Gość Dżejson1992 Napisano Maj 10, 2013 Ale ze mnie frajer. Wracając dziś w nocy z imprezy zagadałem do pewnej dziewczyny na ulicy. Okazało się, że ona idzie w tym samym kierunku co ja. Doszliśmy do pewnego miejsca gdzie ja miałem skręcić w jedną a ona w inną stronę, jednak zanim się pożegnaliśmy to staliśmy tam w tym miejscu i przegadaliśmy dobrą godzinę. Potem stwierdziłem że muszę już iść bo miałem dziś na uczelnię na 8. Chciałem ją spytać o nr telefonu, ale jestem frajerem i zabrakło mi do tego odwagi. A miałem wrażenie że dziewczyna jest zainteresowana i chętnie by się ze mną umówiła. Co o tym myślicie? Mam też pytanie do dziewczyn: jak np poznajecie jakiegoś gościa to pytacie go o nr telefonu czy czekacie aż on to zrobi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach