Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienawidzę pokarm

Nienawidzę uczucia gdy piersi wypełniają się pokarmem

Polecane posty

Gość nienawidzę pokarm

ten ból w sutkach i uczucie, że zaraz pękną, ech... ale z drugiej strony, schudłam już 12 kg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam najgorzej jak jezdzilam na studia :) moj maly ssak tyle ssal ze jak spedzilam kilka godzin na uczelni to myslalam ze cycki mi wybuchna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż......
no nie za miłe uczucie ale miłość w oczach przyssanego maleństwa- bezcenna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiapiotrusia111
a ja to uczucie uwielbiałam :D To specyficzne drętwienie piersi itp :D A już go nie mam od dawna :( a nadal karmię 14miesięczniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dla mnie to nie jest takie okropne uczucie.gorzej przeszkadza mi upaprana bielizna, jak dziecko je z jednej piersi, a z drugiej już się leje ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2fhuy
Ja bym chciala zeby sie wypelnialy a mam beznadziejne slaba laktacje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadbaj o diete
pierwsze słysze zeby sutki bolały.moze zle przystawiasz dziecko do piersi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadbaj o diete
to ja rozbujaj,wszystkie mamy potrafia wykarmic swoje pociechy,tak działa natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nic nie mam do gejów, aborc
:O dzięki za ostrzeżenie przed macierzyństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej kup se klej
do d.z.unia- jest coś takiego jak wkładki laktacyjne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SW 1313
Normalnie jak na animal planet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam inny problem
do zadbaj o dietę- laktacja to przede wszystkim odpowiedni poziom hormonów i jeżeli kobieta ma zaburzenia poziomu prolaktyny TO NIE WYKARMI DZIECKA choćby na glowie stawała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na poczatku nawet wkladki laktacyjne nie pomagaly, tyle bylo pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjkl
Nie jesteś sama. A z tym chudnięciem to jakaś ściema. Ja gdy karmiłam to byłam non stop wściekle głodna i jadłam za dwoje., Taki głód kompletnie nie do opanowania, masakra. Dopiero gdy przestałam to schudłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×