Praca u znajomych?

Hej! Znajomi mojego chłopaka mają własną knajpę, w której dosyć często bywamy. Dzisiaj powiedzieli nam, że szukają nowego pracownika - mój chłopak rzucił hasło, że może ja? Ale właściciel odparł, że nie wie, czy nie woleliby kogoś nieznajomego, bo jeżeli coś będzie nie tak, to kontakt się urwie.. Ja natomiast nie zamierzam odpuścić, bo jestem odpowiedzialna i strasznie 'napalona' na tą pracę. W dodatku mieszkam 100m dalej. Jutro zamierzam tam wpaść i spróbować z nimi o tym pogadać - jakich argumentów użyć, żeby zdecydowali się przyjąć osobę znajomą?

ja nie chciałabym pracować u znajomych - głupio by mi było, gdyby mieli do mnie jakieś pretensje, a im byłoby głupio mnie zwolnić gdybym się nie sprawdziła w pracy

Zaproponuj okres próbny - jeśli w tym czasie sie nie dogadacie, pożegnacie się bez wzajemnych pretensji.

u rodziny i znajomych sie nie pracuje! tez bylam pelna radosci zaczynajac robote u rodziny ... ale jak szybko sie pojawilam tak szybko stamtad zniklam. rodzina i znajomi wymagaja od nas zdecydowanie wiecej! odkad nie pracuje u brata nasze stosuki sa idealne, w firmie byly ciagle zgrzyty.

ja też pracowałam z koleżanką, która mnie poleciła. Ogólnie ok, ale później głupio mi było jej zwracać uwagę, bo to dzięki niej mam pracę, nie? Drugi raz bym się nie zdecydowała.