Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aleczek24

problem w zwiazku

Polecane posty

Gość aleczek24

witam , potrzebuje pomocy. jestem z chlopakiem 4 lata, z mala przerwa 1 miesieczna. wtedy wyprowadzilam sie od niego. chodzi o jego zachowanie. olewa mnie calkowicie a jak wraca z pracy to siedzi przed komputerem. odbylismy ze soba 3,5 roku i mieszkalismy ze soba ale nie ukladalo sie nam i wyprowadzilam sie ale od grudnia znow razem jestesmy i mieszkamy razem. w nowy domu , zaczelismy wszystko od nowa. przed tem wyprowadzilam sie bo mnie olewal i znalazlam jego konto na portalu randkowym ,potem przepraszzal chcial wrocic i stalo sie tak ze znow razem jestesmy, powiem szczerze ze naprawde ciezko mi znow jemu zaufac. boje sie , wiec czasem sprawdzam te konta zeby sprawdzic czy ma jeszcze jakies..ostatnio tez nieuklada nam sie w zwyklych relacjach , ja przychodze z pracy a on zawsze znajdzie jakis powod zeby krzyczec. typu gdzie jest jakis kabel od kompa itd..nie robi nic , nie pomaga mi w obowiazkach domowych wszystko robie ja i chodze do pracy czasem na 10 lub 11 h.. czasu ze mna nie spedza nawet w weekendy , czuje sie jakbym mieszkala ze znajomym..nie wiem co robie mial sie poprawic ale nic z tego jest tak samo jak przed tem ..obraza mnie , czasem przesadnie , a ja w emocjach podczas klotni tez obraze jego.. kocham go , ale nie wiem czy on kocham mnie .. tak mowil ale czy tak jest.. co mam zrobiec???????????????? jest wychowany w inny sposob , kobieta ma sprzatac gotowac, prac itd a jesli prosze go o pomoc jakokolwiek to zawsze klotnia...pomozcie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ror ror
rozumiem, ze to jego dom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleczek24
nie ,, wynajelismy go razem , wspolnie ,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Miodkowa
Jak widać twój chłopak nie chce się zmienic i wygląda na to,że mu nie zależy na tobie-kłóci się o byle co,nie spedza z tobą czasu,scedował na ciebie wszystkie obowiązki.Chyba chciał po prostu gosposi...KŁÓTLIWYM,LENIWYM GBUROM MÓWMY "NIE"!:)Nie wiem,co kobiety trzyma przy takich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na pozór Wesoła
Jeśli masz dokąd iść-idź, nie marnuj życia póki jesteś w stanie jeszcze coś z nim zrobić, nie powielaj błędów wiiieeeelu Polek-że kiedyś się zmieni.... Nie warto!!! Jeśli nie macie dzieci, kredytów i zobowiązań uciekaj ia z czasem życie ułoży się z kimś innym , z kimś kto będzie Cię szanował i dbał o twoje uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleczek24
co sie nie stanie lub zepsuje to o wszystko mnie obwini nigdy swojej winy nie widzi, olewa mnie , robi to co chce ne pytajac mnie o zdanie.. zawsze musi byc tak jak on powie.. nie wiem co mam robic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleczek24
ale tak bardzo ciezko jest .. juz raz sie z nim rozstalam i bylo mi cholernie ciezko. nie moglam sobie z tym poradzic... ale wiem i mysle ze chyba macie racje. musze cos z tym zrobis bo juz ak dluzej nie moge... ile mzna wytrzymywac cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleczek24
tak mi ciezko , naprawde,uwierzylam ze sie zmieni, ze bedzie lepiej teraz sama jestem zla na siebie ze dalam mu druga szanse,,, moglam juz wtedy skonczyc z nim ten zwiazek i teraz bylo by po wszystkim a tak to cierpie drugi raz.. przechodzi przez to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×