Czemu zwykły chłopak musi się starać o dziewczynę, a przystojniak...

Biorąc pod uwagę, że góry zakładasz, że każda kobieta idzie z facetem do łóżka od razu jeżeli się jej spodoba i do tego masz ogromne kompleksy...możesz mieć problem z byciem szczęśliwym. DKW - zmieniaj ostatnie zero w adresie strony na jeden, odświeży stronę ze wszystkimi wpisami.

Ale nic na siłę. Jak nie możesz znaleść dziewczyny, to zacznij grać w szachy na przykład. Zuza nie jestem aż takim ekshibicjonistą, żeby się w takie szczegóły wdawać...

Athelgast - nie boj sie , ja Ci nic zlego nie zrobie. Ja rozmawiam z bardzo roznymi ludzmi. A rozmowy z jednymi pomagaja mi czesto zrozumiec innych. To jak bedzie ?

Skoro musisz się starać to znaczy że ona nie jest przekonana że z Tobą warto. Co więc robisz? Jak pajac nadskakujesz, rozpieszczasz i kupujesz by potem sie zalic ze musiales to wszystko zrobić by z nia sypiac i byc. Tylko po co? Jak niema chemii z jej strony odpusc, jak daje dupy innym tez. Szukaj wartosciowej dziewczyny odpowiadajacej twoim wymaganiom a urode odstaw na drugi plan bo inaczej zawsze bedziesz przegrancem.

Moorland, mam jeszcze czas żeby wszystko ogarnąć w sobie

Siebie zapytaj, czy to takie trudne. To ty tu masz problem nie z tej ziemi wręcz.

Jak będziesz uparcie miał jakieś pretensje do świata, że jesteś nieatrakcyjny i kobieta na pewno spała z kimś kto jej się bardziej podobał do daleko nie zajdziesz. Bo do kogo Ty masz właściwie pretensje?

[zgłoś do usunięcia]Moorland no tak, oczywiście..."wszystkie kobiety to kuuuuurwwwy" - hasło prawiczków na forum. ttttttttt To już Twoje słowa ja miałem na myśli, że takich odpowiednich jest po prostu za mało i są praktycznie niezauważalne o ile wychodzą w ogóle z domu.

nie, to są słowa prowokatorów z kafe, zacytowane z mocnym sarkazmem. To, że nie zauważasz taki kobiet to już Twoja wina - może są za mało krzykliwe? ;)

Bo robisz błąd, mówisz o urodzie potencjalnej dziewczyny, czy mojej?

rodziców, że wychowali mnie na faceta, który miał branie w tamtym stuleciu czyt. Porządny facet. Gdybym miał ojca alkoholika albo damskiego boksera miałbym lepszy przykład męskości.

urodzie potencjalnej dziewczyny No bo jak ktoś opisal jest wiele takich ktore sie szanuja ale sa "nieatrakcyjne".

Nie szukam jakiejś piękności, no ale dziewczyna musi mi się podobać, to zrozumiałe

Nie zależy mi też na wielce świętej

Ale w dalszym ciagu nie napisales w czym ma sie to zaineresowanie seksualne Twoja osoba konkretnie wyrazic . Co ma zrobic taka dziewczyna abys uznal ze na pewno jest Toba seksualnie zainteresowana?

Kto to powiedział, e musi się podobać? Nikt ci nie każe patrzeć...

Ty się o nią nie staraj Ty ją w sobie rozkochaj. Tak jak piszesz ona idzie z Tobą do łóżka nie z miłości, pożądania itd ale zwykłej potrzeby seksu i czułości a Tobie ufa i się starasz wiec dlaczego miałaby nie iść po dłuższym czasie skoro jest z Toba bo wydajesz sie jej byc racjonalnie odpowienim partnerem. Ale emocje szybko sprawia ze zapomni o Tobie a Ty bedziesz sie uzalal nad soba.

Rodzicom to dziekuj ze skrobanka nie byla tak popularna w tamtch czasach. Nadeszla era internetu i bezpiecznego seksu dla kobiet to sobie pozwalaja na to co faceci kiedys po prostu mieli (czyt. w razie wpadki facet odchodzil a teraz kobieta moze wyskrobac lub uzywac antykoncepcji). Dlatego cięzko znalesc taką, Ktora nie skusila sie na taką możliwosć. I wszystkie tlumacza sie jednym hasłem "kobiety wyzwolonej, znającą swoją wartość i kożystającej z życia". I ostatnie: nie sluchaj rad o kobietach udzielanych przez kobiety.

Ale to chyba czuć, że ktoś jest nami seksualnie zainteresowany? Naprawdę mi zależy na relacji, w której pożądanie i chemia będą grać pierwsze skrzypce

Tak i jest to normalna zdrowa relacja. w innym wypadku bedziesz tylko przytulanką/bankomatem/ przyjacółką z penisem. I to samo w druga strone: jak laska nie bedzie sie podobac to bedzie jedynie opcją przejściową.

Z resztą nie wiem czym sie przejmujesz. Są agencje i nie widze powodu dla którego miał byś nie korzystac skoro uważasz, że nie bedziesz wystarczająco atraktycjy, a po jakimś czasie z zaskoczenia zobaczysz ten błysk w oku obcej kobiety i bedziesz wiedział, że jesteś w 100% w jej typie.

Autor jest zakompleksiony trochę i raczej próbuje desperacko odzyskać swoje lata niedawnej młodości coś mi się tak wydaje. Koledzy i koleżanki pewnie dawno po pierwszym razie/partnerze. Może kilkoro już ślub planuje a on jeszcze jest na etapie kreskówek z FOX Kids. Tak to mi wygląda. Niektórzy zwyczajnie dojrzewają później, niby każdy jest indywidualny ale akurat ta opcja przynosi spor spustoszeń. Jak widać po autorze zresztą. Nie zawsze jest być dobrze ostatnim.

W sumie to był dodał jeszcze parę zdań. Tu nie chodzi o seks, autor nie zdaje sobie chyba z tego nawet sprawy. Trąci tu lekką depresją i samotnością. Tak samotnością bo jak ktoś jest sam całe czas to czuje samotność. Choć mało kto się tego domyśla, prędzej powyzywa od dziewic lub podobnych.

owszem, czuje sie bardzo samotny

jak mozna tracic czas na pisanie w kolko tych samych bzdur? zyj poprostu, poznaj kogos a nie chrzanisz w kolko te swoje teorie to sie naprawde juz od dawna zrobilo chore

Wiraj Tamari w to brzydkie deszczowe zimne popoludnie.

to chyba u Ciebie:) u mnie jest dzisiaj slonecznie:)

To podeslij troche tego slonca poleconym ekspresem. Tak zeby do srody doszlo..

postaram sie, chociaz chyba nie mam takiej mocy:) a chcialabym, bo wlasnie w srode na moj gust bedzie za goraco, wiec z checia bym pare stopnii oddala:)

No widzisz jak ta natura nierowno rozdziela. A mi w srode przydadza sie wszystkie cieple stopnie.