory nie tu nic wiecej do roboty. Depresja wczesniej czy pozniej. Ludzie sa tu poprostu brzydcy, normalny facet nie za kim sie obejzec, nie po co wlozyc koszuli, nie musi sie starac o swoj wyglad. Dotyczy to rowniez kobiet. Depresja wczesniej czy pozniej. Sluzba zdrowia teoretycznie bezplatna. Na zwykle przeziebienie mozesz wydac nawet 1000 kr, 360 rachunek za wizyte, leki, 360 za druga wizyte, czesto trzeba tez trzeciej wyzyty bo lekarze pochodza z bangladeszu lub okolic. Nie maja pojecia jak leczyc. Mity o dobrych zarobkach. Owszem zarobi sie tu sporo, tylko co z tego. Mieszkanie, dom czyli kredyt okolo 10.000 kr na miesiac, obowiazkowe ubezpieczenie 1,5 tys miesiecznie. Smiecie, woda i inne p*****ly 500 kr. Prad w zimie ktora trwa tu z przerwa na "lato" czyli lipiec nawet do 2 tys miesiecznie. Jedzenie dla 4 osobowej rodziny minimum 6 tys. Wszystko co tu zarobisz wydasz i zyjesz od pierwszego do pierwszego. No chyba, ze zyjesz w wynajetej piwnicy bez dostepu do slonca jak wiekszosc rodakow.