Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lowe

Jak to odczytywać

Polecane posty

Cześć Zakładam ten temat ponieważ nie wiem czy powinienem uczynić pierwszy krok wobec obiektu moich westchnień a skala uczucia jakim darzę tę osoba jest na tyle duża że mam problemy aby normalnie funkcjonować. Chodzi o dziewczynę z którą mieszkam już od roku, jesteśmy współlokatorami. Wiem że darzy mnie bardzo dużą sympatią. Spędzamy razem wiele czasu, dużo rozmawiamy po pracy, wychodzimy do kina, wyjeżdżamy na weekendy za miasto itd. itp. nie wiem natomiast czy Ona odwzajemnia moje uczucia. A bez tej pewności trudno mi wyjść z inicjatywą, z natury jestem bardzo nieśmiałym i niepewnym siebie człowiekiem. Czy biorąc pod uwagę to w jaki sposób spędzamy ze sobą czas, z jakim zaangażowaniem Ona poddaje się wszystkim moim pomysłom na wspólne wyjazdy lub wiele wspólnie przegadanych do rana nocy, mogę zakładać że jednak widzi we mnie kogoś więcej niż przyjaciela? I jeżeli już się na to odważę a okaże się że źle odczytałem jej intencje to czy nie przekreślę wszystkiego nad czym pracowaliśmy przez ostatni rok? Proszę o wyrozumiałość :) myślałem że w moim wieku już się przez takie męki nie przechodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty niertyhgfds
chłopcze ty niewiele wiesz o mękach ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona milości
No powiem ci ze trudny orzech do zgryzienia... No pop pierwsze to trzeba się wypytac czy kogos ma, albo z kims kreci. Albo powiedz jej ze zapraszasz ja na randke tak pół żartem pól serio i zobaczymy jak zareaguje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku jej
najlepiej się sprawdza takie wątpliwości po paru głębszych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku jej
...gdyby dziewczyna nie podlapała tematu następnego dnia można zawsze przerosić grzecznie i udawać że poniosło Cię pod wpływem procentów, albo w ogóle nic nie wspominać. A jeśli będzie przychylna np. do przytulenia się czy dania buziaka jakiegoś nieśmiałego to potem można powiedzieć że było bardzo miło i zaprosić już oficjalnie na randkę w kuchni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że nikogo nie ma, szlifujemy naszą znajomość od ponad 6 miesięcy, wiem o niej wszystko. Poza tym że nie wiem co o mnie myśli. Czy czeka aż poczynie jakieś kroki, czy w ogóle nie bierze tego pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że nie ma nikogo. Szlifujemy naszą znajomość od ponad sześciu miesięcy. Wiem o niej praktycznie wszystko. Poza tym że nie wiem co o mnie myśli. Czy czeka aż zrobię jakiś krok czy w ogóle tego nie oczekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak dla mnie jestes dla niej
..kumplem:/ chyba, ze u niej lub/i u Ciebie wystepuja jakies zaburzenia seksualne... dziwne zeby naraz dwoje ludzi, ktorzy ze soba mieszkaja, praktycznie zyja, gadaja w nocy o pierdolach nie spali ze soba.. czy nie wystapil jakis czynnik erotyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lowe nie rozumiem cię. naprawdę. jeśli szlifujecie siebie od pół roku ona wie o tobie tyle samo co ty o niej. Wie że jesteś pierdoła i że nie masz odwagi. wiec ją zapytaj czy czuje coś do ciebie. po prostu. nie wkręcaj sie w żadne podchody. jak powie ci że nie nic sie nie zmieni jak powie że tak to będzie zmiana. chłopie pokaż że masz jaja i powiedz jej że z twojej perspektywy juz dawno uważasz ja za więcej niż przyjaciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lowe, maj miesiąc miłości mamy, bierz się do roboty. Z ty dobrym winkiem tu ktoś nieźle pomyślał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×