Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pod krawatem

kobieta motocyklisty

Polecane posty

Gość pod krawatem

pochodze z malej wsi, mam od 3 lat dziewczyne, zamierzamy sie pobrac, oboje jestemsy spokojni, poukladani, mamy dobre prace, chodzimy do Kosciola... dzis szedłem z moja narzeczoną na spacer, szlismy główna drogą kiedy minęła nas para na motorze. Nie wiem co to za motor, raczej nie ścigacz bo nie miał tych plastikowych owiewek, trochę podobny do tych czoperów ale nie taki duzy, no nie ważne, oboje byli w ciemnych motocyklowych strojach i nie jechali wcale tak szybko, a kiedy przejeżdżali ona popatrzyła się na mnie i nagle zrobiło mi się tak...ciepło. widziałem tylko jej oczy bo kask zakryłam cała resztę twarzy, ale wyglądała slicznie, tak tajemniczo i....niebezpiecznie. jechała przytulona do swojego faceta, mały tyłeczek miała wypięty, wyglądała jak diablica. A mi nagle przed oczami stanęły obrazy, jak ona schodzi z tego motora i kocha się ze swoim facetem, jak musi nie mieć żadnych hamulców, żadnych obaw przed tym co i kto sobie pomysli, że to osoba, która wie czego chce i to zwyczajnie bierze i popatrzałem się nagle na moją dziewczynę, puszysta, niska, nijaka, w jakiejś taniej śliskiej sukience jasno różowej, w łóżku ciepła ale taka...bezosobowa :O I nie wiem skąd te mysli, nie miałem wcześniej takich. Kocham moją dziewczynę, ale czasami chciałbym mieć w zyciu trochę takiego...spontanu. wsiąść na motor z kimś kto opasa cię mocno smukłymi udami i powie: 'nie patrz się na nikogo, jedźmy po prostu przed siebie aż znnajdziemy się daleko w szczerym polu i będziemy się kochać jak króliki' :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też kręcą baby
na motorze ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×