Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co-lepsze?

Polska srednia pensja czy minimalna w UK?

Polecane posty

Gość co-lepsze?

Polska srednia pensja czy minimalna w UK? - no właśnie co wg.Was zapewnia lepsze życie? Ja i mój mąż zarabiamy razem ok 5000zł, nie jest kolorowo... Wyjazd chodzi mi po głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zależy jak żyjecie
dla innych te wasze 5000 byłoby dobrym dość życiem. My mamy 2000 ja pracy znaleźć nie mogę i rozważamy wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co-lepsze?
Z głodu nie umieramy. Meczy mnie ten brak perspektyw, więcej niz te 5000zł już nie będziemy mieli, możliwości awansu zawodowego zostały wyczerpane a marzy mi się swobodne życie na luzie (wynajmujemy mieszkanie w Warszawie więc mogę zapomnieć o wydatkach na drobne przyjemności). Może ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co-lepsze?
Z głodu nie umieramy. Meczy mnie ten brak perspektyw, więcej niz te 5000zł już nie będziemy mieli, możliwości awansu zawodowego zostały wyczerpane a marzy mi się swobodne życie na luzie (wynajmujemy mieszkanie w Warszawie więc mogę zapomnieć o wydatkach na drobne przyjemności). Może ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co-lepsze?
Z głodu nie umieramy. Meczy mnie ten brak perspektyw, więcej niz te 5000zł już nie będziemy mieli, możliwości awansu zawodowego zostały wyczerpane a marzy mi się swobodne życie na luzie (wynajmujemy mieszkanie w Warszawie więc mogę zapomnieć o wydatkach na drobne przyjemności). Może ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co-lepsze?
Z głodu nie umieramy. Meczy mnie ten brak perspektyw, więcej niz te 5000zł już nie będziemy mieli, możliwości awansu zawodowego zostały wyczerpane a marzy mi się swobodne życie na luzie (wynajmujemy mieszkanie w Warszawie więc mogę zapomnieć o wydatkach na drobne przyjemności). Może ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co-lepsze?
Z głodu nie umieramy. Meczy mnie ten brak perspektyw, więcej niz te 5000zł już nie będziemy mieli, możliwości awansu zawodowego zostały wyczerpane a marzy mi się swobodne życie na luzie (wynajmujemy mieszkanie w Warszawie więc mogę zapomnieć o wydatkach na drobne przyjemności). Może ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co-lepsze?
przepraszam za poprzednie, coś sie zacięło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miastowy
Jest to porownywalne z lekkim wskazaniem na Polske. Radzilbym pomyslec o jakims innym miescie w Polsce jak krakow, wroclaw, poznan .moze traficie lepsze zarobki troche i mieszkanie wtedy na kredyt. Za granica tez nie ma kokosow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej w Polsce
Za minimalna pensje w UK tez nie bedziecie mieli kokosow. A co robicie w Polsce, jesli macie doswiadczenie w jakiejs branzy to moze lepiej poszukac pracy w zawodzie za granica? Prace za najnizsza krajowa nigdy nie sa pewne, bo latwo wymienic ludzi, a jest duzo chetnych, ludzie pracuja dla agencji, ktore nie musza im zapewnic okreslonej ilosci godzin tygodniowo i nie ma zadnej stabilizacji finansowej. Musielibyscie zaczynac od zera i powoli dochodzic do tego, co juz macie w Polsce, na dodatek w obcym panstwie, gdzie zawsze bedziecie obcy, z dala od rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszekk majowy
lepsze 5 tys w polsce niz minimum w uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr
Tylko przeciez te minimum w UK nie byloby szczytem tego, co mozna w UK osiagnac, a tylko poczatkiem! Smiac mi sie chce jak czytam jak ciezko o prace w UK, ze bedac z Polski nigdy tam nie bedziesz u siebie... To od Ciebie zalezy co osiagniesz i czy bedziesz sie czuc jak wieczny imigrant, czy jak w domu. UK to kraj nieskonczonych mozliwosci i jesli chodzi o kariere, to zdecydowanie wybralabym UK. na poczatku pewno nie bedzie latwo, ale jak sie chce to mozna. Mam porownanie, bo zostawilam "dobra" prace w Polsce na rzecz wyemigrowania na wyspy i oczywiscie, ze zaczynalam jako kelnerka, ale to bylo 8 lat temu i trwalo rok, a teraz to juz calkiem inna sprawa. Zreszta nie chodzi tylko o prace i pieniadze, ale tez o styl zycia, podejscie do ludzi itp. Polska i UK to dwa rozne swiaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rikiti-ta-tata
cieawe w jakiej branzy sa te nieograniczone mozliwosci w uk? bo jak dla mojej to niestety wiecej moge w Polsce-choc malo placa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do EErrr
Mam meza Brytyjczyka, mam dobra prace i pracuje z praktycznie samymi Anglikami, chodze na angielskie wesela, pogrzeby, urodziny, imieniny, przyjaznie sie z Brytyjczykami, a jednak jestem Polka i nie jestem u siebie. Moim pierwszym jezykiem jest jezyk polski, mam inne wspomnienia z dziecinstwa, dorastalam w innych realiach, nikt nie rozumie co to jest Rejs albo Mis itd. Nie narzekam, ze jest mi zle, ale u siebie bede tylko w Polsce i gdybym miala znowu wyjechac to bym sie dwa razy zastanowila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meelania
ale 8 lat temu w uk bylo inaczej, jeszcze przed kryzysem, jeszcze przed fala emigracji, teraz jest juz trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukurukurukukuku
długo nad tym myślałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×