O co chodzi tej dziewczynie?

Koleżanka z grupy, znamy sie od roku. Na początku studiow chodziła cały czas za mną, dzwoniła, zapraszała na obiady itd. Wszyscy mysleli, że jestesmy parą. Próbowałem sie do niej zbliżyc, ale momentalnie odsuneła sie ode mnie, traktowała jak powietrze. Przez 3 tygodnie nie odezwała sie nawet jednym zdaniem, a jak próbowałem do niej zagadac, to odpowiadała półsłówkami. Odpuściłem i znowu podobnie - zaczęła dzwonić, opowiadac o wszystkim itd. Pod koniec kwietnia pojechalismy na wycieczkę w kilka osób z grupy i nie odezwała sie nawet jednym zdaniem. Wszystko byłoby fajnie, gdybym sie w niej nie zakochał. Nie wiem, co dalej zrobic.

sie bawic w podchody, tylko uderz konkretnie. podobasz jej sie i pewnie dziewczyna czeka na jkis wyrazny ruch z Twojej strony. smialo :)

Masz rację, powinienem tak zrobić na początku. Ale teraz nie wiem, czy to ma sens. Ona mnie olewa, czasami obraża bez powodu. Wydaje mi sie, że najpierw powinienem to wyjaśnic i sprowadzic ja na ziemie, a dopiero pozniej uderzyc.

lepiej

Mam pomysł. Podejdę do niej przy wszystkich i zapytam, czy chciałaby przyjąć w swoje słodkie usta mojego zwinnego wacusia. Myślę, że to wystarczy, aby przełamać lody.

kolezanka z grupy? to na studiach sa jakies grupy

wybieram sie na studia od pazdziernika, chce wiedziec, co to za grupy

starszaków w przedszoklu uczeszcza jest mu tam dobrze