mój facet mnie wyśmiewa!!!!jak sobie z tym radzić??

witam...jestem z gościem od roku..mniej wiecej 4 miesiace temu zaczal mnie wysmiewac nabijac sie ze mnie ze mam mały biust jestem gruba mam grube nogi nie mam tyłka itp...mało tego oststnio stwierdził ze wstyd sie ze mna pokazac....nie wiem czemu sie tak dzieje kazde próby rozmowy do nieczego nie prowadza juz nie wiem sama jak mam to sobie tłumaczyc....zle mi z tym aczkolwiek zalezy mi na nim...dodam tylko ze chyba nie jestem takim monstrum bo jakos innym facetom sie podobam i nawet on zauwazył ostatnio na spacerze ze patrzyli na moje(długie zreszta)nogi....wiec co jest grane??pomoze ktos???

:O Rzuć go w cholerę.. Będzie zabijał w Tobie poczucie własnej wartości. Kiedyś mu w końcu uwierzysz, że jesteś NIKIM. A Tak nie jest !! Odejdź !

ze takie cos tolerujesz?

i co to ma wspolnego z:Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie????????????????

ja bym się zapytała ; to po co ze mną jesteś ? ewentualnie powiedziała coś w stylu : i kto to mówi? ale najlepsza rada to rzuć go

i myśli, że jak Cię zdołuje to lepiej na tym wyjdzie

nie o to chodzi....moze za bardzo sie staram moze za bardzo zalezy mi na nim...kiedys mi mówił ze to kobiety go zostawiały ja za wszelka cene starałam sie byc inna ale ilez mozna....

własnie ja tez mam wrazenie ze próbuje siebie dowartosciowac....dodam ze zadnym modelem to on nie jest...

Widac ze koles zakompleksiony, do tego lubi wyzywac sie na innych. Najlepsze co mozesz zrobic to odejsc, bo bedzie Ci ciezko z nim. A jak sie bardzo na niego upierasz, to postaw sie - zrob mu dzika awanture, wysmiej jego wyglad i wszystko co z nim zwiazane, nie kontaktuj sie przez tydzien - mam nadzieje ze razem nie mieszkacie? Przy takim typku nie mozesz zachowywac sie jak sierotka, bo Cie zgnoi do reszty, wpedzi w kompleksy po czym albo rzuci dla innej albo bedzie Ci to robil do konca zycia.

Odejdź ! Pokaz ze masz charakter.. nie daj się gnoic.pewnie tym sposobem leczy jakieś swoje kompleksy...

On robi dokładnie to samo co mój facet dwa lata temu. Ze strachu przed tym że może CIe stracić (jesteś atrakcyjna) chce CI wmówić że masz wady, i Ty słuchając tego ciągle zaczynasz nad tym rozmyślać i chować częsci ciała ktore mu się nie podobają. po pewnym czasie uwazasz się za monstrum a on jest z siebie dumny ze nie odejdziesz bo kto by taką chciał i usilnie próbujesz z nim być . Ja tak miałam i wiesz co ? Nie zostawiłam go, rozgryzlam go wcześniej i ubierałam się jeszcze bardziej odważniej , nawet do sklepu gdzie mam do niego 100 metrów ubierałam szpilki a jemu serce tak łomotało że nie mógł opanować złości ze się do kogoś uśmiecham że ktoś się za mną ogląda. Mam 172 cm , 65 kg, miseczka D , jestem laską tak mu powiedziałam i zapytałam czy będzie się cieszył z takiej dziewczyny czy dalej będzie grał w swoje gierki ? I jesteśmy dalej ze sobą, teraz same komplementy słyszę, gdy ktoś mnie obejmuję wzrokiem on tylko ręką chwyta mnie w tali i daje do zrozumienia że jestem jego :)

I na kolejny taki tekst odpowiedz z uśmiechem ' ze rewelacyjnie do siebie pasujecie bo .... (tu wstaw coś czym mu dokopiesz)' i odejdź...

172cm,65 kg i jest ladna laska? :D ja mam tyle samo wzrostu i waze 49 kg i jestem laska ty jestes loszka :D zaraz napiszesz,ze masz ciezkie kosci nie lubie jak ktos gruby nie zdaje sobie sprawy ze swojej tuszy

czysta manipulacja. I zapewniam Cię,że nie pierwszy raz przez niego stosowana. Nie wierz w te głodne kawałki odnośnie jego poprzednich związków. Mówi Ci to co jest mu na rękę- niekoniecznie prawdę.

RZUC GO!!!

bamvbni to właśnie mam na myśli z klawiatury mi to wyjęłaś

ale w sumie facetowi głupio przyznać, że nam też darza się prowadzić takie dziwne gierki....jakie Wy nie kumate!!

Ja uważam się za atrakcyjną kobiete, nie jestem kościstym truposzę tylko kobietą i wcale nie mam ciężkich kości :)

Dokładnie tak jak to opisała bamvbni , więc dziewczyno albo odejdź albo postaw sprawę jasno. Znasz swoje wartości i nie możesz sobie pozwolić bamvbni- na pewno jesteś atrakcyjną kobietą, ja nie przepadam za kośćmi , takie figury jak Beyonce są sexyy :)

Do kolezanki, ktora wazy 49 kg - moja znajoma przy wzroscie 169 cm wazy 48 kg. W obcislych dzinsach wyglada nawet zgrabnie, ale ostatnio pokazywala zdjecia z wakacji, na plazy w bikini - masakra, wygladala jak Gollum z wladcy pierscieni. Raczej nikt nie nazwalby ja laska. No chyba ze ty masz cienkie kosci..

Wygląda na to, że facet Cię nie szanuje, albo Cię nie kocha, bo trudno, żeby osoba, która kocha, krzywdziła słowem drugą osobę. Takie dogryzania są poniżej poziomu. Na pewno nie możesz tego w sobie dusić, bo nie dość, że utrwalisz w nim to przekonanie, że on może tak mówić, to sama pogorszysz sobie samopoczucie, a co gorsza jeszcze zaczniesz to brac na poważnie i padnie Ci samoocena na łeb na szyje. Musisz zwrócić mu uwage, nawet zrobic mu awanture. Albo zacznij i jego wysmiewać,że ma malego albo mógłby zacząć bardziej o siebie dbać. Pojawia sie za tem pytanie, czy w ogóle jest dalej sens to ciągnąć, bo nie może jedenj osobie zależeć za dwie :(

miejcie te docinania gdzies ja już dawno nie reaguje na te zaczepki bo nie warto,zaden normalny facet któremu zależy na kobiecie tak nie postepuje tylko kretyn który mam niska samoocenę i docinkami chce dopiec