Na komunię daję 500 zł i nie obchodzi mnie to ile dają inni.

500 zł to i tak bardzo dużo dla takiego dziecka, pewnie wyda na głupoty, albo mu rodzice zabiorą.

Ja mimo, że mam pieniądze, to daję medalik i biblię, bo to święto to nie polega na dawaniu pieniędzy.

teraz w ogóle trzeba koniecznie gotówę? Nie lepiej kupic prezent, np. spytac co potrzeba? sąsiadka faktycznie uzbierała 3 tys tzn jej syn, a ona od niego pozyczyła to na remont...

Ja na swoja komunię 14 lat temu dostawałam po 50, 100 zł i cieszyłam się jak głupia tylko od chrzestnych dostałam odpowiednia 600 zł i 300 zł

Pamiętam swoją komunię, to już 19 lat minęło. Z tego co pamiętam to w sumie dostałem 17 milionów, zegarek i medalik.

Jetem zaproszona na komunie do znajomych wnuczki.Dam 200 zł.Na więcej mnie nie stać.

ile 500 zł??? i nie wstyd ci, ja bym takich ludzi na zapraszała co takie drobiazgi przynoszą

Jestem chrzestną

Słowo ZAPRASZAM ma swoje znaczenie. I jeżeli gospodarze oczekują, że osoby zaproszone na przyjęcie zapłacą (najlepiej z naddatkiem) za swój "talerzyk" to znaczy, że gospodarze są zwykłymi organizatorami imprezy komercyjnej na której chcą zarobić. Więc niech nie robią ceregieli, na zaproszeniu niech napiszą "bilet wstępu" i podadzą żądaną cenę. W przeciwnym razie, niech nie oczekują cudów. Każdy daje tyle ile może i na ile go stać. I jeżeli ktoś radzi żeby wziąć kredyt na prezent, to niech puknie się w czoło.

popieram w 100%

jakie to są pieniądze dziecka? dziecko w drugiej klasie nie umie zarządzać kasą i od tego są rodzice , oni wiedzą co jest potrzebne dasz dziecku 3 tyś i powiesz rób co chcesz bo to twoje???? druga sprawa to już cyrki odchodzą z całą oprawą komunijną , w Polsce niby bieda, ale postaw się a zastaw w krajach bogatszych jest ten dzień skromny bez pompy , a Polacy zapomnieli już o co w tym wszystkim chodzi

ja swoją komunię miałam 15 lat temu i pamiętam że dostałam rower, złoty pierścionek i 1700zł w pieniądzach. Teraz to jest masakra.

500 zł?To ile na ślub dasz?3000?

Ciekawe, czy te osoby które wymagają drogich prezentów lub pieniędzy do dziecka, modlą się za te dzieci? I to nie tylko w dniu I Komunii Świętej, ale w inne dni również. I czy błogosławią te dzieci?

nie ide w tym roku na zadna komunie, ale w zyciu nie dalabym pwoyzej 300 zl i to tylko dla najblizej rodziny, bieda, bezrobocie, a myslenie w tej Polsce jak na trzecim swiecie..dla organizujacych takie imprezy mam jedna rade: chcesz wymagac- zacznij od siebie :D

500zł to kupa kasy i w zupełności wystarczy...daliśmy się zapędzić w jakieś wariactwo, uważam ze ludzie rozsądni nie powinni poddawać się tej chorej modzie robienia z sakramentu festiwalu próżności

Moja komunia była w 2008 roku. Nie pamiętam, ale pewnie nie dali mi żadnego prezentu. Za rok mam bierzmowanie - za miesiąc mam egzamin prowadzony przez księdza, który stwierdzi, czy mogę przyjąć bierzmowanie xD

Ja pieniędzy, które dostałam na komunię do tej pory nie zobaczyłam, gdyż zostały "pożyczone" rodzicom ;D