Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stiw Dżobs

Dlaczego Polacy (prawicowcy) boją się feministek, gejów, aborcji itp ?

Polecane posty

"G.A.K ROR- Wejdź jeszcze raz na ulicę, tylko dokładnie popatrz popatrz na sklepy, chodniki, towary w sklepach, wieżowce, blokowiska, domy , czy nawet kanalizację. Uwierz mi że to jest wszystko w 99% dzięki pracownikom fizycznym, to oni wybudowali drogi, chodniki, wierzowce, bloki, kanalizacje, to oni wytworzyli te towary w sklepach. 1 % to ludzie którzy nimi kierowali i to wszystko organizowali. Wiec trzeba być ostrym debilem, aby korzystać z dróg, domów, mieszkań, kanalizacji, chodnikow, sklepów i towarów w sklepach a kednoczęsnie wyśmiewać tych wszystkich, którzy to budowali i z tego korzystać, że o żywności nie wspomnę." xxxx ale kto to wysmiewa, hM? bo aj nie - naprawde wiem jak to dziala (oraz pare innych rzeczy;-) ja napisalam ze kazdy ma taka sume na koncie na jaka zasluguje i zdania podtrzymuje, ciezka praca to jak dla mnie praca kardiochirurga naczyniowego - a nie pana od koparki czy tego co przenosi plyty chodnikowe;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherineusa
W naszym kraju aborcja to faktycznie zabójstwo dziecka a nie płodu. Dlaczego? Ano dlatego, że kobietom utrudnia się aborcję, więc kobieta, która będzie chciała jej dokonać tak czy siak to zrobi - tylko zanim załatwi skrobankę w niemczech albo tabletki poronne to płód urośnie .. a jakby robiła na 3-4 tyg płodzie zaraz jakby się dowiedziała o ciąży to problemu by nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beznikozja- o jakich ty podzialach dóbr mówisz? Jesteś komunistka że pierdolisz jak potłuczona? Jak dostaniesz spadek to też się nim dzielisz? Jak dostaniesz wypłatę to też idziesz do bezdomnego się z nim podzielić? Kasy masz tyle, ile sobie wypracujesz, niestety nie ma wolnego rynku, to też nie można zarabiać, bo państwo tępi przeciębiorczość, tworzy urzędy a tym samym same zezwolenia, koncesje itp, to też ludzie muszą charować jak niewolnicy, bo pańśtwo nie pozwala im być wolnym, jak chcą sobie firmę założyć, to muszą ogromne haracze państwu płacić, więcej niż mafii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR - uroki pierwszych klas polskiej podstawówki, mam nadzieję, że od tego czasu sporo się zmieniło :) Odnośnie feministek - ja się cieszę, że mam prawo pracować, rozwieść się, jeżeli coś nie wyjdzie w małżeństwie, że w ogóle mam prawo wybrać swojego męża, głosować, mieć swoje pieniądze, możliwość zachowania nazwiska. Teraz jak kobieta szuka bogatego faceta bo sama nie chce pracować jest nazywana...odpowiednio, kiedyś to było normalne i ludzie męczyli się w beznadziejnych związkach opartych na wyliczeniach finansowych. Ostatnio czytałam listy przytoczone z wydania gazety z 19 wieku, ludziom wcale nie podobało się, ze kobiety muszą siedzieć w domu, że nie mają możliwości zarabiania, małżeństwa są z rozsądku i żeby dostać rozwód trzeba stawać na rzęsach i klaskać uszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ie o prawie kobiety do decydowania o sobie. nie o prawie jej do zabicia meza, czy zgwalcenia kozy." xxx bo rzuca takimi przykladami od czapy;/ czym innym jest nieszczesliwy wypadek na drodze z ofiarami (zepsute hamulce w polaczeniu z ostra i nagla ulewa) a czym innym wsiac po pijaku z akolko i zabic dzieci na pasach - niestety nie kazdy widzi roznice;/ dlatego rzuca "ciezkimi" przypadkami, moim zdaniem to dziecinnym rodzaj argumentacji;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznikozja
gak, ty znowu ze swoja antylewicowa obsesja wyjezdzasz :o pisalam o pozdiale dobr w kontekscie wynagrodzenia za prace (sam piszesz, jak niektorzy malo zarabiaja za tak ciezka prace), albo o np. nie marnowaniu nadwyzki dobr (wyrzucanie ton jedznenia do smietnika) tylko daniu tego potrzebujacym. nie nawiazywalam (co mi insunuujesz) do koniecznosci, ze jak ktos ciezko pracuje i sobie zarobi, to ma to dac leniowi, co odmawia pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atherineusa W naszym kraju aborcja to faktycznie zabójstwo dziecka a nie płodu. Dlaczego? Ano dlatego, że kobietom utrudnia się aborcję, więc kobieta, która będzie chciała jej dokonać tak czy siak to zrobi - tylko zanim załatwi skrobankę w niemczech albo tabletki poronne to płód urośnie .. " xxxx dokladnie;/ i skutkuje takimi madziami z sosnowca;/ ale to wlanie przez lobby ktore uwaza ze jak bedzie na glos i na wiecach ostro zaprzeczac faktom - to te fakty same sie rozplyna;/ a z kolei pzrypisuje sie osbom opowiadajacym sie za prawem do aborcji (a nie nakazem;-) jakies chore uczucia - typu radosc. Na ogol aborcja to i tak traumatyczne przeyzcie (uprzedze dociekliwych i na pytanie czy mialam odpwiem tak jakby sobie zyczyli: owszem tylko dzisiaj zrobilam sobie dwie aborce;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beznikozja- Ale ty nie decydujesz o sobie, ale o dziecku. Skoro nie chcesz dzieci, to nie uprawiaj seksu. Gdyby twoja matka zdecydowała się na aborcję, to ciebie by dziś nie było i byś tego nie pisała, czyli nie decydowała by o sobie, ale decydowała by o twoim losie. Nie dokonała aborcji na ciebie, ty żyjesz, czujesz i piszesz te bzdety o aborcji. Niestety te kobiety które zdecydowały o aborcji i zabiły swoje dzieci, to te dzieci dziś już się wypowiedzieć nie mogą, ty miałaś szczeście że twoja matka miała inne zdanie niż twoje, bo gdyby twoja matka myślała tak jak ty, to dziś byś tu nie pisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Odnośnie feministek - ja się cieszę, że mam prawo pracować, rozwieść się, jeżeli coś nie wyjdzie w małżeństwie, że w ogóle mam prawo wybrać swojego męża, głosować, mieć swoje pieniądze, możliwość zachowania nazwiska. Teraz jak kobieta szuka bogatego faceta bo sama nie chce pracować jest nazywana..." xxx moorland - ale co zrobic gdy ludziom sie myli znaczenie slowa prawo ze znaczeniem slowa obowiazek?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to chyba nie jest uzasadnienie o tym wynagrodzeniu?" x oczywiście że jest. dlaczego ma niby nie być. właśnie to jest idealny przykład tego, co chcą feministki. mamy dyrektora kobietę i mamy dyrektora mężczyznę. i oni mają dostawać wg feministek takie samo wynagrodzenie a to że facet jest lepszy niż ta baba to się nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"G.A.K beznikozja- Ale ty nie decydujesz o sobie, ale o dziecku." xxx towim zdaniem gak - ona decyzuje o dziecku, a jej zdaniem decyduje o zawartosci wlasnej macicy w kt jest plod/zarodek - jej zdanie jest wazniejsze bo to jej cialo, w przypadku twojego ciala bedzie sie liczylo twoje zdanie , a nie moje czy beznikozji. as easy as it is;-) xxx Skoro nie chcesz dzieci, to nie uprawiaj seksu. Gdyby twoja matka zdecydowała się na aborcję, to ciebie by dziś nie było i byś tego nie pisała, czyli nie decydowała by o sobie, ale decydowała by o twoim losie. Nie dokonała aborcji na ciebie, ty żyjesz, czujesz i piszesz te bzdety o aborcji." xxxx mozna uprawiac seks i nie miec dzieci - od tego - ostatnim stadium - jest aborcja wlasnie;-) a decyzje innych ludzi - w tym przypadku rodzicow - to ich odpowiedzialnosc, czlowiek odpowieda za siebie po skonczeniu 18 lat. W PRL bardzo duzo kobiet miewalo aborcje - bo wtedy nikt nie robil sobie z marszy anty-abprcyjnych sportu rekreacyjnego;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznikozja
[zgłoś do usunięcia] G.A.K beznikozja- Ale ty nie decydujesz o sobie, ale o dziecku. Skoro nie chcesz dzieci, to nie uprawiaj seksu. Gdyby twoja matka zdecydowała się na aborcję, to ciebie by dziś nie było i byś tego nie pisała, czyli nie decydowała by o sobie, ale decydowała by o twoim losie. Nie dokonała aborcji na ciebie, ty żyjesz, czujesz i piszesz te bzdety o aborcji. Niestety te kobiety które zdecydowały o aborcji i zabiły swoje dzieci, to te dzieci dziś już się wypowiedzieć nie mogą, ty miałaś szczeście że twoja matka miała inne zdanie niż twoje, bo gdyby twoja matka myślała tak jak ty, to dziś byś tu nie pisała. I gdyby moja matka zdecydowala sie na aborcje, to b mnie po prostu nie bylo i nijak bym na tym nie ucierpiala, bo nie mialby kto ucierpiec, bo po prostu by mnie nie bylo. to, ze zyje jest po prostu kwestia przypadku, ze akurat wtedy moja mama chciala miec potomstwo. gdyby nie chciala, to by mnie nie bylo i nikt by nie mowil, ze bylam, tylko mnie zabito. odnosnie decydowania o dziecku - kazdy decyduje o tym, czy chce miec dziecko czy nie. i ta decyzja nastepuje, zanim sie dziecko urodzi. przed urodzeniem nie jest dzieckiem, tylko plodem. kobiety, ktore maja naturalne poronienie, lub ciaze obumarla, nie wyprawiaja tym plodom pogrzebow, bo to nie sa jeszcze dzieci, tyylko plody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby jej nie było to masz rację - nigdy by nie zdecydowała o swoim losie, nigdy nawet nie wiedziałaby, że ktoś to zrobił jakby np. miała tylko część rdzenia kręgowego i kory mózgowej :) Więc dla niej samej to nie byłaby strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia]!offerma ciekawe macie "rozwiązanie": zabijać wcześniej to nie trzeba będzie zabijać później. " xxx to jest wybor mniejszego zla - ktore i tak sie wydarzy, ty za to reprezentujesz myslenie naiwno-idelaistyczne niczym panna na wyborach miss: "i zeby na swiecie nie bylo zla i wojen";-) ale zlo jest subiektywne - bo chodzi o konflikt intersow - i musi istniec , a wojny to juz tylko nastepsto - ale mozna ignorowac - jesli prawda przeraza;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR - takie osoby z zasady mają tylko podstawówkę, więc tu nic nie pomoże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beznikozja- Jeśli mało zarabiam, to pownno być tak że rzucam robotę u szefa i zakładam swoją firmę, wykonuję tą samą pracę, z tym że pomijam swojego szefa. Szef nie zapłaci mi 2 tys zł, bo on za kwotę 1500 zł ma 10 na moje miejsce, wiec jak ty idziesz do sklepu, to płacisz za towar tyle jaka jest podana cena, czy stwierdzasz że to jest za tanio i płacisz wiecej? Jak by mi szef płacił 2 tys zł, to konkurencja zatrudniała by ludzi za 1300 zł, bo jest bezrobocie i ludzi do pracy nie brakuje, wiec tym samym dawała by niższe ceny usług i ten szef ci płacił by mu 2 tys zł, by zbankrutował, bo nie miał by klientów. Widać że nie masz pojęcia jak gospodarka działa. Gdyby był wolny rynek, to ja idę pracować na siebie, miał bym w dupie szefa. Ale mamy socjalizm, a socjalizm to system niewolniczy. Mnie szef nie jest potzrebny, dał bym ogłoszenie o swoich usługach i mam robotę, ale jak by mnie drapął urząd skarbowy to idę do pierdla. Bo praca w polsce jest karalna, legalne jest za to bycie w Mopsie, całe dzień nic nie robienie. Wtedy jest to legalne, ale jak toś by chciał zapracować na życie bez pozwolenia urzędnika, to idzie do więzienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"oorland Gdyby jej nie było to masz rację - nigdy by nie zdecydowała o swoim losie, nigdy nawet nie wiedziałaby, ..." xxxx hahaha ;-) idac dalej tym tokiem, a gdyby swiat nigdy nie istnial...;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"G.A.K beznikozja- Jeśli mało zarabiam, to pownno być tak że rzucam robotę u szefa i zakładam swoją firmę, wykonuję tą samą pracę, z tym że pomijam swojego szefa" xxxx strasznie mnie bawia osoby kt uzywaja zwrotu "powinno byc" - czym zadniem, ja sie pytam?:-) a co do szega tak zwanego - sa tacy ktorzy tak robia (rzucaja prace gdy im nie odpowiada) oraz tacy ktorym brak na to jaj;-)) ;-) xxx Widać że nie masz pojęcia jak gospodarka działa xxxx moim zdaniem to ty mozesz i wiesz na czym polega wolny rynek w teorii, ale w praktyce brak ci kwalifikacji jak z niego skorzystac;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR- No tak, PRL to świetny przykład dla lewaczek. W PRlu były też inne ciekawe rzeczy.... Dowodzi to jedynie patologicznego systemu, jakim był właśnie PRL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia]!offerma mam nadzieję że jasno napisałem dlaczego nie lubię feministek, gejów, aborcji itp. to po prostu w większości psychopaci z zapędami dyktatorskimi." xxx bardzo jasno - choc pewnie jeszcze powtorzysz ze 100 razy;-) co oczywiscie nie zmienia faktu, ze niewiele kogo to obchodzi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"G.A.K ROR- No tak, PRL to świetny przykład dla lewaczek. W PRlu były też inne ciekawe rzeczy.... Dowodzi to jedynie patologicznego systemu, jakim był właśnie PRL." xxx dla ciebie moge byc nie tylko lewaczka, feministka, lesbijka i dziewica w jednym - ale rowniez krasnalem ogrodowym;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznikozja
teoretynie, gak, masz racje, ze jak ktos chce wiecej zarbiac, to powinien zalozyc wlasna firme. ale w praktyce to jest niemozliwe, zeby wszyscy ludzie mieli wlasne firmy, bo w pewnych galeziach przemyslu potrzebne sa duze firmy, zeby wszystko bylo lancuchowo zorganizowane. to, ze np. pracownik fabryki kraweznikow zarabia malo, to przeciez on nie moze sobie rzucic tej pracy i sam otworzyc wlasna fabryke kraweznikow. po perwsze, moze nie potrafic zakladac fabryki, po drugie nie miec na to funduszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale zlo jest subiektywne - bo chodzi o konflikt intersow - i musi istniec" x no to skoro "musi istnieć" to nie karzmy za gwałty, zabójstwa, rozboje. przecież to "konflikty interesów" które istnieć muszą. naprawdę jesteś śmieszna nieprawdopodobnie wypisując te głupstwa i próbując je przedstawić jako argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a ja tam uważam że urodzenie dziecka jest mniejszym złem niż jego zabicie i nie ma tu mowy o żadnej naiwności tylko o starej jak świat zasadzie ze prawo powinno przede wszystkim bronić ludzkiego życia" xxxx masz prawo tak uwazac - podobnie jak inni maja prawo uwazac dokladnie odwrotnie;-) w PL prawo zezwala na aborcje - mam tu na mysli np. gwalt - ale cala reszta jest taka sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"co oczywiscie nie zmienia faktu, ze niewiele kogo to obchodzi" x chyba jednak kogoś obchodzi skoro założył taki temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie nie nienie
A ja nie lubię prawicy i marionetek typu Kaczyński, Suski, Górski i inni. To zaburzone osoby z zapędami dyktatorskimi. Cały czas włazą w dupe bez wazeliny Rydzykowi i bandzie. Byle dorwać się do koryta. Korporacje korzystają z socjotechniki i reklam a ''ksiondz'' Rydzyk otumania starych i głupich ludzi, gra emocjami by wyłudzić miliony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no to skoro "musi istnieć" to nie karzmy za gwałty, zabójstwa, rozboje. przecież to "konflikty interesów" które istnieć muszą." xxx to za co wsadzamy do wiezien jest wynikiem umowy spoleczenej - dlatego inne zwyczaje sa np. we wschodniej europie a inne w zachodniej, a jeszcze inne w malezji;-) xxx naprawdę jesteś śmieszna nieprawdopodobnie wypisując te głupstwa i próbując je przedstawić jako argumenty. xxx obrazanie interlokutora to strzal do wlasnej bramki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"masz prawo tak uwazac - podobnie jak inni maja prawo uwazac dokladnie odwrotnie" x a co to ma do rzeczy? uważać to sobie można nawet że ziemia jest płaskim dyskiem opartym na grzbietach krokodyli. tylko że w świetle obecnej wiedzy o świcie ktoś tak uważający się tylko ośmiesza. podobnie jak aborcjoniści uważający że "płód nie jest człowiekiem tylko czymś z czego będzie człowiek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×