Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniaah

czy warto z przyjaciela zrobić faceta swojego życia?

Polecane posty

Gość Aniaah

wiem, że ten temat setki razy był tu poruszany, ale jak widać jest on nieśmiertelny i wielu dotyka. Mam przyjaciela faceta. Nic nigdy między nami nie było, kompletnie nic. Ale dobrze nam w swoim towarzystwie i nawet jak czasem pojawia się jakiś zgrzyt to i tak nawet po długim milczeniu, zapominamy o tym i wszystko jest jak dawniej. Wiemy o sobie dużo, możemy spać razem w jednym łóżku, mamy do siebie zaufanie, możemy razem siedzieć i milczeć, a możemy iść na imprezę i pić do utraty przytomności. Jak myślicie, czy jest sens jakoś starać się zamienić to w związek? Nie ukrywam, że kilka ładnych lat już o tym myślę, bo mi nie jest obojętny. Mamy po dwadzieścia kilka lat. Czy jest sens się starać? Boję się, że się wystraszy i nawet przyjaźń stracę, a tego nie chcę, bo nigdy żadna dziewczyna nie była dla mnie taką przyjaciółką, jak on jest przyjecielem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem ,dlaczego n ie
jesli jest tego wart , to dlaczego by nie ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaah
pewnie, że jest wart. Jest dobry, chociaż czasem potrafi być strasznie podły. Ale rozumie mnie jak nikt, zna mnie, przyjeżdża do mnie (a ma daleko) i wiem, że mi ufa. Czasem mam wrażenie, że też by chciał, ale on nigdy nic nie powie wprost ;/ wydaje mi się, że byłoby nam bardzo dobrze razem...były już mędzy nami taikie momenty, że myślałam, że to koniec naszej znajomości, ale zawsze potem się odzywał, że aż śmiejemy się, że jest na mnie skazany :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaah
bo się boję, że się przestraszy, że będę mu wierciła dziurę w brzuchu i zwieje ode mnie całkowicie...wszystko się w teorii wydaje proste, ale ludzie są róźni...znam go i wiem jak czasem reaguje na różne sytuacje dlatego Was zapytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×