Seks z nią zbrzydł mi kompletnie

i im on bardziej chciał, tym ja miałam bardziej tego dosyć! _bez sexu_ może to jest sposób dla ciebie? nie nalegaj, bo to dla kobiety jest masakra takie zmuszanie! to robi bardzo dużo szkody. ty sobie pobzykasz, a ona będzie się czuła gwałcona... i to nie jest przesadne określenie, ja się czasami tak czułam i nienawidziłam go w środku

Rozumiem, że za penisa go jeszcze nie trzymałaś a on nie wie jakie masz cycki? :D

ale składnia--wybaczcie, ale już późno ;) a potem te moje negatytwne emocje z sypialni przenosiły się na zwykłe życie

Ostatnie moje pytanie było do Agaty ...

_bezseksu_ widać że twój byt sprowadza się do poziomu twojego futa. idź już lepiej spać

hej nie jest to aktualna odpowiedz, ale bylam w związku w którym unikałam seksu, i uwierz mi zaden z pozniejszych partnerow nie uwierzył by mi ze ja, maniaczka seksu nie miałam na niego ochoty. Po prostu wypaliła sie we mnie milosc do mojego ówczesnego chlopaka, czułam jak sie oddalamy i nie mialam ochoty na zbliżenia.

a to przepraszam, nie gniewaj się, ale tak to odebrałam, bo jeśli robi "łaskę", ze uprawia z Tobą seks, jeśli mówi "masz i szybko się spuśc" to raczej nie mogłam wywnioskowac, że uwielbia seks, chyba nie zaprzeczysz????

Ja tak miałem. Jestem rok po rozwodzie. Za każdym razem słyszałem, że liczy się dla mnie tylko sex. W pewnym momencie przestałem nalegać. Nie że zrezygnowałemz sexu, ale dlatego, że nie chciałem znów usłyszeć odmowy.

faktycznie bardzo lubi skoro lezy jak kloda jak sam wyzej napisales.... mysle ze lezy i jeczy pod wplywem wielokrotnych orgazmow jak ja beznamietnie posuwasz, z mysla by jak najszybciej skonczyc....

Widzę że wszyscy chcą rozwiązać moje kłopoty łóżkowe. Ok 1. Brzydzi się swojej cipki 2. Z tego powodu nie podmywa się zbyt dokładnie 3. Brzydzi się moich owłosionych nóg (mam takie od zawsze) 4. Nie lubi gdy jestem spocony 5. Nie lubi się do mnie tulić 6. Nie wykazuje żadnej aktywności ani pomysłowości 7. Ciuchy, które dostaje "do łóżka" ubiera tylko raz - żeby nie powiedzieć, że nie użyła 8. Nie chce do psychologa ani seksuologa, bo ona jest normalna 9. Brzydzi się też "tego" co w cipce jakiś czas było 10. Brzydzi się spermy 11. Bardzo lubi od tyłu - bo chyba wtedy jestem przy niej najmniej (najdalej). Ktoś ma jakiś pomysł?

widzę że niektórzy uważają iż normalne jest iż w dwoje zdrowych ludzi nie uprawia seksu a jeśli jedna ze stron śmie tego chcieć to jest zboczeńcem i poza seksem nic jej nie interesuje czytacie to co piszecie? To jakiś obłęd :D

Od początku mamy seks nie częściej niż raz na 2 tygodnie. Faktycznie zaruchałem biedaczkę na śmierć.

no to rzeczywiście przejebane... jedyne co mi się nasuwa, to albo jesteś obleśnym brudasem, albo ona była molestowana

nic nie pomoze niestety, bo nawet jeśli to pierwsze, to i tak ma wstręt ,a jak drugie, to jeszcze gorzej... przykro mi ale to koniec waszego małżeństwa. tylko, ze później nie będzie ci łatwiej. załóżmy że odejdziesz, znajdziesz sex partnerkę idealną, ale co? będziesz widział byłą zgorzchniałą jeszcze bardziej żonę, która ze swojej perspetywy może uważac, ze to ty zniszczyłeś jej życie. na ten stan będą patrzyły dzieci i co tobie będzie z tym dobrze, bo nareszcie będziesz seksualnie zaspokojpony? nie sądzę, tym bardziej, ze nie jesteś jakims tępym choojem, bo taki nawet by się nie zastanawiał i od razu odszedł. tak zle i tak niedobrze.

mi tez to sie z molestowaniem kojarzy...........:( jak mozna brzydzic sie cipki i nie podmywac sie??? a jak maa okres?macie dzieci? goli sie? chyba nie...?:/ moze pusc jej jakies porno? ; ) nie no zart to chyba nie zadziala. albo walcz o wyjasnienie a jak to nier molestowanie ale natura w co watpie to uciekaj dla wlasnego dobra.amen.

do autora :) przeczytałeś moją radę? ROZMOWA i ROZMOWA i ROZMOWA :)

Jezeli nie ukalda sie sfera emocjonalna w zwiazku,brak codziennych calosow,komplementow i zycie obok siebie zamiast ze soba to nie ma się ochoty na sex...

Ja też aktualnie jestem w trakcie konfliktu.15 lat związku,9 lat po ślubie. Jestem takim mezem Anki z Ankary,chciałbym codziennie,chciałbym popróbować różne figle i nie powiem ale poprobowalem.Niestety moja zona to taka zona autora watku,to nie tamto nie,wielki zieeew,zero zaangazowania I pomysłowości. Próbowałem wszystkiego,dosłownie i teraz się poddałem.Trzepie gruche dwa razy dziennie zeby czasem nie zacząć myśleć kutasem i oglądać znudzonej buźki mojej wybranki. Nie inicjuje nic,totalny celibat.Jak się tylko trafi okazja skacze w bok,chrzanie to. Jakoś jeszcze rok,dwa lata temu mi to jakoś nie przeszkadzało,dymalem zimna klode na przemian z onanizmem ale mi zbrzydlo

Dziękuję Wszystkim za zaangażowanie. Jeśli ktoś ma podobną sytuacje, to proszę o wpis, jak radzi sobie w takim małżeństwie i jak długo to trwa.

jak można być z kobietą która się ciebie brzydzi? to jest twoja perwersja. Lubisz być poniżany? Lubisz budzić obrzydzenie? Do tego wytrzymać w takim qoorwa związku 15 lat? zasłużyłeś sobie na to wszystko

Wiecie czemu kobieta tak się zachowuje?? Bo was juz nie kocha! PROSTE jak konsktrukcja cepa! Wiem to bo sama byłam w 10 letnim zwiazku i przez pierwsze 6 lat gotowa w kazdej minucie na seks a po 6 latach gdy on juz nawet zapominał o całusie na dowidzenia i zamiast odpowiadać to fuczał na mnie uczucia sie zwyczajnie ulotniły a gdy sie ulotniły to ja zaczełam unikac seksu jak ognia!! Miejscie pretensje do sioebie panowie bo wam sie wydaje ze w ciagu dnia żoną/ kobieta można poniewierac a w nocy przypomina wam sie nagle jak ja bardzo kochacie i zaczynacie sie dobierać!! Załośni jestescie...

W zwiazku w którym jest na pcozatku miłość, zakochanie i porządniae a potem przede wszystkim SZACUNEK, rozmowa, gdy macie wspolne pasje i lubicie sie jako ludzie to nie ma bola zeby seks zamarł w zwiazku.

a wiesz, ja tez tak mam, pisalam tu juz na forum, tematow tu mnostwo. w malzenstwie 2 lata, znamy sie 3. czekamy wlasnie na dziecko i on ma cudna wymowke, zeby nawet mnie nie dotykac. klapa w seksie po jakims miesiacu od rozpoczecia wspolzycia. tlumaczenia, ze praca stres bla bla. radze sobie tak ze ogladam czasem porno. juz sie nie prosze, nie upokoarzam. moze sie kiedys zmieni. kocham fgo calym sercem ....

gibon ty go kochasz całym sercem a on?? niekoniecznie..... i moze w tym ambaras??

Autorze, Myślałem, ze na Kafe już nie spotkam większej głupoty, no niestety trafiłem na ten temat. Twoja żona ma mniejszy popęd i to się już nie zmieni, jej potrzeby są mniejsze niż Twoje, jeśli od zawsze była ta sama częstotliwość. Może kobieta unika zbliżenia, bonie zaspokajasz do końca jej potrzeb emocjonalnych. Kobieta potrzebuje bezpieczeństwa, musi Ci ufać, aby się otworzyć. Pomagasz swojej zonie,dbasz o nią i się troszczysz czy myślisz tylko o sobie i swojej przyjemności.

michale na bank o nia nie dba moge sie załozyć. Przypomina sobe tak jak mój ex o niej w łózku a podczas dnia ani nie zadzwoni, ani nie porozmawia, usiadzie pewnie rpzed tv lub kompem jak wróci z pracy i ma ja głeboko w dupie. Potem wieczorem zbiera go na amory i zdziwiony ze kobieta go nie chce:-D Tak to włąsnie wygląda panowie! Ja czułam sie momentami jak gwałcona, bo nagle z gbura wieczorami mój facetzmieniał się w uroczego faceta. Było to obrzydliwe.

Pewnie jesteście kiepscy w łóżku i czują obrzydzenie marza o sexie z innym ja tak mam jak do mnie przylazi to wole żeby zrobił co swoje i spierdalal często płakać mi się chce tak nie chce z nim sexu razem 4 lata to mój drugi facet wole nie uprawiać sexu do końca życia niż robić to z nim Ogólnie to cały czas mam chcice z cipki mi leci jestem niewyzyta i napalona pewnie w końcu go zdradzę Jestem mloda mam 23 lata on 35 mamy małe dziecko ale nawet ono mnie nie zatrzyma związek z nim to katastrofa Cały czas przechwala się jaki z niego maczo a nie wie gdzie jest łechtaczka wiem ze miał wiele kobiet Sex z nim to koszmar nawet całować się nie umie Jestem bardzo sexowna i śliczna w facetach mogę przebierać A tak szczerze to on tak mi zbrzydl ze wolałabym aby kogoś sobie znalazł albo chodził na dziwki byle nie przylazil do mnie

do juytdddjj - masz całkowitą rację! Ja właśnie niedawno zerwałam ze swoim facetem, własnie przez sex. Gadał ile to lasek nie miał, jakich to modelek nie pukał, jak to nie krzyczały z roszkoszy! A porządnie puknąć nie potrafił. Jak jakis jebany królik! ZERO namiętności, zero ognia, tylko takie pukanie jak króliki dla zapłodnienia. Masakra jakaś. W dodatku nie potrafił nawet dobrze całować. W ciągu dnia cham i prostak, a jak chciało mu się pukać to ten wyraz twarzy jak u zboczeńca. Jak w jakiejś patologii. Więc unikałam sexu jak mogłam, az powiedziałam dość! Mnie też należy się cos od życia! :)

Dodam ze cztery lata razem i ani jednego orgazmu choć robiłam wszystko pokazywałam jak ma mnie dotykac gdzie on orgazm po 3 min oczywiście bo tak się podniecil ze nie mógł wytrzymać na początku jeszcze myślałam ze będzie lepiej cieszyłam się z samego stosunku a teraz wkurwia mnie tylko bo wiem zenigdy nie będę mieć Z poprzednim partnerem orgazm za każdym razem

Dodam ze cztery lata razem i ani jednego orgazmu choć robiłam wszystko pokazywałam jak ma mnie dotykac gdzie on orgazm po 3 min oczywiście bo tak się podniecil ze nie mógł wytrzymać na początku jeszcze myślałam ze będzie lepiej cieszyłam się z samego stosunku a teraz wkurwia mnie tylko bo wiem zenigdy nie będę mieć Z poprzednim partnerem orgazm za każdym razem