brzydze sie sportu, nawet w tivi i gazetach -ktos tak ma?

a wy?

gdy widze w tivi sport to przelanczam a stron o sporcie nie czytam w gazetach

czym tu sie zachwycac?

no czym?

jak w tivi jest sport to przelanczam

"przelanczam" co za analfabeta to pisał, wstydź się.

przelączam sport gdy go widze w tivi-to jest jak horror

Ja pier.. Większych problemów nie masz?

ja sportu nie ogladam-jak zaczynaja sie wiadomosci sportowe to zmieniam kanał

Ja wręcz przeciwnie, jak lecą wiadomości sportowe i ktoś chce przełączyć to zabieram pilota :D Tym bardziej, gdy wiem, że będą coś mówić o Realu lub lidze hiszpańskiej :)

dla mnie kosmos

JA uwielbiam Przemyslawa Babiarza. To moj NAJ NAJ NAJ LEPSZY KOMENTATOR sportow letnich i zimowych z udzialem naszej KROLOWEJ NART JUSTYNY KOWALCZYK.

jak ktos lubi sport-dla mnie to niepojete-ze mozna czytac gazety sportowe, chodzic na zawody sportowe o ogladac sport w tivi

:) No niepojete. :) Ja tez sie zastanawiam jak mozna pasjonowac sie pilka nozną i zagorzale chodzic na mecze :D .

mishenkka-Dla mnie z kolei jest niepojęte jak można oglądać i czytać o polityce. W dodatku 3/4 wiadomości zajmuje właśnie polityka :O

tivi naprawde ogladam sporadycznie- ale jak po wiadomosciach zaczyna sie sport to robi mi sie niedobrze i wylaczam lub zmieniam kanal-jak jestem w towarzystwie i ono oglada sport -to czuje mdłosci

mishenkka-Skąd u Ciebie taki uraz do jednej z najprzyjemniejszej rzeczy? Sama nie uprawiałaś nigdy żadnego sportu?

nigdy - poza cwiczeniem na Wf-coz obowiazek- i doszlam do wniosku ze sport to nic dobrego

racja

ja też nie lubię oglądać w tv stękających, spoconych, zmęczonych sportowców. Po co mam patrzeć na kogoś, kto się męczy tylko sam dla siebie? Mam się zachwycać, że przeskoczył przez płotek, wkopał piłkę do bramki, rusza wiosłem, albo rzuca kulą? Nudy, nudy i jeszcze raz nudy. Ja nie widzę sportowców, za to widzę umęczonych ludzi - robotów (drakońskie diety, całe życie spędzone na siłowniach, w kółko robią to samo - doprowadzają swoje ciała na skaj wycieńczenia, jak roboty).

Panienka Asieczka niech zgadnę to puszysta dziewczynę z astmą

ja też sportu nienawidzę! na wf mnie zmuszali do ćwiczeń, ale do gier zespołowych nigdy przenigdy, bronię się przed tym zaciekle i wsciekle. Co to za przyjemność odbijac piłkę. Wolę pójsć na spacer albo poczytać książkę.

Mów mi Dave - nie, nie mam nadwagi (chyba, że 53kg to dla Ciebie nadwaga) astmy też nie.

cwiczenie w grupie -koszmar silownie i fittnesy-nigdy w zyciu tam nie bylam i nie bede, sporty n a wolnym powietrzu-masakra-sport to obrzydlistwo

ja tez pomijam sport w tv i gazetach, po prostu mnie to nie interesuje na wfie radzilem sobie calkiem dobrze, ale tylko dlatego ze nas oceniano, a chcialem byc najlepszy a o polityce pisza znacznie wiecej, bo to ma wplyw na sprawy miedzynarodowe, panstwowe i na to jaki wplyw na obywateli beda mialy dane decyzje :o potem tacy ludzie jak fanka, ktorzy nie maja pojecia o polityce i sytuacji w kraju ida na wybory i glosuja na tych ktorzy im obiecuja zlote gory :o sport to zwykla rozrywka zeby zadowolic tluszcze

nikt myslacy nie chodzi na zawody sportowe-juz cyceron przed nasza era mawial ze igrzyska to rozrywka prymitywna

up

osoba chodząca nazawody sportowe- to nie rozumiem jak mozna to robić

osoba chodząca na zawody sportowe- to nie rozumiem jak mozna to robić

ja też się brzydzę, nie nawidzę oglądania sportu, nie ma dla mnie nic ciekawego w rozgrywkach, olimpiadach, turniejach... nigdy nie czytam o sporcie, a oglądanie np meczu albo skoków uważam za nudne.