Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama chłopca obsranego :\

Mój 3latek z uporem robi kupę w majtki-P O M O C Y !!!

Polecane posty

Gość mama chłopca obsranego :\

Witam. Mój syn ma 2 lata i 9 miesięcy, od kilku miesięcy ładnie robi siku na nocnik/klozet. Nauczył się w 2dni. Od tego czasu zero wpadek. Nawet w nocy się budzi na siku. Ale z kupą jest tragedia. Robi w majtki. Kiedy widzę,że mu się chce i pytam czy będzie robił kupę,a on potwierdza,to proszę żeby zrobił na nocnik. Na ogół mówi,że nie. Czasem się zgodzi ale i tak nie zrobi,a za pół godziny czy godzinę kupa ląduje w majtkach :( Jak go karaliśmy za to-zabierałam mu 1 autko za każdą kupę w majtkach,to potrafił i 4dni wcale nie robić. Teraz mu obiecuję nagrodę-że kupię mu auto jak zrobi,to w sklepie gada że zrobi kupę,żeby mu kupić. Tłumaczę mu wtedy że kupię dopiero jak zrobi. Wracamy do domu,robi kupę w majtki i oświadcza ze smutkiem,że zrobił w majtki nie na kibelek,więc nie będzie samochodu. Nie wiem jak do niego dotrzeć. On rozumie,że kupę należy robić na nocnik/klozet ale z uporem maniaka robi w gacie. Macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko robisz źle
poczytaj najpierw o tym, ze dla niektorych dzieci kupa to duzy problem psychologiczny, ze boja sie jej robic za co karasz dziecko jak zrobi w majteczki ?? fundujesz mu kolejne stresy i tym sposobem bedzie mial duzy problem z kupa nagroda tez za co ? Twojemu dziecku potrzeba czasu a najbardzij pomoze zachecanie typu " jesli chcesz byc taki duzy jak tatus czy ulubiony kolega, to musisz robic kupe do ubikacji. Nie trzeba sie bac, nie bedzie bolalo" A jak mu sie nie udaje, to mowic " nic sie nie stalo, moze nasteonym razem sie uda " Dziecku trzeba wytlumaczyc, ze kupa tez moze ladowac w wc a nie zastraszac go czy nagradzac . ŹLe źle wszytsko robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralala xxx
Jesli takie metody nie trafiaja , to raczej jest jakies inne podłoze idz z dzieckiem do psychologa moze cos ci doradzi .ja swoja sadzałam o stałej godzinie na muszle klozetowa i mówiłam robimy kupe ,bo jak nie i zrobisz to robaki ci sie zalegna jak bedziesz w pieluche robic i kiedys zobaczyłam kupe w pieluszce i powiedziałam oj widze robaki beda Ciebie gryzły .Ona sie wystraszyła i zaczeła siadac na muszle to mój sposób ale kazde dziecko jest inne spróbuj tego niby głupie - smieszne ale pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama chłopca obsranego :\
Ale my zaczęliśmy od tłumaczenia. Sprawę ułatwiał fakt,że mamy kota i mały widział jak kot robi kupę do kuwety. Tłumaczyłam,że jeżeli będzie robił kupę w majtki to nie pójdzie do przedszkola. Przez pierwsze 2-3 miesiące mówiłam,że nic się nie stało,że upiorę majtki. Ale to nic nie dawało. Siku zaczął robić szybko, ale motywacją do kontrolowania się były naklejki. Tutaj metoda nagród sprawdziła się bezbłędnie. Próbowaliśmy tego samego z kupą,ale tu jest oporny. Na pewno nie boi się,że kupa boli, doskonale wie kiedy będzie robił, potrafi to kontrolować tylko się zaciął. I choć na pytanie gdzie się robi kupę odpowiada,że na kibelek lub nocnik to nie robi tam. Sąsiadka miała podobny problem,ona dała synowi czas- trwało to 2lata! Teraz Olek ma 5 lat i od niedawna robi na klozet. Tyle,że ona ma jeszcze młodszego syna,więc Olek jest w domu i dopiero od września idzie do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to niech chodzi z tym gownem w majtkach, poczuje jak to przyjemnie sie obsrac i moze wtedy mu sie odmieni i bedzie chcial na kibel. nie zdejmuj mu gaci i nie pierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera mam ten sam problem co ty. Tylko że mój nawet siku nie robi do ubikacji. Jak ma siąść czy to na nocnik czy na nakładkę to zaczyna się drzeć i prężyć. Nie wiem o co chodzi. Jak był młodszy to siedział bez problemów na nocniku godzinami, a teraz jest masakra. najgorsze że od września idzie do przedszkola. Aha chodzenie w samych majtkach nie dało efektu bo poprostu obsikiwał majtki, ale i tak nie wołał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama chłopca obsranego :\
Przy kawie może Twój syn nie jest gotowy po prostu? Ile ma syn? puszczenie go niech łazi z kupą nic nie da. Będzie tak łaził :O Najgorsze,że on wszystko rozumie i wie. Nie boi się. Może faktycznie trzeba będzie iść do psychologa dziecięcego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama chłopca obsranego :\
Wszystko robisz źle- a możesz podrzucić jakieś linki do publikacji na ten temat? Bo wszystko co znalazłam tyczyło się ogolnie strachu przed kupą,a u nas jest niechęć do robienia do toalety, a w majtki robi bez żadnych obiekcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maruderrra
Ja mojego 3 latka dopiero teraz nauczyłam w ogóle robic cokolwiek na nocnik. Do 3 lat cały czas były pieluchy, a kupa do tej pory ląduje w majtkach i nie robię z tego takiego problemu i nie nakłaniam siłą dziecka do robienia w nocnik.Może jeszcze nie czas, nic się nie stanie , jak Twój syn jeszcze jakiś czas porobi kupę w majtki.Myślę, że za bardzo naciskasz na to, że on musi robić na ten nocnik. Dzieci się różnie rozwijają i nie każdy 3 latek wszystko wzorowo wykonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jg9tjg9wthjw
Gdybym powiedziala moim dzieciom (gdy byly male) ze nie pojda do przedszkola jezeli beda robic kupe w majtko/pieluchy, to robilyby to prawdopodobnie jeszcze dwa lata, bo w domu bylo przyjemniej niz na poczatku w przedszkolu. Do motywacji trzeba sobie zdac sprawe, co wlasciwie jest nagroda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ma 2 lata i 8 miesięcy. Gada jak 4 latek, sam umie zjeść, sam ubierze kapcie, założy spodnie, Jest na prawde fajnym i bardzo rozwiniętym chłopcem. Ale kupy ani siku ni jak nie może ogarnąć do kibelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maruderrra
Ja myślę, że to jest tak delikatna sprawa, że tu karą i szantażem nic się z dzieckiem nie wskura, a wręcz przeciwnie, zacznie mu się to źle kojarzyć i się zablokuje dziecko. Z załatwianiem się na nocnik trzeba właśnie znaleźć metodę pełną spokoju, radości, żeby dzieciak miał radość z tego,że siada na ten kibelek, a nie poczucie, że robi coś za karę. U nas poskutkowała taka metoda. Spokojne tłumaczenie, opowiedzenie jakiejś historyjki, bicie brawa i wielka radość przy każdym siku zrobionym do nocnika i dziecko jest wtedy chętne na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojatak mialaaaaa123
moja ma 2,5 i wlasnie podczas odpieluchowania zaczal sie problem z "K", chciala robic tylko do pampersa, chowala sie po katach itp rozne cyrki były...az tak panicznie bala sie nocnika, ze zaczela wstrzymywac zalatwainie sie nawet po 7 dni tzw zaparcia nawykowe. Problem tkwi w glowie..... na szczescie powoli z tefo problemy wychodzimy...poradzilam sie pani pscyholog jak postepowac w takie sytuacji... otoz nie wspominac co chwila o kupie :np. wzrob, siadaj na nocnik, dostaniesz nagrode! to zle sposoby. Najlepiej zostawic nocnik obok dziecka w pokoju i powiedziec kilkakrotnie np. Jasiu, tutaj stoi nocnik, jestes juz duzym chlopcem i powinienies zrobic kupke na nocniczku... jesli bedziesz chcial to na nim usiadz. Pomaga tez posadzenie dziecka, przeczytanie mu bajki, wytlumaczenie, ze pampers jest dla malych dzieci i to nie ladnie sie tam zalatwiac ani w majteczki..Oczywiscie jak sie uda dziecku zalatwic sa brawa i przytulenie-pochwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojatak mialaaaaa123
aha i oczywiscie trzeba wybrac odpowiedni moment, nie jak dziecko sie bawi czy oglada bajke, czy placze. Trzeba wybrac odpowiedni moment... ja nawet ulozylam dziecku bajke rysunkowa na temat zalatwiania swoich potrzeb(toaleta, nocnik, zwierzatka i ludzie) wszystko jej na pocazatku tlumaczylam po kilka razy-gdzie trafia jedzonko, potem gdzie sie trawi i wydala i ze wszystkie zwierzata i ludzie tez robia "K". Mialam dwa nickiki: na jednym mloda siadala, obok siadala lalla lub mis i czytalam im bajke.Po miesiacu dziecko bez prpblemu zaczelo siadac na nocnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssddddddddddddddddddddd
mojej kumpeli syn do kupy kazał sobie pieluche zakładać, inaczej nie zrobił potrafił nawet tydzień się wstrzymywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nilla20
a od kiedy można uczyć dziecko na nocnik czy do kibelka? Moja ma 13 miesięcy i tak za miesiąc, dwa chciałabym ją już powoli uczyć. Nie za szybko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama chłopca obsranego :\
Ja się mojego syna nie pytam co 5 minut,bo widzę kiedy mu się chce. Dla mojego akurat pójście do przedszkola to nagroda, bo uwielbia dzieci. Teraz 2razy w tygodniu chodzi na zajęcia do klubu malucha i sam tam zostaje. On wie i rozumie gdzie się robi kupę,tylko z jakiegoś powodu nie chce. Zapisałam go do psychologa może on coś doradzi,bo Wy niestety nie czytacie ze zrozumieniem,bo napisałam przecież że sika bez problemu to raz,a dwa pisałam,że mu spokojnie tłumaczyłam i nie sadzam na siłę,a syn nie boi się nocnika. Jak zwykle na tym forum w większości mądre przekupy co nic nie doradzą sensownego :O Dzięki za kilka rozsądnych wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy Ty autorko nie
widzisz, co piszesz ? Oskarżasz kogoś, że nie czyta ze zrozumieniem, a sama zobacz, co piszesz i potem oceniaj. Na początku napisałaś jasno i wyraźnie, że karałaś dziecko za nierobienie do nicnika - kary w postaci zabrania autek czy informacji, że jak nie zrobi, to nie pójdzie do przedszkola. Ktoś Ci napisał, że nie można tak robić, że to właśnie dziecko blokuje i dziecko wcale wtedy nie chce robić i że trzeba spokojnie, pogodnie, a nie karami i szantażem, a Ty oburzona odpisujesz, że Ty przecież tłumaczysz spokojnie i że musisz do psychologa z dzieckiem. Ty nie musisz do psychologa tylko musisz zmienić swoją taktykę, bo to wstrzymywanie kupy przez kilka dni masz dokładnie przez tę metodę kar. Dziecko się wystraszyło i zblokowało i wstrzymuje, tak trudno to zrozumieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy Ty autorko nie
Ty sama naciskasz mocno i stosujesz zbyt naciskujące metody na syna i za dużo pokazujesz mu, że tak Ci zależy na tym, żeby robił tę kupę do nocnika. Po co Ci psycholodzy i takie cudowanie, nie prościej odpuścić i dać dziecku czas na decyzję, aż samo dojrzeje do zrobienia tej kupy w odpowiednie miejsce, zamiast tak się przesadnie spinać ? Przecież to normalne, że dziecko wie i rozumie, gdzie się tę kupę robi, mój syn też rozumie, a jednak robi w pieluchę czy spodnie i nie latam jak wariatka i nie daję mu kar za to, że kupa ląduje w majtkach, bo wiem, że wtedy się zablokuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy Ty autorko nie
Nawet jak nie ma problemu z samym robieniem i robi w te majtki, to takie metody "na autko" to nie są dobre metody, za bardzo naciskasz i stawiasz warunki i przez to dziecko albo robi Ci w gacie, albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahaha
mój syn ma już 3 i pół roku, w pieluchach nie chodzi już dawno, w nocy też nie śpi w pielusze tylko go wysadzam na nocnik ze dwa razy, przez sen. trochę sika w majtki, ale jak poczuje że ma trochę mokro to dopiero wtedy idzie zrobić siku, rzadko zdarza się aby w suchych majtkach przechodził cały dzień, ale ok., natomiast kupa od jakiegoś czasu zrobił się dramat, bo wcześniej nawet jeśli posikiwał w majtki tak kupę zawsze wołał, a od jakiś dwóch miesięcy nie woła ląduje wszystko w majtkach, najpierw trochę mnie to denerwowało, teraz dałam się na spokój, zmieniam i piorę, chociaż nie powiem,ze mnie to cieszy, bo nie wiem co się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moglas zostać nauczycielka
Przecież autorka napisala że 2-3 miesiące tylko tłumaczyła :O czytać nie potraficie? wróć do tego tłumaczenia i czekaj cierpliwie. Przyjdzie czas to załapie. fakt pseudo boskie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejhejkupseklej
moim zdaniem tez troche sie zagalopowałaś właśnie z tymi karami i nagrodami,nie w tym tkwi sedno sprawy,teraz bedzie Ci ciezko naprostować to wszystko co wypracowało sie w jego toku rozumowania bo wydaje mi sie ze synek ma poprostu metlik w glowie,odsapnij troche,sama sie przy tym uspokój ,sadze ze teraz psycholog to dobry pomysl ,nie mozna tak naciskac na dziecko,Ja mam 20miesieczne bliznieta i od poczatku nie robilam nic na sile,kazdy mi mowil jak dzieci mialy rok,,czemu ich nie sadzasz na nocnik itp,itd" sama znam swoje dzieci i wiedzialam ze dla nich to bylo za wczesnie jeszcze ,jak miały 14m normalnie siadały na nocnik na siusiu z tym nie ma najmniejszego problemu,zawsze im mowilam,,scigamy sie kto pierwszy zrobi sisi i bedzie brawo" potem oczywiscie przy najmniejszej kropli w nocniku wszyscy w domu chwalilismy oboje dzieci i klaskalismy tak jest do dzis,czasem dla dziecka lepsza nagroda jest calus lub przytulenie niz jakas zabawka.Teraz robia wyscigi kto sie pierwszy zsiusia i kto wiecej wiec czasem wyglada to komicznie kiedy jednemu sie nie chce a sie tak napina ze w gratisie zrobi K.z kupka od jakiegos czasu mam problem bo przestaly wolac ale nie sadzam ich na sile,dobrze wiedza od czego jest nocnik i jak zrobia w pampra to chodza i krzycza ,,bleee wstyd":p ale i tak wala gdzie chca ,moze sprobuj z synkiem na spokojnie ,wez go ze soba do lazienki gdy idziesz sie zalatwiac i pokaz mu od nowa co i jak ,to twoje dziecko,ty jestes dla niego najlepsza nauczycielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowanie ROK wczesniej powinnas zaczac trening toaletowy Zawsz powtarzam,ze im starsze dziekco tym ciezej , i to sie potwierdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maruderrra
Toksyczna, nie masz racji. Mój synek załapał dopiero na 3 latka, wcześniejsze próby w wieku roczku czy dwóch nie zdawały egzaminu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uumc umc
Podobno "psychologicznie" działa, jeśli nie będziesz przy nim sprzątać pieluch/majtek: przebierz go i umyj nie utrzymując kontaktu wzrokowego, przejdzcie gdzieś i zajmijcie się inną czynnością a sprzątaniem i praniem zajmij się poza zasięgiem jego wzroku. Jedna z moich znajomych poradziła sobie w ten sposób, że pampersa układała w nocniku: dziecko siadało i załatwiało się chętniej, bo było bardzo przyzwyczajone do pieluszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejhejkupseklej
jestem tego zdania co autorka postu wyżej-niekoniecznie roczne czy poltora roczne dziecko nauczy sie sie w mgnieniu oka siusiac na nocnik ,to indywidualna sprawa dziecka ,jedno usiadzie raz i złapie o co chodzi a inne do 4 roku zycia nie pozbeda sie pieluszki,niestety tak jest nie ma na to reguly,nie wierze w to ze autorka wczesniej nie probowala sadzac na nocnik dziecka,widocznie nie chcial a dziecka nie zmusisz. Moja szwagierka miała takie podejscie ,pierwsze dziecko dosc szybko zaczelo robic na nocnik wiec konsekwentnie sadzała drugiego syna od kiedy skonczyl rok,a skonczyło sie tym ze maluch ma 4 lata i przez ta presje wali kupe w gatki i ciągaja sie po lekarzach nie dosc ze po psychologach to jeszcze mały nawabił się chemoroidów bo potrafil wstrzymywac ze strachu tydzien czasu i mie mogl sie potem zalatwic.stali przy nim godzinami przy nocniku az zrobi kupe ,poczym oczywiscie dostal pieluche i w nia narobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zaczęłam przed rokiem
A i tak udało się dopiero jak miał 2lata i 8 miesięcy. każde dziecko ma swój rytm. mój ma obecnie 2lata i 10miesięcy i też nadal kupa idzie w majty. trudno. wie co i jak. gdy dojrzeje to będzie robił na nocnik. nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejhejkupseklej
jestem tego zdania co autorka postu wyżej-niekoniecznie roczne czy poltora roczne dziecko nauczy sie sie w mgnieniu oka siusiac na nocnik ,to indywidualna sprawa dziecka ,jedno usiadzie raz i złapie o co chodzi a inne do 4 roku zycia nie pozbeda sie pieluszki,niestety tak jest nie ma na to reguly,nie wierze w to ze autorka wczesniej nie probowala sadzac na nocnik dziecka,widocznie nie chcial a dziecka nie zmusisz. Moja szwagierka miała takie podejscie ,pierwsze dziecko dosc szybko zaczelo robic na nocnik wiec konsekwentnie sadzała drugiego syna od kiedy skonczyl rok,a skonczyło sie tym ze maluch ma 4 lata i przez ta presje wali kupe w gatki i ciągaja sie po lekarzach nie dosc ze po psychologach to jeszcze mały nawabił się chemoroidów bo potrafil wstrzymywac ze strachu tydzien czasu i mie mogl sie potem zalatwic.stali przy nim godzinami przy nocniku az zrobi kupe ,poczym oczywiscie dostal pieluche i w nia narobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×