Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość molinezjaczarna

zarzadałam odejścia od żony......

Polecane posty

Gość molinezjaczarna

....spotykalismy się długo,ale zakładałam ,że nie odejdzie od zony.Długo trwała nasza znajomość,w końcu stwierdziłam ,że nic się nie zmienia,nie mam na co liczyc i zaczęłam się odsuwać.On próbował się dowiedziec o co chodzi itd a ja nie chciałam gościa niezdecydowanego.Odeszłam,bo powiedziałam ,że od zony i tak nie odejdzie i...odszedł od niej,po cichu,nic mi o tym nie mówił,wyprowadził się ,zaskoczył mnie tym.Teraz jakos tak dziwnie,bo połozyłam na nim krzyzyk ,a on spełnił swoją obietnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molinezjaczarna
ale byka strzeliłam z wrażenia,oczywiście miało być.....ZAŻĄDAŁAM!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam.szczerze
no i git...kiedys trafi mu sie kolejna kobieta z niskim poczuciem wlasnej wartosci ktora zajetego faceta, w dodatku z bagazem potraktuje jak gwiazdke z nieba i pan majac juz wprawe w odchodzeniu odejdzie od ciebie jeszcze szybciej i ciszej a wtedy moze rozum da o sobie znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wątpię w tooo
akurat, gadanie dla naiwnych że sie wyprowadził a żona pewnie wierzy że pojechał w delegację, albo do pracy gdzieś dalej, a kochance wcisnąć można to co chce usłyszeć zapytaj żony czy wie o zdradzie i o wyprowadzce wtedy będziesz wiedziec jak to on wyprowadza się cicho i dyskretnie, gdy od ciebie się wyprowadzi do kolejnej kochanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molinezjaczarna
wyprowadził się,znam kogoś,kto dobrze zna jego żonę.Ona nawet nie jest załamana,spodziewała się tego,tylko,że ja nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×