Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laandrynkowa mija

Co zonaci mysla o swoich kochankach i ani slowa o moderatorach:-)

Polecane posty

Slowianka Mam zwykły głos jak dziecko,mały hultaj,bad boy który we mnie siedzi :) Dobranoc Ide spać papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...witam z rana po weekendzie ...wow, ale miałem nadrabiania :) ale skończyłem właśnie doczytywać. Skojarzenia - czy lepiej jeść gówno samemu czy tort w dobrym towarzystwie - i już poważnie - dyskusja o poligamii i kulturach ciekawa, ale w końcu każdy żyje tu i teraz a nie tam :) po wtóre jak zaczniemy relatywizować wszystko to najgorsze świństwa zaczniemy usprawiedliwiać. - sporo wypowiedzi odbiega od tematu i skupia się na ocenie zjawiska a nie na odpowiedzi na pytania. Nie usprawiedliwiam zdrad, i chyba większość ma świadomość że to coś niewłaściwego, powodów zdrad jest wiele, tyle co ludzi, każdy przypadek jest indywidualny, można starać się zrozumieć niektóre przypadki a w niektórych nawet współczuć. Nie każda kochanka to puszczalska, nie każdy zdradzający to skończona świnia, ludzie ułomni są, często słabi. Nie idealizujmy zdrad ale też nie potępiajmy w czambuł wszystkich którzy się ich dopuścili nie znając wszystkich uwarunkowań, bo tak czytając niektóre ziejące jadem i powołujące się na wiarę i przysięgę małżeńską wypowiedzi jakby dalekie są od chrześcijańskiego wybaczania bliźniemu i jakoś nikt nie boi się pierwszy rzucić kamieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mat 🖐️ od kiedy rozmowa zeszła na ocenę postępowania a nie zgodnie z tematem wyjasniania mysli zdradzanej i zdradzajacego tez nie chce w tym uczestniczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaprojektowany.
zdrada za przyzwoleniem żony czy męża nią jest waszym zdaniem czy nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaprojektowany. zdrada za przyzwoleniem żony czy męża nią jest waszym zdaniem czy nie jest? xxx a to jest zdrada czy raczej erotyczne nowosci w znudzonym zwiazku?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaprogramowany zdrada za przyzwoleniem żony czy męża nią jest waszym zdaniem czy jest x jezeli zdradzasz i twoje sumienie nie robi ci wyrzutow tzn ze postepujesz slusznie w kazdej sytuacji kiedy doswiadczas dylematu moralnego odwolaj sie do najwyzszej instancji jaką jest twoje sumienie i nie zadawaj wiecej idiotycznych pytan baranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaprojektowany.
chciałem poznać wasze zdanie,załóżmy,że żona potrzebuje tylko raz w miesiącu a mąż dwa razy w tygodniu. Żona nie może sprostać tym oczekiwaniom więc zgadza się na kochankę w tej sytuacji moim zdaniem nie ma zdrady a waszym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro się zgadza to z czym ty masz problem?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaprojektowany.
nie ma idiotycznych pytań !jak nie umiesz dyskutować na poziomie to się wycofaj ja cię nie obrażam jasne że brnąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaprojektowany - to mi wygląda bardziej na sex grupowy :))))) a jeżeli osobno to po prostu ze związku pozostała już tylko spółka o ograniczonej odpowiedzialności w której łatwiej ciągnąć ten wózek niż samemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaprojektowany.
czy ja pisze,że mam problem??? pytam o wasze zdanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nopopn
Upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaprojektowany.
jedynie matu zrozumiał pytanie,dzięki za odpowiedź, na szczście nie jest jak piszesz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaprojektowany.
założenie z życia wzięte sm, nie może sprostać bo podpada pod prawie aseksualność,przykre ale prawdziwe:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaprojektowany nie ma idiotycznych pytań !jak nie umiesz dyskutować na poziomie to się wycofaj ja cię nie obrażam jasne że brnąc x dzien dobry zaprojektowany to ostatnie zdanie dokleil mi moderator juz wczoraj zglaszalem na forum ze jestem w ten sposob dyskredytowany ale oni (moderatorzy) lubią tutaj tak sie zabawiac pytanie bylo ciekawe przepraszam w imieniu tych wscieklych dziewczyn zza konsoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaprojektowany. jedynie matu zrozumiał pytanie,dzięki za odpowiedź, na szczście nie jest jak piszesz xxx to jak jest jak nie tak ?:classic_cool: co was łaczy chyba nie powiesz ze miłosc?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaprojektowany.
dobra wybaczcie,że zawróciłem głowę znalazłem innych rozmówców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaprojektowany.
jeszcze odpowiem v na twoje pytanie owszem miłość a wiesz dlaczego? Bo żaden inny facet nie wytrzymałby bez seksu tyle lat co ja,należe do osób nadpobudliwych seksualnie i jest dla mnie ważny w związku. Tylko dlatego,że mocno kocham żonę odstawiałem go na dalszy plan. W końcu wspólne ustalenia pozwoliły dojść do takich wniosków. Żona po 20 latach wie,że ją kocham ponad wszystko a kochanka niczego nie zmieniła.Różne sytuacje w życiu są i róne układy między ludźmi, co jednym wydaje się nie do pomyślenia dla innych jest normą,cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaprojektowany---> seks dla mnie to swoistego rodzaju budowanie bliskich wiezi. Jesli jestem tego pozbawiana wygasa bliskosc jak wygasa bliskość to mogę byc przyjacielem ale nie ma tam juz miłosci ;) Choc byc moze sie myle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratatakk
'swego rodzaju' a nie 'swoistego' :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 455
vee mogłabyś się wreszcie nauczyć pisać po polsku:O ile można?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma to jak wiecznie sfrustrowane pomaranczowe goowno przyklejone do podeszwy :classic_cool: próbujesz to wytrzec, ba!!1 nawet zapomiec a ono i tak zapach zostawia😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×