tępy chłopak!!!

żeby sytuacja była jasna jak go poznałam wydawał się czarujący, miły itd. przez jakiś czas się nie widywaliśmy, głównie z mojego powodu, bo byłam bardzo zajęta swoją pracą i odmawiałam mu spotkań. Po pewnym czasie poprosił mnie o związek! Zgodziłam się. Zabrał mnie ze sobą na studniówkę, ale przetańczyliśmy ze sobą mniej niż 10 piosenek z polonezem włącznie!!! KOSZMAR! A w dodatku cały czas paczył na inną!!! Później się dowiedziałam, że to jego była. Przyszła ze swoim nowym chłopakiem i on nie odrywał od nich wzroku. To aż się rzucało w oczy!!!! Wiem, że to było dobre kilka miesięcy temu, ale coś mnie gryzie. Próbowałam z nim rozmawiać, ale on mi w żywe oczy okłamuje!!! Co mam zrobić?:( Od koleżanek dowiedziałam się kilku rzeczy, że był z nią w tedy, kiedy się do niego nie odzywałam i to on zerwał. Jakoś nic mi więcej nie przychodzi do głowy... Pomóżcie proszę:(

do nauki dziecko...

uczę się! jest dobrze przygotowana do matury! Rozwiążę zadania na teście, ale jak rozgryźć tą sprawę? Dlaczego chłopak, który rzucił, teraz żałuje? To po jaką ch...lerę ją puścił!?

dziecko drogie...jestes za mloda na takiego patafiana. nie brnij w to znajdziej sobie fajnego normalnego chlopa. zaczekaj. to nie jest dla takiej mlodej dziewczyny byc w takiej nienormalnej sytuacji

"jest dobrze przygotowana do matury! " Na pewno nie z ortografii

a dla jakiej taka sytuacja jest odpowiednia? Ja myślę, że dla żadnej. Też się zastanawiam nad zerwaniem, ale chciałabym spróbować to ratować. Ratowalibyście to? Jeśli tak, to jak? Jak mam od niego wyciągnąć coś więcej?

* jestem - em mi uciekło

z cyklu wybrałam porządnego faceta a w ciągu sekundy zmienił się w dupka.

narazie poprostu sie w tobie nie zakochal, wiec nie jest toba super zauroczony i zainteresowany chocbys jaka byla piekna musi byc milosc(przynajmniej ja tak mam). Albo spraw zeby sie zakochal i poczekaj albo daj mu spokoj. Nie dziw sie ze patrzyl na byłą, to normalne