Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anastazja03

7 i pół kilo do końca czerwca

Polecane posty

60,5 kg na chwile obecną, do 1 lipca prawie 8 tygodni więc myśle że 7,5kg to waga jaką można spokojnie zrzucić a 53 kg brzmi bosko:) dodatkowo chce się pozbyć cellulitu więc pewnie jakieś ćwiczenia no i zaraz pomyśle nad odpowiednią dietą, może tak jakieś rozsądne 1000ckal przy czym bardzo dużo płynów. Ludzie o podobnych celach dołączajcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrtttrtyty
a ile mierzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrtttrtyty
ja 1,67 a waże okolo 53-54 przytylam strasznie ostatnio, wczesniej wazylam 50 kg :/ ale jakos nie moge powstrzymac sie od jedzenia i zrzucic tych 4 kg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 160 centów
Przyłączam się, jeśli można Wzrost 160, waga 57,5 Cel 52 Z tym, że ja mam trochę mniej czasu bo wyjeżdżam na wakacje 22 czerwca. No i po drodze mam jeszcze "przeszkody" w postaci komunii i wesela:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 160 centów
Ja przeszłam na dietę niskowęglowodanową (low carb) Ja ogólnie jestem trochę "cięższa" bo ćwiczę siłowo, wiec mam na pewno cięższe mięsnie. Siłownia 3 razy w tygodniu + raz bieg w terenie Ja ogólnie sylwetkę mam spoko, tylko wyhodowałam sobie mega brzuszysko, którego przed wakacjami muszę się pozbyć!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widze postow....
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiopasdf
26 lat 166cm 93kg mama 4 letniej dziewczynki żona od zawsze byłam gruba, dzieki opiece babci;-( cała moja rodzina jest szczupła. pamietam jak wazyłam 55kg - raj probuje codziennie, roznie sie to konczy... bylam na dukanie, zakonczylo sie nieciekawie kopenhaska, kapusciana, jabłkowa, 1000kcał, atkinsa, south beach itd. OD TYGODNIA JEM DIETETYCZNIE, RUSZAM SIE!!! MAM NADZIEJE, ŻE JAK LATEM WYJDĘ NA PLAŻĘ NIKT NIE ZADZWONI DO GREEN PEACE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qwertyuiopasdf- pomimo że mi mniej brakuje do wymarzonej wagi to też pamietam czasy jak ważyłam około 52 kg i jest to dla mnie mega motywacja :) no z tym że wtedy wydawało mi sie ze jestem gruba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 160 centów
Ja jestem na zdrowiej diecie od 2006 roku, kiedy to zrzuciłam balast i zajęłam się sportem. Ogólnie odżywiam się zdrowo, nie jem fast foodów, prawie w ogóle słodkiego (nawet owoce mi nie podchodzą, wolę warzywa). Moją zmorą jest jedzenie w restauracjach, ostatnio sporo tego było i mimo że staram się wybierać mądrze to różnie z tym bywa) no i miłość do piwa, za pomocą którego nabawiam się znów opony. Jem 5 razy dziennie i dużo ćwiczę wiec jakiś radykalnych zmian nie wprowadzę. Póki co alkohol poszedł w odstawkę, wywaliłam całkiem chleb, który i tak jadam w znikomych ilościach i tylko ciemny. Zobaczymy jak mi pójdzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Właśnie znalazłam ten temat i postanowiłam Was zaprosić na istniejący już od 26 kwietnia topik. Odchudzamy się tam i ćwiczymy, doradzamy sobie i wspieramy się :) Powiem tak, zaczynało nas wiele, ale wiadomo odchudzanie to nie jest lekki kawałek chleba i pozostało nas kilka :/ Chętne dziewczyny zapraszam na http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5575695&start=0 w grupie zawsze raźniej. No i większe szanse na przeżycie tematu :p Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×