Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marycha520

Czy są tu kobiety z grubszymi łydkami? Kto podejmie się ze mną ćwiczeń?

Polecane posty

Gość marycha520

Znalazłam fajne ćwiczenia ale niestety, nie mogę wkleić linka ponieważ kafeteria sugeruje, że spamuję. Są to ćwiczenia POP Pilates Slimmer Inner Thighs & Runner's Calves. Filmik jest na youtubie. Nienawidzę swoich łydek, mam w obwodzie 36,5 cm i 37,5 cm. Nie są może jakieś strasznie grube ale są zbyt masywne w stosunku do reszty ciała. Wielokrotnie próbowałam coś z nimi zrobić, efekty dawało rozciąganie ale nudziło mnie już to, po kilku dniach nie czułam nic podczas ćwiczeń, zresztą wolałabym zgubić tłuszcz niż wysmuklić mięśnie. Zawsze bałam się stawania na palcach, skakania na skakance bo myślałam, że łydki od tego się rozrastają. Jednak osoba, która zaleciła te ćwiczenia napisała, że jeśli dajemy mięśniom odpoczywać to nie powinny się rozrosnąć. Kilka osób pisało o tych ćwiczeniach, że pomagają i dają dobre rezultaty. Osoba polecająca te ćwiczenia (chyba trenerka fitness) radzi, by ćwiczyć co 3 dni, ja tak właśnie będę ćwiczyć. Kto ze mną poćwiczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaka
Ja ćwiczę od ponad pół roku 5 razy w tygodniu czasem rzadziej czasem częściej w domu z różnymi dvd Jillian M. zdarzało się z innymi trenerkami ale nie ważne, chodzi mi o to że z grubymi łydkami niewiele się da zrobić jeżeli mamy taki typ figury, ja jestem gruszką mam grubsze uda i łydki mimo że sporo ćwiczę to jakoś nie notuję spadków w tych okolicach, dietę stosuję z częstymi wpadkami ogólnie zdrowo się odżywiam utrzymuję wagę chociaż marzę o schudnięciu ok 4kg. W łydkach mam 35,5cm od bardzo dawna, jak zaczynałam ćwiczyć miałam 36,5cm czyli spadł mi tylko 1cm w ciągu pół roku regularnych ćwiczeń! nie ma co się łudzić że jakieś konkretne ćwiczenia pomogą jak ma się taką figurę. Miałaś kiedyś chudsze łydki? bo ja nie i wydawało mi się że po ćwiczeniach schudną a nic takiego nie nastąpiło, nie rozrosły się, natomiast uda pięknie mi nabrały mięśni oczywiście nie jak u kulturystki ale mimo że są masywniejsze ujędrniły się i nabrały ładnego kształtu. Swoją drogą to nie słyszałam żeby jakieś ćwiczenia dawały efekty jak się je ćwiczy tylko co 3 dni to wychodzi tylko 2 razy w tygodniu a to tyle co nic, takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marycha520
Wiem, że ciężko coś z tymi łydkami zrobić. Ważąc 52 kg moje łydki były takie same jak przy 60 kg. Wiem, że z kształtem nic nie zrobię (mam np bardzo niewielkie wcięcie w kostce, takie bardziej "męskie" łydki), mam taką budowę, moja babcia, mama i ciotki mają podobne łydki, tylko jedna ciotka ma szczuplutkie ale kształt taki sam jak mój. Ja jednak nie tracę nadziei i wierzę, że osiągnę cel. Spróbuję tych ćwiczeń, być może będę ćwiczyć co 2 dzień + 5 minut rozciągania po nich. W końcu poleca je instruktorka fitness. To są ćwiczenia typowo na łydki a ja np ćwicząc na orbitreku czy rowerku tych łydek za bardzo nie czułam, nie miałam żadnych zakwasów, nie czułam, że jakoś dużo pracują. Może chociaż dzięki tym ćwiczeniom ujędrnią się i nie będą takie galaretowate. Ostatnio założyłam spódniczkę i balerinki i źle się czułam, źle się czuję, gdy łydki mam odkryte a przecież idzie lato, nie chcę chodzić ciągle w portkach. Od dziś zaczynam te ćwiczenia. Dam znać po miesiącu, czy są jakiekolwiek efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaka
Powodzenia! na pewno od ćwiczeń ujędrnisz poprawisz wygląd ale tak jak już pisałam możesz nie schudnąć nic bo takie geny i budowa, ja też mam wagę ok ćwiczę a te łydy dalej takie grube ale nie przejmuję się bardzo i wolę ubrać rybaczki czy spódnicę mimo że się ich wstydzę ale nie gotuję się w jeansach latem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×